hm..."Wszysc ywalcza o pokoj,az sie leje krew.."
Dla mnie to absurd,nie ma drogi do pokoju,to pokoj jest droga..
Ze wojsko jest i bedzie to nie mam watpliwosci,pozostaje wierzyc ze beda tam ludzie rozsadni,dojrzali,a nie dzieciaki chcace sobie postrzelac..jesli musi byc niech sklada sie z ludzi odpowiedzialnych,rozuemijacych"mniejsze zlo".Armia zawodowa to podstawa,cale szczescie niedlugo do tego dojdziemy,zawsze to cos.
Na pewno moge bez zastanowienia napisac,ze jestem pacyfistka.Ale tez sie zgadzam,ze ucieczka to zadne wyjscie.Dlatego warto sprawe wojen poruszac,walczyc o zmiany..a nawet nie wykluczam pracy w wojsku w moim zawodzie,jesli mogloby to przyniesc cos dobrego,w tym przypadku zwierzetom..wojsko to takie panstwo w panstwie,tam tez mozna cos dobrego zrobic,dzialajac"na terenie wojska" a nie "dla"wojska.Dla uciekajacych od powolania sa przeciez wyjscia,chocby sluzba zastepcza,np. w osrodku klubu Gaja.
Nie wszyscy walczą o pokój, niektórzy po prostu lubią wojny... Smutne, ale prawdziwe. Bardzo dobrze, że wreszcie wprowadzą armię zawodową, przynajmniej młodzi nie będą musiali uciekać przed poborem... Zresztą, w dzisiejszych czasach każdy powinien umieć obchodzić się z bronią, często jest to po prostu konieczność.
=
Tak długo jak bedzie istniała ludzkość, będą wojny... Prawda. A dlaczego? Właśnie przez ludzi, których ta wojna fascynuje. Rozumiem, można widzieć w tym coś hm... szlachetnego itp., ale to wszystko i tak sprowadza się do ZABIJANIA DRUGIEJ ŻYWEJ ISTOTY.
Jestem 100% pacyfistą. Jakby ktoś zaatakował nasz kraj, nie broniłbym się. Wolę być martwy, niż zdemoralizowny, to mój wybór.
Tak apropos tematu -ciekaw jestem co myślicie- czy wojsko powinno wprowadzić oddzielne posiłki dla wegetarian? Obecna stołówka z pewnością odstrasza potencjalnych żołnierzy-wegetarian.Ale z drugiej strony wegetarianie to często też pacyfiści i czy takie rozwiązanie miałoby w ogóle sens??
Tak apropos tematu -ciekaw jestem co myślicie- czy wojsko powinno wprowadzić oddzielne posiłki dla wegetarian? Obecna stołówka z pewnością odstrasza potencjalnych żołnierzy-wegetarian.Ale z drugiej strony wegetarianie to często też pacyfiści i czy takie rozwiązanie miałoby w ogóle sens??
Nie mogą Ci kazać jeść mięsa, bo by mogło to naruszyć twoje poglądy filozoficzne/etykę/religię... to jest jak w więzieniu... muszą ci dać posiłek wegetariański/wegański, inaczej jest to łamanie praw człowieka do wolności ww rzeczy... Tylko problem jest z "tolerancją" w Polsce i by ci pewnie dawali coś odzwierzęcego nie informując o tym...
A wracając do tematu to jestem pacyfistą 😉 ...
http://www.gajusz.org.pl/jedenprocent
Tak jak cienkum, uwazam ze wojska, broni itp. w ogole nie powinno byc. To by nie bylo wojen. Jak juz trzeba by cos rozstrzygac to np. poprzez konkurencje sportowa, jakies konkursy na wiedze itp. przynajmniej by nie cierpieli niewinii ludzie.
Piękne! :rotfl:
Tzn wybacz, nie śmieję się z tego, to naprawdę piękny tekst 😉 🙂
:rotfl:
A wracając do tematu to jestem pacyfistą ...
A zdefiniuj mi "pacyfizm", bo pacyfizmów jak mrówków...
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Nie mogą Ci kazać jeść mięsa, bo by mogło to naruszyć twoje poglądy filozoficzne/etykę/religię... to jest jak w więzieniu... muszą ci dać posiłek wegetariański/wegański, inaczej jest to łamanie praw człowieka do wolności ww rzeczy
No nie wiem czy jest tak pięknie, poglądy religijne z tego co wiem to uszanować muszą.Ostatnio nawet jakiś buddysta pozwał Polskę do Strasburga bo mu nie chcieli dawać wegetariańskiego posiłku w więzieniu.I wygrał. Ale nie wydaje mi się żeby jakoś zawracali sobie głowę poglądami filozoficznymi czy etycznymi danej osoby...
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja