Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Marudnik i narzekacz  

Strona 183 / 286 Wstecz Następny

Xxl, szczerd wyrazy współczucia...
Pocieszę Cię tym, że niedaleko mnie mieszka taki ktoś, kto w ciepłe dni otwiera okno i puszcza na cały regulator disco polo...
W tym roku planuję odwet... 😎

„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/05/2011 12:51 pm
waszakicia
stały bywalec

Tyle mnie tu nie było, przyszła i od razu chce narzekać hehhe nie nie nie 😛
siedze w domu i nudze sie...
Dzis wolne od pracy wiec to raczej powod do radosci niz do narzekania 🙂
Tylko pogoda nie dopisuje ;/

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/05/2011 1:10 pm
Margott
forumowicz

Jeszcze jak mieszkałam w internacie, to był koszmar. Jak tylko kierowniczka wychodziła, jakieś stuknięte małolaty z pokoju obok puszczały techno tak głośno, że aż szyby drżały, po prostu miodzio.
Raz tak miałam gdzieś koło północy. Spałam już, a te wyleciały ze swoim techno. Ja niewiele kontaktując, wymacałam na stoliku pierwszą płytę, jaka mi się nawinęła, i w ramach odwetu także puściłam na cały regulator. Okazało się, że były to kolędy. 🙂
Tiaa.. kolędy w marcu i to jeszcze z pokoju ateistki i agnostyczki. Dzień później załatwiłam od kolegi z klasy lubującego się w nagłośnieniu porządniejsze głośniki, i jak tylko spróbowały znowu wyjechać z techno, ja je skutecznie przytłumiłam płytą Behemota niegdyś pożyczoną od sąsiada. Więcej już nie próbowały nawet. 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/05/2011 2:12 pm
cienkun
rada starszych

Okazało się, że były to kolędy

😀 :rotfl: :rotfl: 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/05/2011 2:15 pm
Fatty
weteran forum

Zginęła mi ryba. 😮

Przez wzgląd na wielkość miała immunitet na bycie zjedzoną, być może pożegnała się z tym światem - ale w akwarium jej nie mogę znaleźć.

Jeżeli wyskoczyła to będzie klops - pomijając to, że zwierzątka szkoda, to ja koło akwarium mam bajzel pierwsza klasa, mogę jej w porę nie odnaleźć...

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/05/2011 11:25 pm
Bellis_perennis
Famed Member

Nie ma to jak ludzka zawiść.
Ktoś okrada moim rodzicom ogród. A ogródek zadbany, wypielęgnowany... W zeszłym roku ktoś nam ukradł wszystkie gruszki a teraz padło na kwiatki.
Najśmieszniejsze jest to, że gdyby ta osoba była uczciwa i zapytałaby to moja mama chętnie by się podzieliła ale widać łatwiej komuś ukraść niż poprosić 😡

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/05/2011 11:28 pm

Ogrodniczy przesąd głosi, że "proszone" się nie przyjmie. Kradzione ponoć przyjmuje się najlepiej. Wiem, że to słabe pocieszenie ale to oznacza, że ktoś uważa Twoich rodziców za mistrzów sadzenia.

[edytowane 18/5/2011 od annadagmara]

call me Amber

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/05/2011 11:40 pm
Bellis_perennis
Famed Member

Owoce gruszki też? 😉 😀
No cóż...taki świat.

Aha i jeszcze jedno. Przeszłam chyba zatrucie pokarmowe lub jakąś wirusówkę. Ale żyję i mogę już jeść w miarę normalnie.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 12:28 am
Fatty
weteran forum

Moja kuzynka jakiś czas temu tez przechodziła zatrucie pokarmowe... okazało się, że to "zatrucie" nosiło nazwę "2 miesiąc ciąży" 😉 Oczywiście, ja Cię nie straszę, tak mi się tylko skojarzyło 😛

Co do okradania: mojemu wujkowi dziabnęli satelitę, lampki solarne i coś jeszcze. Obronna sunia spała w ganku, nawet oka nie otworzyła 😛 Skutek tego był jednak pozytywny: przygarnęli psa, aby wspomógł ich psinę w stróżowaniu.

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 1:34 am
Margott
forumowicz

Ogrodniczy przesąd głosi, że "proszone" się nie przyjmie. Kradzione ponoć przyjmuje się najlepiej. Wiem, że to słabe pocieszenie ale to oznacza, że ktoś uważa Twoich rodziców za mistrzów sadzenia.

Hm.. to dlatego pewnie plastikowe wianki też ktoś na cmentarzu u siebie przyjmuje, bo co i rusz giną z grobu babki. Nie wiem, jak ludziom nie wstyd kraść z cudzych grobów wieńca?!

[edytowane 18/5/2011 od Margott]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 1:48 am
Bellis_perennis
Famed Member

Nigdy w życiu nic nie ukradłam i nie wiem na prawdę jak tak można. A za to mnie chyba z 4 razy :/

Moja kuzynka jakiś czas temu tez przechodziła zatrucie pokarmowe... okazało się, że to "zatrucie" nosiło nazwę "2 miesiąc ciąży" Oczywiście, ja Cię nie straszę, tak mi się tylko skojarzyło

A ja oczywiście wcześniej wcale o tym nie myślałam i wcale nie mam zamiaru biec do apteki z płaczem po test ciążowy jeśli mi się miesiączka spóźni 😉

Co do okradania: mojemu wujkowi dziabnęli satelitę, lampki solarne i coś jeszcze. Obronna sunia spała w ganku, nawet oka nie otworzyła Skutek tego był jednak pozytywny: przygarnęli psa, aby wspomógł ich psinę w stróżowaniu.

Ja sobie pomyślałam aby naszego domowego psa zostawiać w ogrodzie latem na noc jak będzie ciepło ale mam stracha, że złodzieje mu zrobią krzywdę. Bo to taka sierotka może i bojowa ale stara.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 1:58 am
Fatty
weteran forum

My znaleźliśmy na to patent... jeżeli jakaś kompozycja kwiatowa to tylko w gipsowanej misie, ciężar robi swoje, lepkim raczkom dźwigać się nie chce 😉

ale mam stracha, że złodzieje mu zrobią krzywdę. Bo to taka sierotka może i bojowa

chyba, że mu sprawisz ochroniarza 😉

Jeszcze co do marudzenia: nie mogę się zebrać do kupy no 🙁

[edytowane 18/5/2011 przez Fatty]

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 1:58 am
Bellis_perennis
Famed Member

chyba, że mu sprawisz ochroniarza

Ja już od dawna chcę drugiego pieska ale niestety nie mieszkam sama. Jak widzę ogłoszenia adopcyjne to serce mi się kraje i wzięłabym wszystkie te psiaki bezdomne do siebie gdybym tylko mogła 🙁
Na razie jako obstawę mogę dać mojemu psu chomika 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 2:31 am

A mi się serce kraje, gdy słyszę, że ludzie potrafią zapłacić jakieś horrendalne kwoty, za pieska/kota z rodowodem, podczas gdy tyle ich czeka na ciepły dom w schroniskach.
Nigdy nie rozumiem: PO CO?
Jest tyle zwierząt potrzebujących domu....

Pewnie powiesz -to okropne- zrzucisz winę na innych, potem zaśniesz spokojnie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 3:26 am
Fatty
weteran forum

Manna, nie w psach z rodowodem problem tylko tych w typie rasy produkowanych na masową skalę. Jeżeli człek by stwierdził że nie wyda 1,5- 2 tysięcy zł na psa rasowego, to wtedy wdepnąłby do schroniska, a tak to udaje się na giełdę i kupuje coś w typie danej rasy za 200zł.
Oczywiście nie wszystkie hodowle rodowodowe przykładem świecą, zdarzają się też czarne owce.
Teraz to i rasowców pełno... pamiętam jeszcze kiedy amstaffów i husky było mało a teraz? W schroniskach tego pełno, bo moda się skończyła, a okazało się, ze pies nie tylko jest piękny ale jakieś wymagania ma...

Na razie jako obstawę mogę dać mojemu psu chomika

a może gęsi? 😀

Co do kradzieży - niektórzy ludzie się nie wstydzą. Kiedyś babka na odmowę rabatu odpyskowała "proszę przekazać szefowi, że rabat to już z póki sama sobie wzięłam", w pierwszym tygodniu gdy zamontowano u nas bramki wpadły 2 osoby: stałe klientki 😉
Raz babcia próbowała mi dziabnąć znikopis, zanim zaczęła próbę oglądnęła się do tyłu w prawo: pech chciał, że ja stałam z tyłu, po jej lewej stronie, więc gdy tylko pewna, że jest niewidzialna rozpoczęła wkładanie zabawki do reklamówki odkaszlnęłam sobie, a kobiecina zesztywniała i zaraz zaczęła mnie wypytywać o jakieś błahostk(zagadanie, żeby zetrzeć wrażenie).

Po sąsiedzku mam szmateks- utrapieniem są "gangi" nastolatek, które kradną ciucha za 3 zł dla sportu.
Ciekawym zjawiskiem sa kradzieże rodzinne- prawie jak animal planet! Grupa jest świetnie skoordynowana. Matka zabrała swoje 2 pisklatka do szmateksu, najmłodsza stała przy drzwiach, starsza na samym przodzie zagadując sprzedawczynię a mamuśka z tyłu ładowała do torby 😉
Niegdyś znajomej Pani wyniesiono 2 kurtki skórzane(700 zł każda), trzeciego dnia złapały złodzieja, który jak gdyby nigdy nic wychodził z kurtką na grzbiecie, że to niby jego 😉

Inne panie opowiadały, że musiały b.pilnować czapek i kapeluszy męskich: bo panowie zakładali na głowy mierząc i wychodzili.

Na mojej działce wybito szybę i ukradziono b.stare radio - bo wyglądało jak wieża 😉 Boli fakt, że to musiał być ktoś znajomy bo kto by wiedział, że taki sprzęt tam mamy?

Reasumując - ludzie to cholery 😉

[edytowane 19/5/2011 przez Fatty]

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2011 12:11 pm
Strona 183 / 286 Wstecz Następny
  
Praca