Milunia ! Jeszcze chciałam nawiązać do pasji lub raczej hobby. Piszesz , że u Was w domu pełno instrumentów , u mnie jest za to pełno modeli samolotów i śmigłowców. Tylko nie takich co się zbuduje , postawi i podziwia. Mąż oczywiście je sam konstruuje i następnie steruje nimi zdalnie na radio. Ciekawsze jest życie gdy się ma jakieś hobby, a ludzie tacy mają bogate wnętrze. 🙂

Ja też kiedyś chciałem się zająć modelarstwem lotniczym. Ale skończyło się na tym, że nie potrafiłem uruchomić silniczka spalinowego i się zniechęciłem. A że mieszkam w małej miejscowości nie miałem możliwości uzyskania pomocy od kogoś doświadczonego np. z aeroklubu modelarzy. 😉

Wcześniej mąż miał samoloty na silniki spalinowe , teraz to tylko elektryczne na akumulatory. Zbudował właśnie odrzutowca-mig-29 i prawie codziennie ( jak za bardzo nie wieje ) "buja w obłokach" 🙂

Ayna i znów gratulacje dla zdolnego męża! Taka pasja to to prawdziwa gatka 🙂
Przypomniał mi się mój tato, który robił kopie wiatraków ze wszystkimi szczegółami i w różnych rozmiarach. Rozdawał je jako prezenty, ja posiadam dwa takie wiatraki i leśniczówkę 🙂 Jakoś mnie to wzruszyło...

Mam bardzo dobry powód by sie cieszyć... 5 długich dni wolnego, leniuchowania, czytania i ogólnego obijania sie czyli wszystkiego tego na co zwykle barakuje mi czasu.
Swoją drogą coraz mniej tych pisanek, króliczków i innych, występujacych w roli produktu komercyjnego, a może tylko nie zwracam na to takiej uwagi ?

a mnie sie wszystko sypalo od 3 miesiecy- praca, mieszkanie, uciazliwi sublokatorzy- a teraz wreszcie slonce zaczyna przebijac przez chmury. i po trzech miesiacach od przeprowadzki od piatku mam nareszcie internet. hurra!

A ja się pochwalę, że w zeszłym tygodniu zostałam finalistką Olimpiady Wiedzy o Żywieniu 😉 Jak na pierwszoklasistkę - sukces! 😀

No to Xxl składam Ci serdeczne gratulację z powodu odniesionego sukcesu :hiya:
Teraz będę wiedział kogo się zapytać jeśli będę miał problem z komponowaniem odpowiednich posiłków. 😎

Gratuluję sukcesu xxl 🙂 Wielkie brawa :hiya: :hiya: :hiya:

Przyłączam się do gratulacji xxl ! :thumbsup:

Moja mała wegetarianka ( córka ) zdobyła w klasie największą , maksymalną ilość punktów z testu o zdrowym żywieniu. To się udziela. Nawet pani ją pochwaliła za wiedzę. A wszystkie dzieci w klasie ją podziwiały. 🙂

Xxl, gratulacje duże!
Ayna, córci też, mądra dziewczyna z niej 🙂

Ayna gratuluję Ci sukcesów córeczki 🙂 🙂

Dziękuję bardzo dziewczyny ! Może to nie "wielki sukces " ale praktyczna wiedza na codzienne komponowanie posiłków. 🙂

Może to nie "wielki sukces " ale praktyczna wiedza na codzienne komponowanie posiłków. 🙂

Zawsze przyjemnie jest pogratulować sukcesów, choćby były tylko maleńkie 🙂 Wszak takimi kroczkami dochodzi się do celu 🙂

Takie małe sukcesy uskrzydlają i ma się ochotę do następnych działań na rzecz swojej edukacji i samorozwijania się. :red: