Robię sobie wyzwanie tygodniowe- korzystając z tego, iż mam w tym tygodniu drugą zmianę zamierzam serwować sobie duże, niemal obiadowe śniadania i zobaczyć jak się będę czuła.
Poranek to jedyna pora dnia kiedy nie jestem głodna, ale się przemogę 😉
Białowieska się Puszcza.
Na początku roku, kiedy byłam na stażu, przez 4 miesiące serwowałam sobie właśnie takie "obiadowe" śniadania z wiadomych przyczyn... 🙂 i czułam się super. Nie odczuwałam jakiegoś strasznego głodu- oczywiście jadłam coś w ciągu pracy i po powrocie mały obiad i było całkiem w porządku 🙂
Gorzej teraz... Z rana kawusia i parę kęsów tego czy tamtego i potem brakuje w ciągu dnia energii. Nadrabiam wieczorem 🙁
Dzisiejsze syte śniadanie pozostawiło mnie sytą do okolic godziny 15 😀
A powodem do weselenia się jest DYNIA! DYNIA! DYNIA! Ostatnio leczo dyniowe - och mniam, mniam, a dziś ugotowałam zupę dyniowo-soczewicową, na jutro, ale już opucowałam miche - pierwszoklaśna ! 😀
Białowieska się Puszcza.
duże i syte śniadania nie dają mi 'rozruchu' tylko rozleniwiają.
w niedzielę panieński koleżanki, tydzien później jej ślub, a po ślubie wyjeżdżam do babci na podlasie :D. i zrobiłam sobie pierwszy w życiu hybrydy na paznokciach, fajne to-to, za darmoszkę, kursantki musza mieć na kim ćwiczyć, wyglada jak lakier zwykły a trzyma się 2-3tygodnie 😀
poczatki 🙂
hybrydy na paznokciach, fajne to-to
Tym bardziej, że za darmoszkę 😀 Miałam kilka razy, potwierdzam wygląda fajnie, paznokieć w naturalnej formie, nie tak jak tipsiory ;P Tylko, że moje pazurki potem były w fatalnej formie, zniszczone i jakieś takie, no wiecie jakie 🙂
No to pieknie, młoda sie popsuła 😉
Ja poproszę o oklaski - robię gołąbki! Te które lubię ale do których nigdy nie robię, bo mam wstręt gdyż nadmiar roboty jest z nimi.... 2 h stalam przy garach i dopiero będę zawijać. Ooooj, nie prędko zrobię znów, mam nadzieję, ze ta partia chociaż na 3 dni mi starczy.
Białowieska się Puszcza.
*Gołąbki, gołąbki - poniedziałkowa babranina, a 2 dni z rzędu obiadek gotowy, tylko do podgrzania :heartpump:
*Gore-tex! Pokłony dla wynalazców! łapki suche
*Zadłużyłam się troszkę, ale wreszcie mam nowe łóżk(ponad rok spałam na zapadniętym) - mój kręgosłup mnie kocha
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja