[b] XXL[/b] W moim poscie nie było wycieczek osobistych!!
Czuję się urażony!! 😉
Nie koniecznie musi odziedziczyć, choć jest i takie prawdopodobieństwo. Istnieją zaburzenia dziedziczne na które mógłby cierpieć potencjalny gwałciciel.
[edytowane 6/1/2012 przez cienkun]
Bronie niewinnego życia a życia nie morderców,gwałcicieli i innych zwyrodnialców. Bo życie tych drugich to mam głęboko w poważaniu...
Nie ważne. Kto popiera karę smierci, a gani za abiorcję, jest hipokrytą. Życie to życie. 😛
No właśnie jakby to była jakaś zasada że dzieci gwałcicieli zostaną zgwałcicielami a dzieci alkoholików alkoholikami. Wolne żarty cienkun. Ja bym się nawet skłaniał do czegoś wręcz odwrotnego. Często się zdarza tak że np. dzieci alkoholików są całkowitymi abstynentami widząc co alkohol uczynił z ich rodziców.
Zasady nie ma, ale jest prawdopodobieństwo. patrz powyżej.
Zgodziłbym się gdyby zamiast słowa cierpienie wstawić śmierć (tj "skazać matkę na śmierć)
bo gdyby miał się jej od ciąży np. pogorszyć wzrok o pare dioptrii to sorry, ale to nie ahimsa.
Nie da się stosować ahimsy tak slepo, jakbys tego sobie życzył.
Nigdy ale to nigdy nie zdarzyło ci zabić owada? Bo uwierzę.
Tak, zwłaszcza gdy jadłem mięso.
[edytowane 6/1/2012 przez cienkun]
Co do tych domniemanych wycieczek osobistych cienkuna to nawet ja tego nie tak nie odebrałem więc żeby nie było na niego 😛
Nie koniecznie musi odziedziczyć, choć jest i takie prawdopodobieństwo. Istnieją zaburzenia dziedziczne na które mógłby cierpieć potencjalny gwałciciel.
Co do chorób genetycznych to zależy jeszcze jaka, a poza tym zachowania na pewno się nie dziedziczy.Więc twój argument całkowicie chybiony.
Nie ważne. Kto popiera karę smierci, a gani za abiorcję, jest hipokrytą. Życie to życie.
Może według ciebie. Bo ja tu nie widzę obłudy, a życie niewinnej istoty zawsze będzie miało dla mnie nieskończenie większą wartość niż mordercy.
Nie da się stosować ahimsy tak slepo, jakbys tego sobie życzył.
To chyba ty coś przekręcasz tą ahimse tak żeby pasowała do twojej wersji.
Tak, zwłaszcza gdy jadłem mięso.
No widzisz a parę postów wcześniej wyzywałeś mnie od morderców robaków 😛
Może bez cytatów, bo mi się nie chce.
Ahimsę staram się rozumieć tak, jak przedstawiają ją autorytety jogi.
Tak i ja jestem mordercą robaków. (Ale teraz już staram się ich nie zabijać)
A napisałem Ci, że jesteś mordercą, bo płód w początkowej fazie rozwoju, nie ma układu nerwowego bardziej rozwiniętego od robala, więc nie możesz nazywać morderczyniami kobiet, które decydują się na aborcję (zwłaszcza jeżeli ciąża jest wynikiem gwałtu) a siebie nazywać inaczej...
Co do chorób genetycznych to zależy jeszcze jaka, a poza tym zachowania na pewno się nie dziedziczy.Więc twój argument całkowicie chybiony.
Nie jest chybiony. Skłonnosci, zaburzenia i choroby psychiczne mają duży wpływ na zachowanie.
[edytowane 6/1/2012 przez cienkun]
edit.
Jeszcze może dwa słowa nt. dla czego aborcja w przypadku gwałtu tak, a w przypadku lekkomyślnego zajścia w ciąże już mniej tak ( 😉 )
Otóż prawo do wyboru to fundament wolności. Każdy powinien mień prawo do rządzenia swoim życiem. [b] Kobieta która zachodzi w ciążę w wyniku lekkomyslnosci ponosi konsekwencję swojego wyboru[/b], natomiast kobiecie zgwałconej nikt takiego wyboru nie dał...[edytowane 6/1/2012 przez cienkun]
Nie rozumiem ideologii "puściła się to niech ma". Warto zastanowić się kto te konsekwencje ponosi. Bo z moich obserwacji wynika, że nie bezmyślna matka..., o bezmyślnym ojcu nie wspominając
Ja ahimsę rozumiem na wzór Gandhiego. Ale nie bedę ściemniać- akurat jak ahimsa się stosunkuje do co aborcji to nie wiem, ale na zdrowy rozum to jest raczej przeciwko.
No fajne porównania dajesz dziecko do robaka. To że nie ma rozwiniętego układu nerwowego o niczym nie świadczy co z czasem by on się rozwinął. Szczerze mówiąc naprawdę wysilam szare komórki a pojąć nie moge jak można porównywać robaki do rozwijającego się dziecka. Robaki tak czy siak czasem nawet nieśwadomnie rozdeptujemy, nawet dżinisi wszyskich robaków miotełkami nie omiotą więc to jest naciągany argument. Ale jak tam chcesz- moge być mordercą robaków. Ciekaw jestem tylko kto nie jest?
A co do gwałtu i aborcji to pisałem już że nie można wyżywąć się na niewinnej istocie,uśmiercając ją za zbrodnie którą popełnił ktoś inny.
rzymianin:
Latwo ci mówić bo już się urodziłes.
Ten argument jest absurdalny. Nieistniejąc nie możesz o czymś stanowić.
Rzymianin, jaką byś karę śmierci wybrał dla kobiety poddającej się aborcji? Czy w grę wchodzi dekapitacja, krzesło elektryczne, śmiertelny zastrzyk, powieszenie, spalenie na stosie, utopienie, rozstrzelanie czy rzucenie lwom na pożarcie (ewentualnie wszystkie razem)?
Nix definicja wegetarianizmu nie odnosi się do spożywania mięsa ludzi i/lub płodów ludzkich. Jest ona jasna i Twoje naginanie jej do własnej ideologii nic nie da. Aby osoba kwalifikowała się na wegetarianina/weganina powinna przestrzegać pewnych zasad, które są zdefiniowane. Gdybyśmy żyli w kulturze kanibali to być może wegetarianizm odnosiłby się również do mięsa swojego gatunku ;). I dlatego, wegetarianin/weganin nie musi, ani nie powinien być akurat pro-life ze względu na wyznawaną przez siebie ideologię. Jedynie może być, ale oczywiście też nie musi. Kwestia wyboru danej jednostki.
Ja nie lubię jak ktoś używa szantażu moralnego. Nix, Ty jesteś mistrzynią w jego stosowaniu.
[edytowane 7/1/2012 przez bułek]
[edytowane 7/1/2012 przez bułek]
[edytowane 7/1/2012 przez bułek]
Poza tym wałkowanie tego wciąż na nowo i wklejanie zdjęć płodów wg mnie jest pozbawione sensu.
Jednak wtrącę trzy grosze nt pani Alicj Tysiąc.
Panowie Maksymilian i rzymianin: to nie jest tak, że pani Tysiąc pogorszył się wzrok o kilka dioptrii, tylko o około 25. To stan prawie całkiwitej ślepoty. W tym stanie (nawet w wypomnianych jej przez kościół okularach za 100zł) ta kobieta nie może podać nawet dziecku leków-bo te trzeba precyzyjnie odmierzyć kroplomierzem-za co państwo polskie chciało jej to dziecko odebrać. Bo jako niewidoma nie ma możliwości zapewnić dziecku odpowiednich warunków powrotu do zdrowia.
Płód nie ma świadomości, więc nie czuje bólu, a zatem myślę, że większą krzywdą jest cierpienie matki, niż 'cierpienie' płodu. Ale bezmyślna aborcja, dla tych, którym nic nie grozi i które nie zostały zgwałcone faktycznie powinna (no i jest) być zakazana. Nie moze byc tak, ze sobie dwojka nieodpowiedzialnych ludzi robi dziecko, a potem je zabijaja, bo costam. Natomiast w 100% rozumiem decyzje aborcji, jesli poród zagraza zyciu lub zdrowiu matki badz dziecko jest z gwałtu. Chociaz mysle ze pierwszy powód z tych dwoch jest bardziej usprawiedliwiajacy.
A ja wciąż protestuję przeciw naciskowi "niech rodzi za karę" za bezmyślność.
Rozumiem wasze obawy przed uczynieniem z aborcji środka antykoncepcyjnego ale weźcie pod uwagę, że takie "przymuszone" matki raczej dobrymi matkami nie są. I z kolejnych moich obserwacji wynika, że te"ocalone" dzieci szczęśliwe nie są.
Łatwo jest mówić "nie myślałaś wczesniej to ponoś konsekwencje", ale należy pamiętać, że konsekwencje ponosi przedze wszystkim dziecko. Nie wystarczy urodzic, ubrać czy nakarmić. Dziecko trzeba jeszcze przytulać. I to nie dla sztuki, ale tak, żeby dziecko czuło, że jest kochane.
A to juz dużo trudniejsze i zmusić kogoś do tego nie sposób.
bułek
Ten argument jest absurdalny. Nieistniejąc nie możesz o czymś stanowić.
Może jeszcze powiesz, że z perspektywy czasu nie miałbyś nic przeciwko własnej aborcji?
Rzymianin, jaką byś karę śmierci wybrał dla kobiety poddającej się aborcji? Czy w grę wchodzi dekapitacja, krzesło elektryczne, śmiertelny zastrzyk, powieszenie, spalenie na stosie, utopienie, rozstrzelanie czy rzucenie lwom na pożarcie (ewentualnie wszystkie razem)?
Zapomniałeś o zagazowaniu. Z resztą o co ci chodzi?
Abocja to eufemizm od morderstwa dzieci. Skoro jestem zdania że dla morderców i gwałcicieli powinna być kara śmierci to dlaczego w przypadku dzieciobójczyń miałbym odstępować od zasady?
annadagmara
anowie Maksymilian i rzymianin: to nie jest tak, że pani Tysiąc pogorszył się wzrok o kilka dioptrii, tylko o około 25. To stan prawie całkiwitej ślepoty
Jaka śleopota? Zakładasz soczewki na soczewki okulary (i to normalne okulary, nie jakieś denka od słoika) i widzisz normalnie. A wiem o czym mówie bo miałem w liceum nauczyciela od infy który miał wade wzroku -20 pare. Chodził w soczewkach i w okularach i jakoś nie miał żadnych problemów.
RekaThora
rozumiem decyzje aborcji, jesli poród zagraza zyciu lub zdrowiu matki badz dziecko jest z gwałtu.
Życiu tak, ale w przypadku zdrowia to musiało być to naprawdę jakiś cieżkie kalectwo a nie pogorszenie wzroku na przykład. Co do gwałtu to nic innego jak odegranie się na dziecku za zbrodnie kogoś innego. Samolubny powód.
Podziwiam Twoją znajomość ludzkiej psychiki
Może i nie jestem najlepszym psychologiem ale potrafie sobie wyobrazić jak taka kobieta się czuje. W końcu to okropność co ją spoktało. Ale należy się z tym uporać w jakiś inny sposób (pomoc psychologa,grupy wsparcia itp.) a nie zabijając niewinną istotę. Więc nie wmawiajcie mi że jestem nieczułym draniem, który ignoruje uczucia zgwałconej kobiety.
Rzadko mi się to zdarza, a w tym przypadku mam chęć uzyc niecenzuralnych słów wobec rzymianina (i podobnym mu)
widać nie masz pojęcia o czym mówisz i nie masz też empatii, bo wtedy bys wiedział, z czym się wiąże ogromna wada wzroku
ja mam "zaledwie" ponad minus 5 dioptrii, a już jest to nie lata problem w pewnych sytuacjach, np wiele razy upuściłam soczewkę kontaktową bo niedowidzę kiedy ją zakładam lub zdejmuję (a później problem, żeby ją znaleźć), zdarzało mi się mieć problem z rozpoznaniem która to strona prawa a która lewa soczewki
wiesz jaki to stres czasem, kiedy możesz zgubić soczewkę/i albo okulary się zniszczą, a nie masz akurat innych przy sobie? (nie zawsze i wszędzie da się nosić ze sobą dodatkowe)
Widocznie przegapiłam odpowiedź wprost, więc powtórzę:
A czy gdy Twoja dziewczyna zostanie zgwałcona będziesz chciał wspólnie z nią wychowywać dziecko? lub - gdyby to twoja matka / córka została zgwałcona i zaszła w ciążę z tego gwałtu, jak byś to wtedy postrzegał ? - wiem że to trudne do przewidzenia, ale chociaż na moment wysil wyobraźnię i posiedź w tej rzeczywistości, a nie używaj ciągle jakichś wybiegów.
NIX - obejrzałam te fotki i cóż - płód w 8 tygodniu nie wygląda jeszcze jak człowiek,, dopiero 12 tyg. ma palczaste stopy, ale też raczej trudno by było zgadnąć, czy to na pewno płód człowieka
Unaoczniliście mi maksymilian i rzymianin, o jakim fanatyzmie świadczą takie wypowiedzi jak wasze w temacie co do którego jeszcze wiele musicie zrozumieć, a może i nigdy nie zrozumiecie jak ciężko ma czasem kobieta, która wcale nie jest "nieodpowiedzialna"
ania
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja