Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

aborcja  

Strona 30 / 38 Wstecz Następny
eRZet
weteran forum

(...) bo ludzie tylko dlatego żeby życie ratować są skłonni poświęcić ojczyznę osobą, którym nie przyznają racji w innych sprawach.

Albo to zdanie nie ma sensu, albo powinno być "osobom" i wtedy też sens gdzieś ucieka 😀

Kwestia od kiedy "zaczyna się" człowiek jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych i radziłbym nie obrażać ludzi, którzy mają w tej kwestii inne zdanie, bo nauka i filozofia do różnych ciekawych wniosków w najbliższych latach mogą dojść.

Tekst o hitlerowcach litościwie pominę, bo ostatecznie każda burzliwa dyskusja kończy się wyzwaniem przeciwników od nazistów 😉

A nasiona fasoli to nie fasole ?

Tego nie rozumiem. To chyba jasne, że nie 😮
Tak samo jajko to nie kura, a drzewo to nie ent 😛

[edytowane 5/1/2012 od eRZet]

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/01/2012 11:21 pm
cienkun
rada starszych

Tekst o hitlerowcach litościwie pominę, bo ostatecznie każda burzliwa dyskusja kończy się wyzwaniem przeciwników od nazistów

Nie prawda! Miożna jeszcze od pedałów! 😀

Ale, co prawda, to prawda. Aborcja jest zła. Zabijanie zwierząt jest jeszcze gorsze.
Swiat jest zły.

To czy zarodek to życie to nie ma punktu spornego to człowiek, a osoby krytykujące karę śmierci to hipokryci, bo chcą zabijać nawet nie narodzonych, którzy nie mogą się bronić pytaniem jest czemu PiS istnieje,

Prawda. I w drugą stronę, też prawda. Tak samo, jak obrońcy życia poczętego, którzy jedzą mięso.

[edytowane 5/1/2012 przez cienkun]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/01/2012 11:47 pm

Jak wymyślą maszynę do rozwoju zarodków z aborcji taki jakby przeszczep dziecka z łona matki do tej maszyny to będę zwolennikiem takiej aborcji pierwszy będę za refundacją takich przypadków. Jajko to środowisko życia zarodka później płodu kurzego, a więc porównanie za przeproszeniem z dupy. Jak ziarno fasoli nie jest fasolą to może zwierzęciem wegetarianie nie jedzmy tego :/

[edytowane 5/1/2012 przez Maksymilian1997]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 12:00 am
śliwka
rozmówca

Nie wiem i nie wiem jakbym się zachowała będąc w sytuacji kiedy ktoś mnie zgwałcił, albo wiedząc, że moje dziecko będzie chore. Nie wiem, po prostu nie wiem i uważam, że nie mam prawa oceniać kobiet, które decydują się na aborcję. To sprawa sumienia i uważam, że nikt nie może w to ingerować.

"W kraju gdzie normą jest nienormalność, gdzie hipokryzja znaczy moralność, gdzie głos rozsądku jest zagłuszany, jesteśmy sektą ludzi normalnych"
----------------------------------
http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 12:07 am
n.i.x
stały bywalec

o nie .. znowu ożyła ta nieszczęsna dyskusja :((
Maksymilian - dla mnie tez wegetarianin popierający aborcje to hipokryta.. nie potrafię tego zrozumieć.. no ale nic z tym nie zrobimy niestety.
Jestem przekonania ze wegetarianizm ideologiczny* powinien isc w parze z postawą pro-life ,bo inaczej jest nieautentyczny i sprzeczny... chodzi mi o takie wybiórcze traktowanie stworzeń. podobnie jak mięsożercy dzielą zwierzęta na te do kochania i jedzenia tak nie którzy wegetarianie ubolewają nad losem koszenilowych mszyc a popierają legalizacje aborcji na życzenie...
to sie kupy nie trzyma no ale trudno..każdy ma swoja wizje porządku świata a to tylko moje spostrzeżenia.
Pewnie zaraz znowu na mnie naskoczą ale co tam.. dla mnie w prawdziwym wegetarianizmie , takim z przekonania, nie ma miejsca dla aborcji i jej poparcia, bo według mnie ta ideologia żeby miała sens musi polegać na szanowaniu każdego życia nie tylko zwierzęcego. 😀

omnia vincit amor!!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 1:58 am
rzymianin
bywalec

embrion to człowiek nie zależnie od twoich ******* poglądów wegetarianin lub weganin popierający aborcję to hipokryta

Pomijając język to całkowicie się zgadzam.Aborcja to morderstwo na niewinnej istocie.

A ao do tych hitlerowców, bez których nie ma praktycznie żadnej dyskusji, to oni jak na ironię byli właśnie przeciw aborcji z całą stanowczością 😉

nix

Pewnie zaraz znowu na mnie naskoczą ale co tam.. dla mnie w prawdziwym wegetarianizmie , takim z przekonania, nie ma miejsca dla aborcji i jej poparcia, bo według mnie ta ideologia żeby miała sens musi polegać na szanowaniu każdego życia nie tylko zwierzęcego.

Ja cie popieram!

[edytowane 5/1/2012 przez rzymianin]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 2:02 am
Anonim
bywalec

nix

Pewnie zaraz znowu na mnie naskoczą ale co tam.. dla mnie w prawdziwym wegetarianizmie , takim z przekonania, nie ma miejsca dla aborcji i jej poparcia, bo według mnie ta ideologia żeby miała sens musi polegać na szanowaniu każdego życia nie tylko zwierzęcego.

Ja cie popieram!

[edytowane 5/1/2012 przez rzymianin]

I znowu dyskusja doszła do punktu "prawdziwy wegetarianin to wegetarianin etyczny/ideologiczny".

Niespecjalnie znam się na wegetarianiźmie (tym prawdziwym) ale wydaje mi się, że można pogodzić ideologię wegetariańską z byciem "pro choice". Ba, nawet na tym forum wypowiadało się wiele wegetarianek ideologicznych, które tłumaczyły zależność między liczbą ludzi a losem zwierząt. I tu mają rację, z tego punktu widzenia aborcja jest zachowaniem "wegetariańskim".
Argument o zabijaniu nienarodzonych dzieci działa tylko przy zalożeniu, że tzw życie zaczyna się od momentu poczęcia/połączenia komórek. A ten argument wywodzi się z religii, a nie z ideologii wegetariańskiej, więc nie widzę hipokryzji w zachowaniu osoby, która jest wegetarianką z powodów etycznych i nie jest przeciwna aborcji.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 4:05 am

annadagmara, czyli coś jak ja 😀
Rozumiem punkt widzenia przeciwników jak i zwolenników aborcji, ale nazywanie kobiet poddających się aborcji dzieciobójczyniami to już przesada 😛 Nawet co do poglądu, że zarodek jest już człowiekiem nie w pełni się zgadzam.
Na dzień dzisiejszy sama do końca nie wiem jak to ze mną jest 😮 Jak już wiadomo, nie potępiam aborcji i uważam, że we wczesnej fazie od zapłodnienia nie jest to żadne zabójstwo, ale jednak rozumiem też sposób myślenia przeciwników.
To bardzo trudny temat, kilka lat temu zadałam sobie pytanie czy mogłabym usunąć ciążę i uznałam, że to przecież nic złego, ale moje poglądy się znacznie zmieniły gdy przybyło mi kilka lat więcej:p Teraz zadając sobie to pytanie nasuwa mi się odpowiedź Nie, z prostego powodu..Moja krew, życie we mnie, poczucie winy, psychiczne obciążenie..Fakt, mimo, iż rozum podpowiada mi, że lepsze to niż na przykład niechciane dziecko, wewnątrz czuję troszkę inaczej i wszystko się ze sobą kłóci 😀
Dobra, ale to dotyczy sytuacji np wpadki, kiedy jest się bardzo młodym albo też nie ma się za bardzo warunków na wychowanie takiego dziecka, wtedy decyzja jak dla mnie prosta- Nie i koniec.A co gdy chodzi o zagrożenie życia, wychowywanie ciężko chorego dziecka czy też owocu gwałtu?I w tym momencie śmieszne jest dla mnie gdy ktoś od razu zna odpowiedź, zna siebie samego tak dobrze, że potrafi odpowiedzieć jak by się zachował w takiej sytuacji, przecież jest ona niecodzienna, traumatyczna, w takich wypadkach stajemy się innymi osobami, różnie znosimy pewne zdarzenia, to co nam się wydaje do przejścia w danym momencie może być nie do udźwignięcia..Dlatego też moja odpowiedź dotycząca aborcji np w moim przypadku dotyczy tylko normalnej wpadki, czyli nie teraz bo jeszcze tyle miałam zrobić, jak sobie ułożę życie itp.- Tutaj decyzja o aborcji może jeszcze być postrzegana jako przejaw braku uczuć, nadużycie, egoizm i jak kto chce, dobra niech będzie, ale co z gorszymi przypadkami?
Moim zdaniem żadna kobieta tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia jak zachowałaby się w sytuacji ekstremalnej, wyobraźnia nie jest rzeczywistością, sami siebie do końca niestety nie znamy. Dlatego też współczuję kobietom, które poddały się aborcji i uważam, że w większości przypadków miały ku temu powody, pomijam oczywiście wyjątki, które fundują sobie skrobanki po upojnych, bezmyślnych zabawach..
Uważam, że większość kobiet, które zgodziły się na ten zabieg nosi w sobie niestety to brzemię i nie zawsze dla nich takie zachowanie jest rozwiązaniem..Czasem cierpią bardziej niż gdyby urodziły to dziecko, ale w momencie podejmowania decyzji ich sposób myślenia może być całkowicie sprzeczny z wewnętrznymi odczuciami, mogą powstawać różne zachwiania emocjonalne, psychiczne blokady itp.
A jeśli chodzi o usuwanie np w 8 miesiącu to uważam już to za okrucieństwo
😮 Dla mnie to już rozwinięte, normalne dziecko a taki zabieg to już nie aborcja a rzeczywiście już zabójstwo 😮
A jeżeli dla kogoś płód to jeszcze nie człowiek to jakim sposobem może siebie nazywać hipokrytą będąc wegetarianinem z ideologii?Przecież taki człowiek nie je mięsa, które pochodzi od żywej, w pełni funkcjonującej, czującej istoty i co mają do rzeczy komórki składające się na wczesny płód?
Co do hipokrytów, zgadzam się z cienkunem, kim są niby obrońcy życia poczętego, którzy jedzą mięso? :rotfl:
Za wszelki chaos w pisowni i błędy przepraszam, ale godzina dla mnie nieco późna jak zwykle zresztą na tym forum mi się zdarza 😀 Mam nadzieję, że chociaż sens wypowiedzi utrzymałam 😛

[edytowane 6/1/2012 przez motylek8725]

[edytowane 6/1/2012 przez motylek8725]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 5:54 am
Anonim
bywalec

Sens wypowiedzi utrzymałaś 🙂 jednak pozwolę sobie nie zgodzić się z jednym punktem.
Jeśli przyjmujemy, że zarodek nie jest [i]życiem [/i] to takie samo prawo do aborcji powinna mieć zarowno np ofiara gwaltu lub kobieta, której ciąża spowodowalaby pogorszenie stanu zdrowia jak i nieodpowiedzialna nastolatka, która zaciążyła przypadkiem.
Po pierwsze: konsekwencja logiczna
Po drugie: jestem przeciwna odmawianiu prawa do aborcji pod pretekstem "ponoszenia odpowiedzialności". Bo negatywne konsekwencje ponosi tylko dziecko.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 6:34 am
rzymianin
bywalec

annadagmara

A ten argument wywodzi się z religii, a nie z ideologii wegetariańskiej, więc nie widzę hipokryzji w zachowaniu osoby, która jest wegetarianką z powodów etycznych i nie jest przeciwna aborcji.

A ja widze hipokryzje. Ale ok. szarżować nie będę bo jeszcze mi się dostanie od hipokrytów jako że popieram kare śmierci.

motylek8725

[...]ale nazywanie kobiet poddających się aborcji dzieciobójczyniami to już przesada

A ja bym tego nie nazwał przesadą. Morderczynie byłoby bardziej adekwatnym słowem.
Szczerze mówiąc to za aborcje za tzw widzimisie powinna być kara śmierci. Może wtedy ludzie oduczyli by się gadać o "wolności wyboru" i innych liberalistyczno-hipisowskich bzdurach. Jedyną sytuacją w której aborcja powinna być dopuszczona to w sytuacji gdy ciąża zagraża życiu matki. Tylko i wyłącznie. Argument o gwałcie do mnie nie trafia. Przecież można po urodzeniu dziecko oddać do domu dziecka. A nie wyżywać się na niewinnej istocie za zbrodnie którą popełnił ktoś inny.

To nie zarzut do Ciebie Motylku bo z reszty postu widzę że masz inne zdanie i dobrze.

A na koniec coś dla tych którzy nie widzą w płodzie człowieka. Jeśli po tym co zobaczą powiedzą że nie ma z tym problemu, moralnie jest to ok, to chapeau bas, chylę czoła przed ich niewzruszoną postawą.
Ostrzegam, że materiał tylko dla ludzi o mocnych nerwach, więc żeby nie było potem...
http://theseoultimes.com/ST/?url=/ST/db/read.php?idx=7333

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 8:32 am
n.i.x
stały bywalec

ja tylko przypominam ze zanim kobieta załatwi sobie aborcje to mija kilka tygodni a w 7 dzidziuś juz wygląda tak:

[IMG] [/IMG]

[IMG] [/IMG]

a tak w 8 tyg

[IMG] [/IMG]

9 tydz

[IMG] [/IMG]

11 tydz
[IMG] [/IMG]

w tych tygodniach robi sie najwięcej aborcji. Dalej twierdzicie ze to nie człowiek ? wegetarianin wielce ideologiczny popierający aborcje w moich oczach to hipokryta ...taki wegetarianizm to zwykła bezmięsna dieta i nic po za tym, ideologia z d*py ze tak brzydko powiem bo jak juz mówiłam żeby ta ideologia miała sens musi polegać na szanowaniu każdego życia nie tylko zwierzęcego

Rzymianin, fajnie ze mnie popierasz , dzięki :*

[edytowane 6/1/2012 przez n.i.x]

omnia vincit amor!!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 11:15 am
eRZet
weteran forum

A ao do tych hitlerowców, bez których nie ma praktycznie żadnej dyskusji, to oni jak na ironię byli właśnie przeciw aborcji z całą stanowczością 😉

Taaa, ale tylko, jeśli chodziło o prawdziwych Aryjczyków 😉

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 12:15 pm
xxl
 xxl
weteran forum

Pokazywanie zdjęć sprzed/po aborcji jest trochę jak pokazywanie zdjęć z rzeźni/fotek słodkich prosiaczków. Nie każdemu zagrają na emocjach.

http://www.explosm.net/comics/random/

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 12:39 pm
cienkun
rada starszych

Szczerze mówiąc to za aborcje za tzw widzimisie powinna być kara śmierci.

I Ty także jestes hipokrytą Maksymilianie! Widzisz! Łatwo przyklejać łatkę innym...
edit. a to Rzymianin napisał a nie Maksymilian! Przepraszam bardzo. Rzymianinie, jesteś hipokrytą!!

Nie wiem i nie wiem jakbym się zachowała będąc w sytuacji kiedy ktoś mnie zgwałcił, albo wiedząc, że moje dziecko będzie chore.

W takich wypadkach, popieram prawo do aborcji.

Argument o gwałcie do mnie nie trafia. Przecież można po urodzeniu dziecko oddać do domu dziecka. A nie wyżywać się na niewinnej istocie za zbrodnie którą popełnił ktoś inny.

Łatwo jest prawić, gdy się wie, że nikt Ci nie zrobi dziecka.

A ja bym tego nie nazwał przesadą. Morderczynie byłoby bardziej adekwatnym słowem.

A zabiłeś kiedyś robala? Zatem i Ty jesteś mordercą!

[edytowane 6/1/2012 przez cienkun]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 12:42 pm

Jedyny powód kiedy kobieta powinna mieć prawo do aborcji to poważne zagrożenie życia nie zdrowia, że będzie musiała nosić okulary i to taka tragedia jeśli matka i dziecko mają umrzeć bez aborcji to lepiej uratować matkę . Poza tym jeśli powstanie taka maszyna jaka wyżej opisałem aborcja będzie :thumbsup:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/01/2012 1:47 pm
Strona 30 / 38 Wstecz Następny
  
Praca