truman - tak się na początku zarejestrowałem, ale oczywiście zapomniałem hasła (jaby ktoś pytał czemu nie odzyskałem hasła na mail - zapomniałem hasła do maila 😉
ale i tak większość w zdrobnieniu mówi "tru".
Nick bardzo stary - nie, nie ma nic wspólnego z "Truman show" 😉 O wiele starszy jeszcze z podstawówki (czyli początek lat 90). Ani z prawdziwym mężczyzną, ani z byciem tró 😉
Kompletnie bez sensu i w żaden sposób mnie nie opisuje ale tak jest najczęściej że jak coś przylgnie to już zostaje 😉
Mianowicie w klasie wybieralismy sobie państwa których będziemy prezydentami. Ja się wyrwałem najszybciej i wybrałem oczywiście najfajniejsze wtedy dla każdego czyli Ju-Es-Ej 😉 A jako, że na historii akurat przerabialiśmy o prezydencie Trumanie - no to dużo nie trzeba było.....
No i tak zostało 😉
Katie (od Kasia oczywiście) bo kocham Anglię:), a chatterbox to z angielskiego gaduła.
Poza tym parę osób mówiło do mnie Lewar od nazwiska, w rodzinie przez pewien czas byłam Kasilotem od "nadpobudliwości". Ogólnie to raczej zawsze byłam Kasią/Kaśką:)
Żadna prawda nie wydaje mi się bardziej oczywista niż ta, że zwierzęta potrafią myśleć i odczuwać tak jak ludzie
Jesli chodzi o moje przezwiska, to kiedys wolali na mnie zoltek (to od nazwiska), a nick wzial sie z gry slownej... Verum to po lacinie prawda, skracajac zostaje veru, fer znaczy przynosic, Z drugiej strony veru tlumaczac na angielski to spit, a spit znaczy m.in. pluc, wiec to ktos, kogo sie opluwa, czyli ten, kto wzbudza pogarde. Laczac znaczy to: ten ktory przynosi prawde, wzbudza tez niechec i pogarde... Choc mozna sie doszukac jeszcze innych znaczen 🙂
Chi vuol veder il ciel, poi morir'
[b] sabinq
[/b] to wiadomo od imienia
w skrócie występuje także jako [b] binq[/b]
są też od nazwiska [b] Qvta, Q-vcior-ka[/b] ato dlatego ze podobno na początku liceum myślano że mam rodzine za granicą i że mojego nazwiska nie pisze się tak normalnie "po polskiemu" 😉
w niektórych kręgach funkcjonowałam też jako [b] Gwiazdka[/b] lub [b] Dziub-dziub[/b] 😉 to tak chyba na tyle 😉
nara hari
Rubia, z hiszpańskiego, bo w dzieciństwie byłam słodką blondyneczką, taką z prawie białymi włosami i niewidocznymi brwiami i rzęsami. I czasem wychodzi ze mnie przysłowiowa blondynka 😉 Poza tym znalazłam gdzieś informację, że rubia to roślina lecznicza, używana też do farbowania włosów. Kojarzy mi się też z rubinem, a to po szafirze mój ulubiony korund...
Tak naprawdę to powinno być Żaba - przezwisko nadane mi przez kumpla w liceum z powodu mojego uśmiechu (jak to mówi moja przyjaciółka "gdyby nie uszy to byby dookoła głowy".
Ale stanęło na kumkum ponieważ już jakieś Żabki były.
Moje drugie przezwisko to Wiosna, ponieważ nie cierpię swojego imienia, czasami tak się przedstawiam. A pochodzi ono z czasów kiedy pracowałam w agencji eventowej i pewnego razu mój klient powiedział do mnie Pani Wiosenkio :rotfl:
[edytowane 19/4/2008 przez kumkum]
kum kum
Hmm, ogolnie to przewijalo sie sporo ale smieszna historia to byla w wojsku. Pochodze z pomorza/Kaszub i tam (wiem ze nie tylko) zamiast "tak" czesto uzywane jest slowo "jo" ale jakos madrale na kompanii ubzdurzyli sobie cos innego i przyczepilo sie HANYS , bo mowie JO 😛
Adi 2012?-ano Adi od imienia a 2012 od...sledze wszystko co z ta data zwiazane (nie mylic z Euro2012 🙂 )
nieznosna jest ta lekkosc bytu przydalby sie tu jakis przyglup 😉
to tyle jesli chodzi o moj nick 😉
zawsze mialem kilka przezwisk, wszedzie roznie na mnie mowili,
ostatnio gdzie sie nie pojawiam to zwykle nawet mlodsi ode mnie ludzie mowia na mnie ,,mlody,,
to chyba dlatego ze mlodo wygladam, czesto sie smieje i mam glupawe pomysly,
ludzie sa bardzo zaskoczenni gdy slysza ile naprawde mam lat 🙂
takie duze dziecko ze mnie 😉
swiat zmienia sie przestawia game barw
W klasie jestem znana jako Szatan, a to ze względu na preferencje muzyczne, ciemne ubrania + dziwaczny (jak na ich standardy) sposób bycia. Izoluję się od mojej klasy, przez co mają mnie za nieco tajemniczą i mroczną. Przyznam, że ksywka bardzo mi się podoba ];>
off... mi też próbowano przypiąć taką ksywke (...) mniej/więcej z tych samych powodów, ale na szczęscie coś im nie wyszło 😛 Tak poza tym to 3x na trzech różnych koloniach mianowano mnie nazwą "Tańczący z Chmurami" - do tej pory niewiem o co chodzi {w życiu nie tańczyłem ;}
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja