Z tego co czytalam z recenzji i od osob ktore graly, mowia ze byla gorsza od jedynki 😛
Naiwna jestes 😛 Oklamali Cie 😛
Wedlug mnie to najlepsza ze wszystkich czesci 😛
Mialem ochote sie z Toba podraznic 😛
A tak na serio to tak jak pisal Maq: to zupelnie nie ten klimat co w poprzednich czesciach gralem w 2 i 3
swiat zmienia sie przestawia game barw
o, fajny temat 🙂
ja lubie zarowno rzeznie (np. bloodrayne), jak i takie bardziej ambitne (fallout, commandos).
osobny rozdzial to przygodowki, ktore uwielbiam i nawet teraz (kiedy gram bardzo malo) dosyc czesto zdarza mi sie sleczec nad jakims problemem. uwielbiam zarowno klasyke (monkey island, fate of atlantis), jak i te nowsze (syberia, tunguska, still life), a nade wszystko te w konwencji horroru lub quasi-horroru (black mirror, dracula: origin)
[edytowane 21/10/2010 przez eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Post pod postem to grzech niewybaczalny i nawet złożenie samokrytyki niewiele tu pomoże, ale chciałem, żeby temat się rozwinął, więc może zostanie mi wybaczone 🙂
Na granie jest niestety coraz mniej czasu, ale ostatnio wpadłem na Kings Bounty, czyli taką spersonalizowaną wersję herosów i gram bardzo często (a więc mniej więcej raz na miesiąc 🙁 ). Poza tym mam 3 część Gothika, ale nawet mój super wypasiony komp w domu rodzinnym się na tym tnie, więc pewnie minie kilka lat, zanim go przejdę (dwie pierwsze części wraz z Nocą Kruka to była dopiero przygoda!).
[edytowane 19/8/2011 od eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Ja teraz zbieram kasę na nowego kompa, bo lapek nie dałby rady nawet nie nowymi grami. Mam smaka na Battlefield'a Bad Company 2 :D.
eRZet: piekło i szatani Cię nadali... ja pracę nową mam, nie mogę zawalić... a Ty tutaj sentymenty odgrzebujesz...
I żeby tylko tutaj to jeszcze bym to zniosła (jak wiem że jakiś wątek może zaboleć to omijam) ale zaatakowałeś (podstępnie) ognistymi ważkami na jadłospisach.
Doprawdy osłabiające.
call me Amber
Znacie może jakąś grę symulującą park narodowy, rezerwat itp. o który gracz musi dbać? Coś jak zoo tycoon czy wildlife park, tylko zamiast prowadzenia zoo, prowadzenie rezerwatu, parku narodowego itp. No i w grafice 3d, zeby mozna bylo wszystko prowadzic i ogladac z roznych stron, a nie tylko jednego rzutu. No i aby gra była bardziej rozbudowana, jesli chodzi o potrzeby, o zachowania zwierzat, o czynnosci itd., niz w przytoczonych wyzej grach, ktore w koncu musza byc malo rozbudowane itp bo sa dla dzieci.
[edytowane 18/12/2011 przez Pocahontas]
nie, ale znam taką oto prymitywną gierkę online o obronie drzewa. smieszna jest.
[url] http://pl.y8.com/games/bloom_defender[/url]
Ostatnio kolega mi bardzo reklamuje "Fate of the World" gra strategiczna, dziejąca się w roku 2100. Gracz jest politykiem, który próbuje powstrzymać katastrofę klimatyczną. Ponoć oparta dość mocno na badaniach naukowych.
Można tam np. robić kampanie promujące wegetarianizm, albo wprowadzać prawo zakazujące używania energii pochodzącej z paliw kopalnych.
Ponoć jest bardzo ciekawa, jak będę miała czas to zagram.
Ostatnio gram W "Orcs must die", ale wciągająca, Strasznie śmieszna polecam. To jest tower defence połączone z strzelanką.
Hehe.
Ja sobie pogrywam od czasu do czasu w kultowego Dooma, na porcie Skulltag. Aktualnie w moda Call of Doom (przeniesione bronie z COD-a, perki i kilka innych rzeczy). To jedyna szansa na zagranie w "COD-a", bo komp nie wyrobiłby ;). Fajna i krwawa rozwałka jest jeszcze w BrutalDoomie.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja