Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Recykling  

Strona 4 / 4 Wstecz

Devaa... Myślałam o tym zbieraniu i to nawet zły pomysł nie jest. 😉
Ale tak zastanawiałam się, jak zaangażować w to ludzi, bo na moim osiedlu nie mam zbyt wielu znajomych, więc niewiele osób by nam pomogło.

Tylko co moglibyśmy zrobić z oponami i tapczanami, bo ja nie wiem, co z tym się robi...

Co do żwirku, to nie mam pojęcia. ;P
Sama mam tylko psa. 😉

„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:25 pm
wiki1383
początkujący

Ja z moją mama segregujemy śmieci(co prawda u nas przed blokiem są tylko pojemniki na szkoło i plastik ale to zawsze coś ;)) natomiast u mojego taty przed blokiem nie ma ani jednego takiego pojemnika czego w ogóle nie rozumiem bo tam jest takie blokowisko że takich pojemników powinno być 10 😉 No a oprócz tego zamiast wanny mam prysznic,wyłączam światło jak wychodzę z jakiegoś pokju i po użyciu jakiegoś urządzenia na prąd takia drobnostka ale zawsze coś 😉

[edytowane 7/6/2010 przez wiki1383]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:35 pm
Devaa
bywalec

Ja bym Ci Nevcia chętnie pomogla szczegolnie jesli bedzie ciekawe towarzystwo bo jestem sympatyczna i rozgadana:P

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:41 pm

Przyjmuję propozycję. 😉

A gdzie mieszkasz?

„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:42 pm
Devaa
bywalec

W Poznaniu. Tylko zalezy tez od wieku towarzystwa xD ja mam niespełna 17 lat:P

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:43 pm

Ja w grudniu skończę 15, moja koleżanka, która chce mi pomóc, skończy w listopadzie 17 lat.
Nie jest chyba źle, co nie? 😉

Ale nie wiem, jak dojedziesz, bo ja mieszkam w Toruniu. xDD

Na razie jeszcze nie wiem, kto chciałby jeszcze... Myślałyśmy, żeby powysyłać jakieś wiadomości na nk czy coś...

„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:51 pm
Devaa
bywalec

No cóż, do Torunia się nie udam, troche daleko jak na sprzątanie smieci... rany, jakbym ja tu kogos znajomego poprosila o sprzatanie smieci to by mnie wiekszosc wysmiala, ze chyba mi odbilo i lepiej zebysmy poszli do centrum czy na spacer niz zeby smieci zbierac:P

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:52 pm

No i boję się, że ze mną będzie tak samo...

„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/06/2010 9:56 pm
Pacyna
bywalec

Ha! A ja segreguję! Odkąd pamiętam. Zawsze byłam na to wyczulona. W mojej podstawówce zawsze odbywał się konkurs na zbiórkę jak największej ilości surowców wtórnych. Przez kilka lat zajmowałam miejsca na podium, bo się tachało (tahało?, nie chyba jednak tachało) te butelki, puszki, papier i baterie.

U mnie są pojemniki na BIO-odpady. Kilka lat temu każde domostwo otrzymywało (tudzież za niewielką opłatą sobie miało, już nie pamiętam) taki duży pojemnik na same BIO-odpady (tej samej wielkości, której jest pojemnik tradycyjny).

Och, to teraz garść rzeczy, które ja robię, aby było kilka drzewek więcej na tym świecie, etc. :
- segreguję te wszystkie odpady (papier, szkło, puszki, bio, butelki, baterie nawet zbieram w większej ilości i wrzucam potem do takich pojemniczków specjalnych w sklepach czy innych tego typu miejscach)
- zbieram śmieci po niektórych moich nieokiełznanych znajomych (kiedyś się ze mnie śmiali, potem zrozumieli, teraz już nie wywalają śmieci gdzie popadnie, bo wiedzą, że zabiję ich wzrokiem)
- no nie muszę chyba mówić o chodzeniu na zakupy z torbami wielkokrotnego użytku (tzw. szmacianki - torby płócienne, każdy wie o co chodzi)
- od dłuższego już czasu nie biorę toreb, kiedy kupuję ubrania, po co mi tyle tego cholerstwa?; choć pamiętam, jak byłam z kumpelą na zakupach i kupowała coś w Reserved, gdzie za specjalną (niewielką) opłatą, mogła dostać torbę papierową, a zysk szedł bodajże na ochronę polskich foczek, takie inicjatywy są bardzo potrzebne, mam nadzieję, że z czasem przejdziemy do porządku dziennego z torbami papierowymi, albo ludzie będą na tyle świadomi, że nie będą się 'bawili' w torby jednokrotnego użytku.
- to się może wydać głupotą, ale mam taki plik kartek w szafie, gdzie jest zapisana jedna strona, albo tylko cz. kartki, używam ich do jakichś notatek, ćwiczeń przed spr. z matmy, ja wiem, że później i tak ten papier oddam na makulaturę, ale mogę to naprawdę DOBRZE zużyć wcześniej
- wiem, że już może daleko brnę, ale uważam, że recykling to tylko początek ekologicznego trybu życia - więc włączam się w takie akcje jak Godzina dla Ziemi, Dzień Ziemi, Razem dla Tatr, czy jakieś sadzenia drzewek, od czegoś trzeba zacząć (co do Dnia Ziemi - w szkołach licealnych można wiele, jak się ma chwilę, aby nad tym przysiąść, poszukać fajnych filmików w necie, puścić je na plazmie w szkole, ustawić jakieś ciekawe tapety w salach informatycznych, poprzyklejać plakaty), zresztą w Dzień Wody też się zaangażowałam, sprzedawaliśmy w szkole pół-litrowe buteleczki wody za 1 zł z ciekawymi hasłami do nich przyczepionymi, od czegoś trzeba zacząć)
- jestem cyberaktywistką Greenpeace, przesyłam wiele linków znajomym, czasami całej liście kontaktów na gg, opisy na gg, na Facebooku, ludzie mimo pozorów często się pytają o co chodzi 🙂
- nie muszę chyba mówić, że nie zostawiam włączonego kompa/telewizora/światła/ładowarki do komórki, kiedy nie ma takiej potrzeby, a wierzcie mi, że nie ma częściej, niż się wszystkim wydaje

Takich rzeczy można robić wiele, choć niewiele kosztują, a warto wprowadzić zdrowe i dobre nawyki do swojego życia, możecie sobie o tym poczytać np. na stronie WWF.

Co do uwagi, że to bez sensu, to segregowanie, bo się to wrzuca na pakę, worki się wysypują - no się nie zgodzę, Reiha ma rację - to jest segregowane ponownie, byłam w specjalnej segergowni (tak, to chyba się tak nazywa), to jest jeszcze raz segregowane, bo mimo, że ludzie segregują, to nie zawsze w prawidłowy sposób, choć to nawet i czasami 'złe' segregowanie ułatwia bardzo sprawę.

Przepraszam, za ten jakże długi monolog, ale jakoś mnie tak natchnęło.

post ten wyraża opinię użytkownika w dniu dzisiejszym i nie może być użyty przeciwko niemu w dniu jutrzejszym ani żadnym innym.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/06/2010 3:13 am

Nie masz za co przepraszać, bardzo ciekawe to było. 🙂
I sama prawda napisana. 🙂

A co do baterii... U nas w szkole jest za to bardzo ciekawa akcja, że przynosisz zużyte baterie i dostajesz za to dodatkowe punkty. 🙂
Tak samo z nakrętkami. 😉

Ale u nas podstawówce było jeszcze lepiej, bo nawet puszki i makulaturę za oceny czy tam punkty się przynosiło. 😉

„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/06/2010 3:54 pm
Strona 4 / 4 Wstecz
  
Praca