Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Potrzebuję pomocy z wdrożeniem weganizmu w życie 🙂  

mariposa58
świeżaczek

Witam. Nazywam się Monika i mam prawie 18 lat. Już jakoś w podstawówce zastanawiałam się nad przejściem na wegetarianizm (o weganizmie nic nie wiedziałam). Ale nic z tego nie wyszło. Moja rodzina je mięso i zawsze powtarzali mi, że "trzeba jeść mięso". bo ma witaminy, a ja "ledwo co się trzymam"... itd. Zbyt często mięsa i tak nie jadłam, a od prawie miesiąca ani razu już go nie tknęłam, i nigdy więcej nie zamierzam. Mam nadzieję, że już wytrwam w tym postanowieniu. 🙂 Teraz, kiedy za parę dni wyprowadzę się "na swoje", zamierzam powoli wdrażać w życie dietę wegańską, bo już (w końcu!) nikt nie będzie mi "wytykał" wszystkiego. Jednak mam problem, dotyczący mojej wagi. Mam sporą niedowagę. Przy wzroście 168cm, ważę 48/49kg. Czy w takiej sytuacji mogę przejść na tę dietę? Na co muszę w tym przypadku uważać? Nigdy nie ważyłam ponad 53/54kg i zbytnio chyba tej niedowagi nie widać, a przynajmniej ja jej wcale nie widzę.

[edytowane 13/8/2013 przez mariposa58]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/08/2013 3:42 am
Sima
 Sima
stały bywalec

Witaj, może powinnaś udać się do dietetyka, któremu nie jest obce komponowanie wegańskich posiłków. Boję się cokolwiek radzić ze względu na Twoją wagę która faktycznie jest niska.Ze mną nie było problemów gdyż przechodząc na weganizm przy Twoim wzroście ważyłam 60 kg, teraz faktycznie troszkę mi spadło.Z pewnością musisz jadać kalorycznie a przy tym odżywczo.Nie zapominaj o codziennej dawce orzechów, tłuszczy tłoczonych na zimno, suszonych owocach.Zasada jest dość prosta jeśli będziesz zjadać w różnorodnych wegańskich potrawach odpowiednią ilość kalorii która powinna być spożyta w ciągu dnia to dostarczysz bez problemu wystarczającą ilość białka.Musisz bezwzględnie opierać się na 4 grupach pokarmowych 1.warzywa i owoce różnorodnie 2.warzywa strączkowe3. pełne ziarna zbóż4. pestki i orzechy. Myślę że w Twoim wypadku w kompozycji kalorycznych a przy tym odżywczych dań głównych powinien pomóc Ci dietetyk.
Tu jest trochę o diecie wegańskiej
http://srodowisko.ekologia.pl/wywiady/Wegetarianizm-w-Polsce-Dieta-dla-wegetarian-za-i-przeciw,7484.html

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/08/2013 1:15 am
cienkun
rada starszych

Przy wzroście 168cm, ważę 48/49kg. ... Nigdy nie ważyłam ponad 53/54kg

Widocznie taka już jesteś. Dieta wegańska nie jest dietą odchudzającą, więc nie widzę przeszkód, aczkolwiek w pierwszym okresie stosowania diety wegańskiej, zwracałbym uwagę na spadki masy ciała.
Bo rozumiem, że wegetarianką już jesteś?

[edytowane 21/8/2013 przez cienkun]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/08/2013 1:06 pm
mariposa58
świeżaczek

Dzięki za odpowiedzi. Tak, z wegetarianizmem nie miałam problemów i już nie jem w ogóle mięsa ani żadnych przetworów. Z weganizmem też większych problemów raczej nie mam, chociaż na początku wydawało mi się to raczej niemożliwe, bo często jadłam sery i kiedy postanowiłam, że nigdy więcej nabiału, to ze sklepu wyszłam z samym ciemnym chlebem.. 🙂 Ale teraz już coraz więcej po kolei produktów wykluczam z jadłospisu i jak na razie jest dobrze.
Biorę też B12. Jak na razie czuję się bardzo dobrze, oprócz tego, że od dłuższego już czasu mam depresję. Za miesiąc zamierzam iść do lekarza na badania. Ale jeszcze niepokojące u mnie jest to, że mam dni, kiedy praktycznie w ogóle nie chce mi się jeść. Np. dzisiaj pierwszy posiłek zjadłam po godz 19, czyli jedną kromkę chleba z warzywami i czymś tam i tym się najadłam. Przed tą dietą, jeszcze jak miałam z 15 lat też tak miałam i to zdarzało się bardzo często i trwało po parenaście dni i potrafiłam około godz. 23 dopiero zjeść "śniadanie". Czy to może być spowodowane depresją, czy ma na to wpływ jeszcze coś innego? Do kogo można się z tym zgłosić? Miał ktoś taką sytuację?

[edytowane 27/8/2013 przez mariposa58]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 28/08/2013 2:25 am
Lily
 Lily
Famed Member

Idź do rodzinnego i poproś o skierowanie na badania tarczycy. Chora tarczyca powoduje i depresję, i stany nerwicowe, i problemy z apetytem, i chudnięcie, i tycie, wypadanie włosów, marznięcie lub nadmierne gorąco i wiele, wiele innych problemów. Oczywiście nie musi to akurat Ciebie dotyczyć, ale dobrze byłoby to wykluczyć na początek.
A jeść trzeba, choćby z rozsądku.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 28/08/2013 2:46 am
mariposa58
świeżaczek

Idź do rodzinnego i poproś o skierowanie na badania tarczycy. Chora tarczyca powoduje i depresję, i stany nerwicowe, i problemy z apetytem, i chudnięcie, i tycie, wypadanie włosów, marznięcie lub nadmierne gorąco i wiele, wiele innych problemów. Oczywiście nie musi to akurat Ciebie dotyczyć, ale dobrze byłoby to wykluczyć na początek.
A jeść trzeba, choćby z rozsądku.

To pójdę od razu z mamą, bo ona ma. Wiem, ale gdybym mogła, to bym jadła, ale często jest tak, że wejdę do kuchni, spojrzę na jedzenie i już mi się wszystkiego odechciewa, nawet nie mogę na nie patrzeć..

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 28/08/2013 3:02 am
Sima
 Sima
stały bywalec

Jeść musisz, to niedopuszczalne żeby jadać pierwszy i pewnie ostatni posiłek o 23. Musisz przy pomocy lekarzy odszukać przyczynę takiego stanu.

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 28/08/2013 10:45 pm
  
Praca