Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Myśli samobójcze  

Strona 5 / 5 Wstecz
Ktosiek
stały bywalec

😀 😀 😀 😀 😀
Jak ja się usmiałam. :rotfl: Jeszcze nie mogę.
Najlepsze było ze zmywaczem do paznokci 😀

Tak już mam, nic nie poradzę. Wszystkie rozmowy o myślach samobójczych, dołkach, cięciu się po prostu budzą mój uśmiech.

Znajdź kogoś kto bardzo cię potrzebuje 😉 Wtedy nie myślisz o sobie.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/07/2008 10:44 pm
Deleted
forumowy expert

Jestem przybity... wybaczcie, że nie powiem dlaczego, ale po prostu nie moge... i mam myśli samobójcze. 🙁

=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/07/2008 10:56 pm
patusiek16
stały bywalec

Ja mam też je czasem , ale staram się myśleć że życie ma sens szukam powodów dlaczego i żyję dalej.

Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/07/2008 8:33 pm

z depresją nie da się zakasać rękawów, bo ona obezwładnia i nie ma siły na zakasywanie, nie ma garści, w którą można by się wziąć... potrzebna jest pomoc z zewnątrz.

ja, gdyby cos (bo narazie nie mam mysli samobojczych, chce zyc;) balabym sie szukac pomocy u specjalisty. Moja kolezanka wziela skietrowanie do neurologa z powodu czestych migren, a skoncylo sie na tym, ze stwierdzono u niej depresje i dostala silne leki, po ktorych usypiala na wykladach. A dlaczego? Niewiadomo... nie miala powodow, aby sie dolowac, jest zawsze wesola i szczesliwa, tak pozytywnej osoby nie znam. Mnie tez czesto dopada niewielki, ale uciazliwy bol glowy, ale nie mam zamiaru isc z tym do lekarza i podzielic losu kumpeli.

Nie trawie obludy, dwulicowosci i falszu!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/07/2008 1:30 am
jazz
 jazz
stały bywalec

Włochata depresja nie musi mieć konkretnego powodu i to nie jest dól tylko gdzieś głęboko schowane uczucia i emocje które z czasem wyłażą. a leki twojej znajomej były źle dobrane i tyle.musiałaby je zmienić na inne bo z depresją nie ma żartów.

gdyby zwierze zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/07/2008 2:39 am
Ktosiek
stały bywalec

Łe, a już myślałam, że w końcu ktoś odniesie się do mojego posta 😀

Głęboko schowane uczucia?!
Ja przez 5 tyg. walczyłam z moją doktorką o 'depresję', na którą dostałam coś, od czego trzęsły mi się ręce.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/07/2008 2:46 am
Likwidator
bywalec

Jestem przybity... wybaczcie, że nie powiem dlaczego, ale po prostu nie moge... i mam myśli samobójcze. 🙁

Gratulacje! Wspieram Cię w Twoich myślach, w Twoim stanie. . . niech tak pozostanie! };)

20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/07/2008 5:03 am
Ktosiek
stały bywalec

Ktosiu, łatwo ci mówić bo już kogoś znalazłaś (ew. jesteś na dragach).

Może dlatego, że przez 6 tyg., bo tyle miałam 'urlopu' zdążyłam się naoglądać tych samobójców i większośc to byly rozpieszczone dzieciaki, które chciały coś zademonstrować rodzicom.

Kogo tam znalazłam?
Koleżankę, która podjęła wyczerpującą i nieprzyjemną walkę z anoreksją - to się nazywa chęć życia.
[u] Poza tym 2 naprawdę potrzebujące dziewczyny:[/u]
lekko upośledzoną Sylwię - licealistkę, która była regularnie wykorystywana przez ojca i tak styraną przez rówiesników Irenkę, że nie odzywała się do nikogo prócz matki [dziewczyna potrafiła cały dzień leżeć bez ruchu].

Prawdziwą radość sprawiło mi kiedy Irenka zaczęła ze mną rozmawiać rysunkami.

Owszem, można się zabić z własnej woli - czynność widzisz z boku.
Powód był tak błahy, że nie toleruję ludzi, którzy mówią o śmierci, przynajmniej z tego konkretnego powodu. Być może jestem zbyt dumna.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/07/2008 5:22 am
Strona 5 / 5 Wstecz
  
Praca