Święta i po Świętach... Fajnie było się byczyć przez ponad 2 tygodnie, a teraz z powrotem na uczelnię i na stancję. Z każdym semestrem studia coraz bardziej mnie rozczarowują i coraz trudniej mi się uczyć, mam coraz bardziej dość, chciałabym już je wreszcie skończyć i iść do pracy, a przede wszystkim wyprowadzić się stąd i nie musieć dzielić mieszkania z obcą osobą. Ile ja bym dała, żeby móc mieszkać sama... Albo z facetem, ale to już kosmos, bo najpierw trzeba go znaleźć, a serce mam takie zimne, że rozważam wizytę u psychologa 🙁
http://www.explosm.net/comics/random/
Milion razy już to słyszałam... Zresztą nie tylko z tym mam problemy, to bardziej złożona sprawa i chciałabym się dowiedzieć, czy może fizycznie coś mi dolega - jakaś niedoczynność, zaburzenia biochemiczne, coś nie tak z układem nerwowym i czy jest wskazanie do konsultacji psychiatrycznej...
http://www.explosm.net/comics/random/
Staram się jak najlepiej robić wszystko w pracy, wprowadzić kilka istotnych zmian, ale co z tego skoro większość ma to w d** 🙁 Może trochę przerost ambicji ale chciałabym, by w końcu wszystko było tak jak powinno, ale jak mi pewna osoba dziś powiedziała "muru głową nie przebiję"... Trochę mi smutno bo w ciągu tych paru dni za to, że staram się robić wszystko tak jak najlepiej i tak jak powinnam spotkała mnie fala krytyki niedelikatnej od osób, które wolą samowolkę (są wyznaczone pewne standardy centralnie).
Przyszła kosmetolog i wielbicielka zioł:)
Kocham i dostaję miłość:) W końcu ona jest najważniejsza
Niestety muszę, zresztą w mojej pracy nie da się nie narobić 😉 A muszę, jeśli chcę dalej pracować, no bo jak nie będę się sprawdzać to mnie wywalą, a w mojej sytuacji nie mogę sobie pozwolić na stratę pracy 🙁 Ja generalnie lubię swoją pracę, poza takimi bardzo nieprzyjemnymi spięciami z innymi pracownikami. Nie jestem kierownikiem (mam jedynie dość odpowiedzialne samodzielne stanowisko), ale w takich sytuacjach przydałyby się zdolności kierownicze i autorytet, a co ja zwykły szaraczek mogę...
To są rzeczy które po prostu MUSZĄ być zmienione, problem leży w tym, że cięzko wyegzekwować ich realizację.
Przyszła kosmetolog i wielbicielka zioł:)
Kocham i dostaję miłość:) W końcu ona jest najważniejsza
Bolą mnie zęby. Problem w tym, że rtg nie wykazał żadnych zmian. Boli mnie pół szczęki. Myślałem że może zatoka szczękowa. Zupełnie nie mam kataru. Ból ustaje gdy stanę na głowie, lub przyjmę inną pozycję odwróconą. Nasila się gdy jem coś gorącego.
Dentystka nie może odgadnąć co to jest.
😡
Nie smakuje mi NIC, co ugotuję( za wyłaczeniem frytek z piekarnika - w każdej ilości, i z sosem czosnkowym iiiiiha! ) i aż sie zaczęłam zastanawiać czy tak ciulowo gotuję(mam odwieczne problemy z doprawianiem, albo za mało albo przesada) niemniej siostrze i mamie smakuje, czyli ze mna coś nie tak .
Nie wiem o co biega, frajdę z gotowania trafił szlag, bo efekt jest ważny - a jest niesmaczny 🙁
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja