Taki może inny temat..żeby się lepiej poznać i troszke rozerwać..poprostu opowiedzcie o swoich wakacjach, jak je spędzaliście, czy poznaliście nowych ludzi, czy zmieniło się Wasze spojrzenie na świat..a moż poznlaiście nowych wege..:)....Trzeba się w końcu rozerwac..:)
Pzdr!!
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Hm. Co roku wyjeżdżałam za granice. Tegoroczne wakacje postanowiłam spędzić nad Bałtykiem. ;P
Wyjechałam do Łeby. Poznałam 2 osoby z pewnego Forum, na którym się aktywnie udzielam. Pozostały niezapomniane, piękne wspomienia 😉
Reszte wakacji spędziłam na moim zadupiu- Gnieźnie. Miałam okazje być na koncercie Brodki xD Dzisiaj wybieram się na Maanam :}
Kilka razy w te najgorsze upały wchodziłam z kumplami na wieże naszej katedry. Po co?
Bo tam był zarąbisty wiatr xD
Byłam z chłopakiem i grupką znajomych nad morzem, pod koniec sierpnia, jak była najgorsza pogoda. Kąpaliśmy się w morzu a deszcz padał nam na głowy, a potem chowaliśmy się w 4 osoby w tym czymś do przebierania (bo był tam mały daszek) i piliśmy wina, będąc jedynymi ludzmi na plaży. Aha-i robiliśmy imprezy taneczne u nas w pokoju:)
A przyszłe wakacje-tylko myśl o nich trzyma mnie przy życiu. Prawdopodobnie pojedziedziemy do pracy z Wojtkiem, a chyba fajniejsze bedzie to po wakacjach:D nowe życie, nowe miejsce zamieszkania, miasto zamiast wsi dla odmiany... [jak zdam mature;) ]
hide and seek
Ja w tym roku chcę się wreszcie wybrać na jakąś większą wyprawę, bo od 3 lat nigdzie nie byłam. Ale będzie to wyprawa niezwykła, bo pierwsza w poszerzonym o Irmę gronie:)
Mam nadzieję, że spodoba jej się podróżowanie.
A dokąd? Jak? Jeszcze nie wiem... Marzy mi się wschód Węgier, Hiszpania, Portugalia, Szkocja... Na Węgry to pewnie pociągiem, bo niedrogo. A w pozostałe miejsca najlepiej autem, ale nie mam 😀
podskoczyć i nie trafić w ziemię
a ja powiem jakie mi sie marza wakacje, mianowicie takie, zeby zostawic samochod, komorke, komputer, zalozyc jakies stare dzinsy i lapac sie na stopa i spac pod niebem na sianie, ale wiem, ze chyba tak nie bedzie, zabawne, chcialby ale nie chce, paradoksy i sprzecznosci w moim zyciu chyba czesto maja miejsce, no coz taka natura tego znaku zadiaku 🙂
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
podobno na mazurach to teraz jest syf do n-tej potegi, zasmiecili i (sorry) zasrali ten piekny kiedys zakatek, przez pare lat plywalem tam na zaglach bylo ekstra.
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
To dobra wiadomosc Inesita, info swoje zaczerpnelem z prasowych zrodel, oby to nie byla prawda ..., mam nadziej, ze jak zwykle cos przerysowali ...
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
Zdaje się, że na Mazurach w sezonie jest, za przeproszeniem, kupa ludzi. Ja wolę odpoczywać, gdy nie muszę walczyć o miejsce;)
braad i Ritch, cicho z tym stopem i spaniem na sianie, bo ja tak zawsze spędzałam wakacje i strasznie do tego tęsknię, i w najbliższych latach tego nie dostanę:(
Nie, żartuję, korzystajcie póki jesteście młodzi i bez bagażu;)
podskoczyć i nie trafić w ziemię
To dobra wiadomosc Inesita, info swoje zaczerpnelem z prasowych zrodel, oby to nie byla prawda ..., mam nadziej, ze jak zwykle cos przerysowali ...
No raczej nie... W sezonie wzdluz linii brzegowej wielkich jezior mozna utonac w kupach, smieciach i papierze toaletowym, bo najwyrazniej nikt nie wie, jak i po co uzywac saperki :mad:. Na Mazurach spedzalam wakacje od 2 roku zycia, zawsze na zaglach.
W tym roku urlop spedze jezdzac po Polsce; bede u rodziny w Gdansku i na mazowieckiej wsi, u kolezanek w Krakowie, Wroclawiu i Poznaniu i w domu w Sosnowcu.
Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.
Braad, zostaw samochod, komorke, komputer, zaloz stare dzinsy i ruszaj w swiat, przed siebie
i nie mysl, ze chyba tak nie bedzie ( bla bla bla ....jakbym slyszala moja ukochana druga polowe.. jestes blizniakiem?) a wlasnie, ze tak bedzie jesli chcesz
😎
ach tak, nie ma to jak Sudety, gory, wiatr ...polecam wszystkim,
mnie interesuje Dach Swiata, ale napewno nie polece tam samolotem i nie sama ale z moim kochanym "bagazem"
[edytowane 23/2/2007 od yolin]
[edytowane 23/2/2007 od yolin]
[edytowane 24/2/2007 od yolin]
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja