Przeczytałam tamte linki i różne opinie.. i nadal uważam ze legalizacja aborcji jest zła.
bo pozbyć sie problemu usuwając dziecko to czyn według mnie niemoralny , nie mówiąc juz o aborcji w momencie kiedy dziecko zaczyna czuć

Ale to, że aborcje dokonywane są nielegalnie i za grube pieniądze uważasz już za akceptowalne?
Ja widzę tylko dwie opcje. Albo zostawimy wszystko tak jak jest i aborcyjne podziemie będzie sobie spokojnie funkcjonować, aborcje będą dokonywane bez kontroli a kobiety będą pozbawione opieki. Albo zalegalizujemy aborcję, co jest zwyczajnie mniejszym złem, i będziemy w stanie kontrolować jej zasięg, wpływać na decyzję kobiet. Tylko w ten sposób można naprawdę ograniczyć liczbę aborcji.
Jeśli jest jakieś inne wyjście to chętnie się dowiem.

Wiem, ze wiekszosc tu zgadza sie na mozliwosc aborcji w przypadku gwaltu, ale czytalam tez, ze niektorzy jak chyba n.i.x. rozwazaliby kwestie urodzenia i albo oddania do adopcji, albo nawet wyrazali opinie/nadzieje, ze matka moze pokochac to dziecko.

Moje watpliwosci dotycza tego, czy w nie obawialibyscie sie, ze dziecko dziedziczac geny w polowie po takim kims, przejmie z pewnoscia wiele jego cech - tych ksztaltowanych przez geny ...

I jeszcze kwestia odnosnie zabijania -

haku napisal: zresztą wiesz ja ogólnie jestem przeciwko zabijaniu ale czasem jest ono potrzebne lub uzasadnione...
n.i.x. napisala: i wszysto jasne...

Uwazam, ze sa przypadki, kiedy jest ono uzasadnione, a nawet oczekiwane - mam na mysli sytuacje gdy jacys dyktatorzy, despoci i inni fanatycy przejeli rzad nad ludzmi, zniewolili ich itd i jesli nie ma szans na to, ze beda chcieli uczciwych wyborow, a jest mozliwosc zamachu stanu wlacznie z zamachem na zycie takich despotow, to wtedy jestem za, a nawet czesto zaluje, ze nie znalazl sie ktos, kto by sie odwazyl na taki zamach.
Zeby bylo jasne - preferuje pokojowe rozwiazywanie konflikow, ale czasmi zdarzaja sie tacy despoci, ktorzy nie licza sie z zyciem i czy mozna ich tolerowac, czy lepiej pozbyc sie takich, by oni nie krzywdzili innych?

(Jesli okaze sie, ze zrobilam offtopic, to mozna przeniesc do odrebnego tematu, nie robie tego odrazu, bo jednak odpowiadam na wczesniejszy watek)

an
..zabić w obronie własnej , rodziny lub całej grupy osób ,
albo jak snajper zabija terrorystę który mógłby skrzywdzić wiele osób,
to co innego...niż unicestwienie bezbronnego ludzkiego życia.
tak myślę..
Jeżeli ktoś jest za aborcja to proszę bardzo ...
widocznie niema na tyle wrażliwości
(co mnie właśnie u wegetarian dziwi)
ja tylko mowie ze ja nie jestem i jestem zdecydowanie przeciwko.
Ale jak ktoś pisze androny ze aborcja to najlepszy wynalazek ludzkości to mnie skręca....
Jeżeli dziecko ma sie urodzić bez mózgu albo nie potrafiące w ogóle funkcjonować,
jeżeli kobieta nie potrafi sobie poradzić psychicznie po gwałcie, albo jeśli ciąża miała by ja zabić..
to ok...
[b]ale aborcja z wygodnictwa to dla mnie czyn egoistyczny i wysoce nie moralny i mam prawo mieć takie zdanie i głosić je wszem i wobec 😛
Żadnych konkretnych ludzi tym nie obrażam..
a przypadki bywają tak różne ze nie można nikogo oceniać..
ale samą aborcje będę krytykować do usranej śmierci czy to sie będzie komuś podobać czy nie 🙂 [/b]

W Polsce musi sie zmienić wiele rzeczy żeby było lepiej ale na pewno
nie powinno się zaczynać od legalizacji zabijania..bo jakkolwiek by tego nie nazwać jest to pozbawienie życia rozwijającego sie organizmu który może jest jeszcze niedoskonały ale jest juz według mnie człowiekiem i to nie obcym człowiekiem tylko własnym potomkiem !

Co do genów...
To nie tylko geny ostatecznie kształtują nasza osobowość..
bo w wiekszosci jest za to odpowiedzialne wychowanie.
ale ten wybór już należy do pokrzywdzonej kobiety ...
chociaż czy ją to uleczy z tego co przeżyła ? ....

Ale to, że aborcje dokonywane są nielegalnie i za grube pieniądze uważasz już za akceptowalne?
Ja widzę tylko dwie opcje. Albo zostawimy wszystko tak jak jest i aborcyjne podziemie będzie sobie spokojnie funkcjonować, aborcje będą dokonywane bez kontroli a kobiety będą pozbawione opieki. Albo zalegalizujemy aborcję, co jest zwyczajnie mniejszym złem, i będziemy w stanie kontrolować jej zasięg, wpływać na decyzję kobiet. Tylko w ten sposób można naprawdę ograniczyć liczbę aborcji.

Ludzie też zabijali i będą zabijać ale czy mamy na to pozwolić i uczynić to legalnym? Trzeba myśleć przed seksem a nie po nim. Dla mnie aborcja z wygodnictwa dla ludzi czyniących to jest jak wyrwanie chwasta... A dziecko to nie jest roślinka.

Jeśli jest jakieś inne wyjście to chętnie się dowiem.

Doedukowanie w kwestii embriologii, antykoncepcji, konsekwencji aborcji i etyki oraz legalizacja podwiązania jajowodów i nasieniowodów. Większość ludzi nadal myśli,że podczas aborcji usuwane są dwie komórki na krzyż.
Dla mnie aborcja z wygodnictwa powinna być ostrzej karana niż zamordowanie dorosłego człowieka. Dlaczego? Bo dorosły może się obronić.

le aborcja z wygodnictwa to dla mnie czyn egoistyczny i wysoce nie moralny i mam prawo mieć takie zdanie i głosić je wszem i wobec
Żadnych konkretnych ludzi tym nie obrażam..
a przypadki bywają tak różne ze nie można nikogo oceniać..
ale samą aborcje będę krytykować do usranej śmierci czy to sie będzie komuś podobać czy nie

bravo :hiya:

co jest gorszego niż usunięcie ciąży?
usunięcie krzyża

żart na poziomie gimnazjalisty
btw nie uważam się za katoliczkę

btw czy to nie ty polecałaś komuś petera singera?
trochę ironiczne...

Singer z tego co wiem nie jest za takimi procederami (też mam na myśli eutanazję) tylko przywołuje je jako przykład aby podnieść status zwierząt. Jeśli jest za aborcją a czytając jego książkę coś pominęłam to po prostu w tej kwestii się z nim nie zgadzam. Proste. Czytałaś jakieś jego dzieło czy tylko opierasz się na czyiś zdaniu? Bo wiem że Singer był wielokrotnie niesłusznie źle oceniany przez brak zrozumienia tego co ma do przekazania.

[edytowane 28/8/2010 przez Bellis_perennis]

niż unicestwienie bezbronnego ludzkiego życia

a jakie ma to znaczenie,że bezbronne 😮 ?
właśnie takie 'argumenty', mające wywołac współczucie są największym problemem w rozpoczęciu jakiejkolwiek dyskusji

jest juz według mnie człowiekiem

mam rozumiec, że stawiasz płód na równi z człowiekiem 😮 ? wow

Doedukowanie w kwestii embriologii, antykoncepcji, konsekwencji aborcji i etyki oraz legalizacja podwiązania jajowodów i nasieniowodów.

i wtedy już nie będzie zapotrzebowania na aborcje?eh...

Singer z tego co wiem nie jest za takimi procederami (też mam na myśli eutanazję) tylko przywołuje je jako przykład aby podnieść status zwierząt. Jeśli jest za aborcją a czytając jego książkę coś pominęłam to po prostu w tej kwestii się z nim nie zgadzam. Proste. Czytałaś jakieś jego dzieło czy tylko opierasz się na czyiś zdaniu? Bo wiem że Singer był wielokrotnie niesłusznie źle oceniany przez brak zrozumienia tego co ma do przekazania.

AFAIK Singer popiera aborcję jak większośc zwolenników utylitaryzmu... artykuły specjalnie o tym pisał i w wywiadach mówił...

AFAIK Singer popiera aborcję jak większośc zwolenników utylitaryzmu... artykuły specjalnie o tym pisał i w wywiadach mówił...

No cóż... po prostu się z nim w tej kwestii nie zgadzam. Proste.

właśnie takie 'argumenty', mające wywołac współczucie są największym problemem w rozpoczęciu jakiejkolwiek dyskusji

Z tego co ja widzę masz cały czas postawę "ach ja z takimi zacofanymi ludzmi nie mającymi pojęcia co im chce przekazać rozmawiać nie będę bo nie będę i koniec"
A ja jestem ciekawa twojej argumentacji.
Tylko wiesz przeczytaj moje wcześniejsze posty bo odpowiedz na Twoje zapewne genialne argumenty może być zawarta wcześniej a ja nie lubię się powtarzać 😀
Jak na razie wiadomo jedynie, że jesteś na nie bo jesteś na nie i amen 😛

jest juz według mnie człowiekiem

mam rozumiec, że stawiasz płód na równi z człowiekiem 😮 ? wow

Tak 😀

Bellis, nix- ja też uważam, że aborcja jest zła. Jej legalizacja nie jest dla mnie jednoznaczna z przyznaniem, że usunięcie dziecka jest ok. To raczej sposób, obok prewencji, na kontrolowanie tego procederu. Uważam, że jesli kobieta chcąca dokonać aborcji otrzymałaby pomoc psychologa, wsparcie emocjonalne, to prędzej zdecydowałaby sie na zatrzymanie dziecka, niż jeśli tą decyzję miałaby podejmować całkiem sama. W ten sposób można by uratować więcej dzieci.

Mówicie o aborcji z wygodnictwa, tak jakby te kobiety zupełnie na luzie w przerwie na lunch szły sobie na 'wyrwanie chwasta', a potem spokojnie wracały, żeby dopić kawkę.
Wydaje mi się, że większość z tych kobiet robi to raczej ze strachu, przed rodziną, napiętnowaniem, niepewną przyszłością. Trzeba było myśleć zanim się z kimś poszło do łóżka? Oczywiście. Ale jesteśmy tylko ludźmi i jesteśmy słabi. Obyście same nigdy nie popełniły jakiegoś strasznego błędu, za który trzeba będzie ciężko zapłacić. Nie każdy jest na tyle silny żeby sobie z tym poradzić.

Jeszcze jedna rzecz, która mnie przekonała do słuszności legalizacji aborcji to historia pewnej zgwałconej dziewczyny. Z racji, że nasze wspaniałomyślne prawo zezwala na aborcje w przypadku gwałtu, dziewczyna zgłosilła ta sprawę i chciała usunąć ciążę. Najpierw na policji została potraktowana jak puszczalska szmata. Potem była badana przez ginekologa- mężczyznę. Musiała udowodnić, że to rzeczywiście był gwałt i że sama się o to nie prosiła. Przeszła przez drugie piekło. Tak działa polski system.
Jakoś bardziej jest mi żal tej dziewczyny niż tego dziecka, którego chciała się pozbyć.

Wydaje mi się, że większość z tych kobiet robi to raczej ze strachu, przed rodziną, napiętnowaniem, niepewną przyszłością. Trzeba było myśleć zanim się z kimś poszło do łóżka? Oczywiście. Ale jesteśmy tylko ludźmi i jesteśmy słabi. Obyście same nigdy nie popełniły jakiegoś strasznego błędu, za który trzeba będzie ciężko zapłacić. Nie każdy jest na tyle silny żeby sobie z tym poradzić.

Czy ja kiedykolwiek napisalam coś złego o takiej kobiecie z problemami która chce usunąć lub usunęła..?

raczej nie.. 🙂
wiele razy pisałam ze takie kobiety nie myślą logicznie ..psychika nie daje rady.. później wiele żałuje
a depresja się pogłębia.
Takim kobietom sie należy pomoc psychologiczna...
Ja nie toleruje aborcji z czystego wygodnictwa ...z egoizmu ... marnych wymówek..
Nigdy nie mam nic do ludzi z problemami..
I mnie ludzie kiedys skrzywdzili i wiem jak to jest mieć depresje..
ja sie nawet ze smutku kaleczyłam... i to właśnie dziecko mnie wyleczyło..

Co do płodu to oczywiście ze jest dla mnie człowiekiem ..
Płodem nazywa sie dziecko od 6 tygodnia..jest juz wtedy wyraźnie rozwinięte
a od 8 tygodnia funkcjonuje już system nerwowy i dziecko zaczyna odczuwać i wykonuje ruchy..
później to juz idzie w zaskakującym tempie .
Niestety olbrzymia ilość aborcji jest dokonywana w czasie kiedy dziecko odczuwa..
dla mnie to jest ewidentne zabicie tego malutkiego ludzika.
Już nie mówiąc o aborcjach dokonywanych po 20tym tg. lub bez ograniczeń (np w S. Zjednoczonych :o) ..bo to już są mini bobaski..
po 21 mówi się już o wcześniakach które maja szanse na przeżycie.
Moj fikał koziołki w 12tym tyg. aż mi sie wieżyc nie chcialo patrząc na obraz USG..
Tego okropieństwa absolutnie nie można zalegalizować.

Zarodek we wcześniejszym stadium czy czuje czy nie..
nadal jest człowiekiem
no chyba nie żabą albo małpą? ..i tu już jest raczej problem natury etycznej...bo w końcu ten mały ludzki zarodek to własne potomstwo..
I jest dla mnie człowiekiem w początkowym stadium rozwoju.

Nikt tu nie ma żalu do nastolatki która zrobiła to ze strachu przed rodzicami,
albo takiej która rodzice do tego zmusili.
Lub kobiety roztrzęsionej po gwałcie..czy jeszcze innej z problemami...

Mimo mojej ostrej postawy w tym temacie.. to jestem człowiekiem bardzo wyrozumiałym i wrażliwym.

Przeniosłem wypowiedź NIX z tematu "jak się widzicie", żeby nie śmiecić tam:

Wegetarianizm ideologiczno-etyczny kojarzy mi się z obroną życia (każdego)... po prostu..
Bo ja traktuje ludzi i zwierzęta na równi.. nie mam żadnych podziałów na gorsze i lepsze stworzenia...
Ale każdy myśli inaczej...co jeszcze mogę powiedzieć.
Wydaje mi się to dosyć logiczne.
Tez nie mam zamiaru dyskutować o aborcji ..
bo dosyć już pisałam w innym temacie.. jestem kategorycznie na "nie".

Nix piszesz, że jesteś kategorycznie na "nie", ale w temacie o aborcji napisałaś że nie zgadzasz się wyłącznie na aborcję z wygodnictwa, a reszty (w sensie 3 przypadki obecnie dozwolone) się nie czepiasz. Jak to w końcu jest?
Jeśli jesteś na "nie" wobec każdej aborcji to rozumiem i więcej się nie pytam.
Jeśli jednak jest inaczej to oznacza obłudę, bo w rozumieniu pro-life "aborcja to morderstwo" to dotyczy ona każdej aborcji. Przynajmniej powinna, wg mnie.

Aborcja to grzech. Nawet jeżeli ciąża zagraża życiu Matki lub gwałt, trudno. Lepiej dla Dwojga jak odejdą, niż cierpienie Matki bez dziecka. nie po to stwarza się dusze by Ją zabijać. Na tamtym Świecie są Szczęśliwi obydwoje, uwierzcie mi.

ps. Dusza jest synonimem ducha, ale nie jest tożsama. Dlatego Katolicyzm krytykuje aborcję nawet w chwili poczęcia w stadium embrionalnym. Tyle.

Aborcja to grzech. Nawet jeżeli ciąża zagraża życiu Matki lub gwałt, trudno. Lepiej dla Dwojga jak odejdą, niż cierpienie Matki bez dziecka. nie po to stwarza się dusze by Ją zabijać. Na tamtym Świecie są Szczęśliwi obydwoje, uwierzcie mi.

:scared:
Przerażasz mnie, serio. Już dawno nie przeczytałem nic tak głupiego, a zarazem bezsensownego. Aż żal to nawet komentować.

ps. Dusza jest synonimem ducha, ale nie jest tożsama. Dlatego Katolicyzm krytykuje aborcję nawet w chwili poczęcia w stadium embrionalnym. Tyle.

Ja jestem apostatą, wypisałem się z kościoła katolickiego - polecam innym. 😉

Jestem na tak, powinno być w pełni legalne. Nie będę się rozwodził nad swoim tokiem myślenia, bo jestem lekko skacowany :P.

@DaveDorian w piątek właśnie wybieram się do proboszcza w celu złożenia papierów do apostazjii :).

@DaveDorian w piątek właśnie wybieram się do proboszcza w celu złożenia papierów do apostazjii :).

:thumbsup: :drink:

@DaveDorian i Amek: Szacun wielki !!! :D. Też chce się ewakuować z KK, ale ciągle odkładam... Jednak zrobię to prędzej czy później, bo jest nieuniknione.
Jeśli można wiedzieć to korzystaliście z porad na stronie apostazja.pl / apostazja.info i forum na stronie czy wiecie o tym z innego źródła?

Pozdro dla braci w niewierze ;).