1. Wiosna
2. Swieci slonce
3. Jezdze rowerem, biegam, nawet w zeszlym tygodniu kapalam sie w jeziorku;D
4. Mam wolne od szkoly
5. Remont harcowki niemal skonczony
6. Wczoraj biegalaismy ze znajomymi w cieplym, wiosennym deszczu...
7. Dorabiam sobie w weekendy
8, 9, 10........
I kto mowi, ze zycie jest do niczego? Przeciez codziennie jest tyle powodow do radosci...:) 😀
Usmiechaj sie, kiedy tylko mozesz. To najlepsze lekarstwo na wszystko:)
Nie wiadomo gdzie to wpisać... Ale w sumie to cała sytuacja mnie rozśmieszyła więc wpisuję tutaj. Święconka. Tekst księdza: "Boże pobłogosław mięso, wędliny i inne pokarmy" Nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. Jakaś kobieta obok obrzuciła mnie szczerym, życzliwym katolickim wzrokiem. Ech... 😛
Nie wiadomo gdzie to wpisać... Ale w sumie to cała sytuacja mnie rozśmieszyła więc wpisuję tutaj. Święconka. Tekst księdza: "Boże pobłogosław mięso, wędliny i inne pokarmy" Nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. Jakaś kobieta obok obrzuciła mnie szczerym, życzliwym katolickim wzrokiem. Ech... 😛
Brawo Bellis, brawo 😀 Taaa, ja tez usłyszałam to samo... od razu widać, że dla ludzi to wszystko 'INNE' to jedzenie drugiej kategorii! o.O Co za podział...
Anaitis, cieszę się bardzo i mam nadzieję, że słoneczko będzie Ci sprawiało coraz więcej radości 😀
od razu widać, że dla ludzi to wszystko 'INNE' to jedzenie drugiej kategorii!
Ba, u mnie w domu ledwie można wcisnąć buteleczkę z sosem sojowym do lodówki , tak jest wypchana mięsiwem, boczkiem, kiełbasami, bigosami i czort wie, czym jeszcze 😮
No ale to weselnik, więc się poweselę trochę 🙂 Przede wszystkim - wiosna! Jak dobrze wreszcie śmigać bez czapki i móc co dzień wybiegać się w lesie. Nieprzerwanie też weselę się obecnością moich szczurków - moich trzech osobistych ogoniastych zestawów pisanek 🙂
[edytowane 11/4/2009 od xxl]
http://www.explosm.net/comics/random/
Przyłączam się do życzeń:). Wszystkiego najlepszego.
Robiłaś jakąś bibę?:P
Jutro obchodze 1 rocznicę przejścia na wegetarianizm, ale ciesze się tak bardzo że musze to wszystkim oznajmić już dziś:D.
Zacząłem walczyć z cukrem - basta z ciachami, słodkimi jogurtami (pozostaje na razie przy naturalnych - trzeba uważać bo też dają do niektórych cukier). Stopniowo też zaczynam rezygnować z sera żółtego - np. nie dodaje do pizzy.
[edytowane 3/5/2009 przez bułek]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja