Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

A popróżnujmy. (estetyka codzienna)  

Strona 1 / 4 Następny

Sprawdziłam w wyszukiwarce- tematu nie znalazła. Porozmawiajmy może o naszych stylach w ubieraniu... jak sie lubicie ubierać, czy ma to dla Was znaczenie... czekam więc. :]

Ja zauważyłam tyle ,że ubiór wpływa na to jak odbieram świat; nie jak sie czuję, a jaka chcę być. To chyba okropne.

I nie tylko szaty- czy na przykład to jakimi przedmiotami sie otaczacie wpływa na Wasz nastrój... czy może żyjecie 7 lat w tym samym pokoju, jak ja, nie widząc żadnej różnicy.

Czy taka estetyka codzienna dociera nawet do Waszych zeszytów i notatek. Na przykład ja piszę na czarno i fioletowo i nawet dla zeszytów mam zarezerwowany specjalny charakter pisma, który sprawia, że miło do nich zajrzeć. Dla zmysłów to wszystko.

Zawsze byłam abnegatem, ale czuję sie lepiej odkąd zaczęłam cieszyć się takimi przyziemnymi drobiazgami i postaram się włożyć więcej energii w to rzeczywiste życie, nawet jeśli to będą głupoty. :]

Na przykład, kupiłam sobie czarny beret i jestem kontenta.

Zatem czekam na odpowiedzi.

[edytowane 12/10/2007 przez ~*mikrokosmos*~]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 3:04 pm

Eeeeeeeeeeeeee..............

Agrafencja 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 3:52 pm

Jakie to było błyskotliwe...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 4:35 pm

Jakie to było błyskotliwe...

Coś się nie podoba:P 😡
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: 😀 😀 😀 😀 😀

[edytowane 12/10/2007 przez AgraFeczka89]

Agrafencja 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 4:59 pm

Jakie to było błyskotliwe...

Coś się nie podoba:P 😡
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: 😀 😀 😀 😀 😀

[edytowane 12/10/2007 przez AgraFeczka89]

Hm... już nieważne. (: Ogłaszam koniec offtopu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 5:06 pm

Jakie to było błyskotliwe...

Coś się nie podoba:P 😡
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: 😀 😀 😀 😀 😀

[edytowane 12/10/2007 przez AgraFeczka89]

Hm... już nieważne. (: Ogłaszam koniec offtopu.

Przepraszam:) 😛

Agrafencja 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 7:21 pm
Lilith81
bywalec

A ja chętnie odpowiem... 🙂 🙂 Cenię sobie estetykę. lubie otaczać się ładnymi przedmiotami, sprawia mi to przyjemność. Z ubraniami jest tak, że zazwyczaj odzwierciedlają stan emocji danego dnia i to sie dzieje bardziej podświadomie. A pokój mam żółty...czasem to pomaga i nastraja pozytywnie...szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Pozdrawiam ciepło. (podoba mi sie bardzo Twój nowy awatar) 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 7:42 pm

Hm, mój nowy pokój jest w pięknym odcieniu zieleni- wybrałam ten kolor właśnie po to, by zachęcał do życia. A okres jesienno-zimowy bardzo cenię, wtedy najłatwiej mnie wygonić z domu. (o:

Co do żółtego, to ostatnio bardzo polubiłam ten kolor, choć przez długie lata miałam zupełnie inne odczucia. Najbardziej lubię kolory żółty i fioletowy.

Dzięki. To cielątko było zbyt duże, a mój nick i tak jest dość ozdobny... awatarek pochodzi z filmu Amelia. 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 9:08 pm
Baby_lemonade
forumowicz

Ja i estetyka? xD
W moim pokoju jest zawsze bałagan, nienawidzę składać ubrań, dlatego też gdy wracają z prania przeważnie walają się po pokoju przez jakieś 2 dni zanim ktoś się nad nimi zlituje 😛 ale często wycieram kurze i odkurzam, bo brudu nie znoszę.
Pokój mam pomalowany na pomaranczowo + 2 ściany w różu wenckim. Sufit także.
Do mojego stylu pisma się nie wypowiadam. Powiem tylko, ze piszę bardzo szybko, ale też bardzo nieczytelnie i niestarannie ;p

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/10/2007 12:19 am
Fatty
weteran forum

Moją estetyką jest bałagan właśnie 😉
Co do notatek- muszę mieć do nich gruby(zarówno w sensie formatu jak i wkładu) długopis, miękko piszący- piszę wtedy z prawdziwą przyjemnością.
Czasem gdy przechodzę koło jakiegoś sklepu to już wyobrażam sobie jak tym i owym pokój zdobię, wystrój zmieniam, ale na wyobrażeniach się kończy- zbytnią bałaganiarą jestem aby to w życie wprowadzić.
Ostatnio mam istną manię na kolor zielony.. gdy widzę coś soczyście zielonego wszystko we mnie skacze i wiruje, i wpatruję się w to z dziką przyjemnością, zaczynam się w ten kolor zaopatrywać 😉

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/10/2007 1:02 am
Lily
 Lily
Famed Member

Lubię wszystko, co zielone 🙂 Co do ciuchów to wybieram te, które są praktyczne, zresztą większość na mnie i tak nie pasuje. Bałaganiarą byłam straszną, teraz chyba trochę lepiej, ale i tak mam wokół siebie nadmiar drobiazgów.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/10/2007 1:21 am

ja też kocham wszystko co zielone :PPP

Agrafencja 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/10/2007 4:16 am
Baby_lemonade
forumowicz

Tak, zieleń jest piękna (:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/10/2007 3:09 pm

A jak się panie i panowie lubią ubierać? :]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/10/2007 9:15 pm
Fatty
weteran forum

Ja się ubieram w to co mam... a nie mam tego w co ubierać bym się chciała 😉
Podobają mi się "średniowieczne" 😉 (bo nie wiem jak to określić) bluzki z długimi, rozszerzanymi ku dołowi rękawami, w stonowanych kolorach (w zekranizowanych baśniach wróżki czy wiedźmy często paradują w takich 😛 ) sama niestety czegoś takiego nie posiadam, w sklepach czegoś takiego znaleźć nie mogę 🙁
Najczęściej zobaczyć mnie można w dżinsach,glanach i bluzie khaki... nabyłam soczyście zieloną tunikowatą bluzkę i tydzień nie mogłam się zdecydować aby ją założyć bo stwierdziłam,że wyglądam w niej jak kobieta i to mnie przerażało... 😀 Ale już jest lepiej, już w niej chodzę 😀

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/10/2007 9:49 pm
Strona 1 / 4 Następny
  
Praca