Ten obleśny czop nie wypłacił mi pieniędzy, choć dziś skończyłam prace 😡 będę musiała specjalnie jechać do PT żeby dostać pieniądze, na które harowałam miesiąc czasu, raz nawet 10 dni pod rząd 🙁
odechciało mi się wszystkiego :((
Nawet placki ziemniaczane się przeciwko mnie obróciły i przywierają do patelni 😉
hide and seek
musze zapłacić 67 zł kary zajeżdzenie bez biletu (złapałamnie PiSdaaaaaaa) a jak do 7 dni nie zapłace to 110 ;/ 😡 😡 jestem tak na to wkur...
Moja Depi miała wypadek.Alenic powaznego, tylkodwie szramy 🙂
Ale,powiedzcie mi, jak mozna scigać się na źrebnej klaczy która się przewróciła podczas tego całego'wyscigu' , a potem dziwić sie że źrebak pare dni po porodzie zdechł?! 🙁 🙁 😡 :((
W ogóle mi sie spacja zacina, i szkołaco raz bliżej 🙁
Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?
🙁 Wczoraj jak mi łeb pękał (pulsujący ból w skroniach, zwłaszcza przy ruchu), to poprosiłam tatę by mi zmierzył ciśnienie. i co?? [b]120/40[/b] !!! Pierwsza wartość dobra, ale skąd to 40??!! (uważa się, ze najlepiej jak druga wartość jest mniejsza od pierwszej o 40, czyli powinno być 80, a nie 40 🙁 ) miałam wrażenie, że szyję mam martwą, serce się zaraz zmęczy i przestanie bić, a mózg się rozleje po ścianie...
Załamka, dzisiaj w nocy nie mogłam usnąć, a jak usnęłam, to się obudziłam po 4 godzinach i tak mnie bolało, że nie mogłam sobie miejsca znaleźć. 3godziny się tłukłam sama ze sobą, aż w końcu słońce wstało :/
Koniara, wiem, ze powinnam z tym iść do lekarza, ale nie bardzo mam jak. Odwołałam kolejną lekcję pływania i jak na razie, po 3dniach wszystko wróciło do normy. Może umówię się na kolejną lekcję i następnego dnia, po szkole podrepczę do szpitala (jest baardzo bliziutko od mojego LO), ktoś tam zawsze powinien być... Ale tak sie boję, że nie wiem czy się przekonam do tej wizyty...
A tak dokładniej to co koniowi jest? Na co jest chora??
A tak dokładniej to co koniowi jest? Na co jest chora??
Chora nie jest,tylko to jest koń sierota. Matka jej odrazu przy porodzie padłai kon wychowywałsię wśródludzi. ma już prawie 3 lata i tylko 2 miesiące swojego życia spędziła z koniem. Ujeżdza ją kolezanka, ja tam przychodze zeby pomagać.(w ogole ja ją znam do źrebięcia). I dzisiaj była taka akcja(bo ona się robi co raz gorsza,w ogole to jest narowisty koń), po za tym że się na wszytskich rzucała, gryzła, kopala itp.To taki moment: Idzie koło okna, i zobaczyła się w szybie ;/ z2 minuty stała jak wrytai sietylko patrzyła, potem zaczeła sie cofacdo tyłu i odeszła. Kurde ja tam wybuchłam płaczem.
Ale myśle że to nie będzie długo trwało, może bedzie tam stal inny tez koń.Ale się rozpisałam.
A Karotka, lepiej idź. Zrobią Ci jakieś badania,okarze się co Ci jest dostaniesz jakies leki i wyzdrowiejesz. a tak to się bedzieciągło w nieskonczoność
Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja