Dołączam się do gratulacji dla Jagi 🙂

Wild_strawberry:
apostazja?? zbieram się zbieram i zebrac nie mogę... a chyba tak wewnetrznie boje się jakiś klótni, oczerniania etc.. nie bylam w kosciele od bierzmowania (to już ponad 10 lat będzie) heh muszę się zdobyć i wybrac. a jak twoje doswiadczenie tego? były jakies nieprzyjemnosci, utrudnianie czy cos takiego??

Sądziłem, że trafię na "ostrzaka" i się mocno zdziwiłem. Zostałem poinstruowany wcześniej (dzięki forum apostazja.pl), żeby podchodzić do tego łagodnie, a nie z agresją i bojowym nastawieniem, bo agresja rodzi agresję. Z aktu apostazji usunąłem zapisy, które mogły razić sukienkowych, ale były dla mnie ważne. Cóż nie muszą znać wszystkich moich powodów dlaczego odchodzę. Zostawię sobie je dla siebie. Napisałem tylko, żem ateista i nie wierze, nie uczestniczę w życiu kk i moja obecność we wspólnocie jest w tym wypadku zbędna. Mnie już nie widziano w k. 8 lat, a zdecydowałem się, więc czas najwyższy na Ciebie :P.
Ksiądz za pierwszym razem był spoko, nie straszył szatanem itd. W tygodniu umawiam podpisanie aktu apostazji, świadków już mam. Znalazłem ich na stronie świadkowie.apostazja.pl. Jeśli wystąpią pewne trudności to postaram się pokonać je ze spokojem. Gdy jakieś mają miejsce to przydaje się pismo/telefon do kurii i skarga na proboszcza. Można też skorzystać z pomocy forumowiczów :).

ehh muszę się zebrać 🙂 moja parafia jest najstarszą w moim mieście i uchodzi za bardzo niedzisiejszą, staroświecką, najmniej nowoczesną... wchodzisz tam i nie masz przyjaznego wrażenia, wręcz przeciwnie, wchodzisz i czujesz wynioslość, pogardę, że jesteś tylko marnym grzesznikiem ;D może nie będą robili problemów, chęc apostazji u mnie wynika z utożsamianiem się z inną religią więc może się uda bezkonfliktowo 🙂 dzięki za odp i juz nie offtopuje 😀

Bułek, Wild_strawberry - Powodzenia wam życzę! 🙂

A mój powód do radości - moją wymarzoną gitarkę można kupić w Polsce!! 🙂
Ale będę miała ją dopiero za kilka lat. Bo zanim uzbieram kasę...

http://bratpol.eu/?prod=6178&cat=652

Ale trzeba myśleć pozytywnie! 🙂

ja właśnie dzisiaj wysłałam listy z prośbą o wykreślenie z kościoła,
podpisał się cały mój dom pod tym ,teraz czekam na odpowiedz 😉

ech pewnie zostanę wyczytana na ambonie!!! fajniutko 😀

Bułku, Wild_strawberry, jazz: trzymam kciuki! Pochwalcie się sukcesem. 🙂

ja właśnie dzisiaj wysłałam listy z prośbą o wykreślenie z kościoła,
podpisał się cały mój dom pod tym ,teraz czekam na odpowiedz 😉
ech pewnie zostanę wyczytana na ambonie!!! fajniutko 😀

Ksiądz nie odważy się wyczytać zapewne, bo wie co to darmowa reklama ;).

Z czego korzystałaś? Jest taka metoda na www.wystap.pl, ale ją kwestionują, bo w polskich realiach może być nie do przyjęcia przez kler. Jeśli dostaniesz odmowę to zapraszam na stronę www.apostazja.pl (także na forum) / apostazja.info. Porady tam zawarte są "sprawdzone przez tysiące zadowolonych klientów" :P.

KEP (Konferencja Epidiaskopu Polski) wydała oficjalną instrukcję w przypadku apostazji i ona jest wiążąca, inne mogą być nieważne. Link dla chętnych tu: [url] http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2008929_0[/url]

Ja jutro dzwonie i się umawiam na podpisanie papierów :).
Podziwiam Was, że się decydujecie, bo wymaga to jakiejś odwagi. Wegetarianie / weganie już raz się wyrwali z szeregu więc niczego się nie boją :D.

[edytowane 2/11/2010 przez bułek]

[edytowane 2/11/2010 przez bułek]

[edytowane 2/11/2010 przez bułek]

zbiorowa apostazja na forum? 🙂

Jagna śpi....wreszcie możemy zjeść spokojnie kolację (z pysznym awokado z Biedronki w roli głównej 😛 ). Chwilo trwaj 🙂

na początek skorzystałam z gotowych druków ze stronki apostazja.pl troszkę zmodyfikowałam na własną potrzebę i idąc na łatwiznę wysłałam i tyle zobaczę jaki będzie odzew ?
jeśli to nie podziała to będę się dalej martwić a jeśli podziała to super 🙂

Od dziś Grubasek ze mną 🙂 Na razie otrząsa się z pierwszego szoku przeprowadzki, ale razem damy radę. Wiem, że będąc człowiekiem, a nie szczurkiem, nie zastąpię mu towarzystwa jakie dotąd miał, ale postaram się zaspokajać jego potrzeby na tyle, na ile tylko będę mogła.

xxl. pokaż.. 🙂
Tęsknię za ogonami.

Ależ proszę 🙂 Dzisiejsze:
[url] [/url]
[url] [/url]

i nieco starsze:
[url] [/url]
[url] [/url]
[url] [/url]

Niestety żadna strona nie chce przyjąć filmiku, na którym Gruby tańczy electro przez sen 🙂
ale mogę przesłać mailem. Nikt mi nie wmówi, że zwierzęta nie mogą mieć snów.
Ja już tęsknię za moim wykruszającym się stadkiem. Odejście każdego szczurka to osobny cios dla postanowienia, że to już moi ostatni podopieczni.

szczurs :love:

Nikt mi nie wmówi, że zwierzęta nie mogą mieć snów.

mojemu psu często śni się znienawidzony owczarek niemiecki sąsiada: szczeka(przez zamknięty pysk ;)), warczy i jeży się śniąc w najlepsze 😉

Odejście każdego szczurka to osobny cios dla postanowienia, że to już moi ostatni podopieczni.

Z jednej strony serce krwawi, z drugiej strony nowa, szczurza bujna osobowość mogłaby ten ból pomóc ukoić.
Ja jestem za tym, aby zaszczurzony człek nie rezygnował z zaszczurzania się, bo jest tym nochalom potrzebny - toć tyle ich do wzięcia. Sama jednak nie dałam rady, Ikon i Fabio to były moje pierwsze i jak dotąd ostatnie. Po Ikosiu się rozkleiłam.

[edytowane 2/11/2010 przez Fatty]

Awww podobni do moich bliźniaków <3
Ja miewam właśnie czasem wątpliwości, czy oby na pewno robię dla nich coś dobrego, czy raczej przeciwnie. Fakt, mają dach nad głową i pełne brzusie, ale są tak beznadziejnie ode mnie zależne, moich decyzji i nieraz humorów. Większość życia spędzona w jednym tylko pokoju, wybieg wtedy, kiedy łaskawie wypuszczę, a przecież ich nocny tryb życia niezgodny z moim... Wnoszą mnóstwo radości, ale i wiele dylematów. Moi mali niewolnicy.

Tez miałam sobie wiele do zarzucenia 🙁 Za mało ruchu, ciekawostek, uwagi. Pamiętam, że na dzień przed śmiercią Fabika, bardzo chciały wyjść - ja jednak byłam tak zmęczona, że nawet nie wzięłam ich na ręce, tylko posmyrałam je przez kraty i zasnęłam, wtedy ostatni raz widziałam go żywego.
Mimo wszystko, dom u kogoś kto ma serce do szczurów i o nie dba, to dobry dom.