a sie wesele bom głupia, o

ja też!! 🙂
zapomniałam hasała i nie mogłam się przez jakiś czas zalogować i aż trzeba było pomocy wzywać bo za Chiny ludowe nie mogłam sobie przypomnieć 😀
mózg do wymiany :rotfl:
robią przeszczepy?? hehe żarcik

[b]stella, cienkun[/b], dziękuje 🙂
W pon. mam kontrole a w środę ściągniecie szwów..:D, na razie wygląda ze wszystko ok, no ale i tak boje sie cieszyć na 100% żeby nie zapeszyć.
Pomyśle o tym olejku malinowym, słyszałam tez o jakimś specyfiku o nazwie Bio oil.

pozdrawiam

Prośbę mam - możecie zagłosować na naszą koleżanką "po wegetarianizmie", która szyje fajne rzeczy? Tutaj, wystarczy kliknąć, to zajmie 2 sekundy:
[url] http://www.szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/rosa-robi-to/ [/url]

Teoretycznie powinnam sobie pozrzędzić, bo choróbsko mnie złapało, smarkam dalej niż widzę oraz czuję się jakbym połknęła drut kolczasty który ugrzęzł w gardle... ale kurczę, jak człowiek leży w wyrze z gorączką to niesłychanie kreatywny sie robi i jakie dobre pomysły ma 😛

Dzień w gronie swoich 🙂

:angel: :angel: :angel: :angel: :angel: :angel: :angel:

[edytowane 7/4/2013 od Sima]

odwiedziłam pierwszy raz w życiu warszawską vegę i się zakochalam 😀

Słońce świeci. Dziś wypuszczam dziką kotkę, która kiblowała u mnie prawie 3 tygodnie.

Dziś, w 20 urodziny mija 2 lata (o 18 za mało;) ) bycia wege!:)

[edytowane 8/4/2013 od Daiana]

Daiana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :present:

Również dołączam się do tych życzeń :drink: Twoje zdrówko Daiana 🙂

Najlepszego Daiana 😉
A propos urodzin- mój papcio kończy dzisiaj 49..Ależ ten czas zapier****
🙂

Najlepszego spóźnione ale szczere:) 🙂

ale się ubawiłam dzisiaj z dzieckiem kuzynki!! malowaliśmy farbkami !!
Jak ja dawno nie malowałam pędzelkiem 😀 😀
był fun 😛
dzieci mają ciekawą wyobraźnię- robiliśmy prace o kosmosie, no mega wyszły 😀

a i jeszcze 5 letni chłopczyk zaczął mi śpiewać nagle.."zomo zomo zomo na legnickiej...lała się krew i płonęła benzyna..""
myślałam, że pęknę ze śmiechu.

[edytowane 10/4/2013 przez Samanya]

a i jeszcze 5 letni chłopczyk zaczął mi śpiewać nagle.."zomo zomo zomo na legnickiej...lała się krew i płonęła benzyna..""

O rany, też bym pękła 😀
Urząd skarbowy postanowił mi jednak zwrócić nadpłatę podatku, żeby było w temacie weselnika 😛