Postanowiła oststnsio żyć zgodnie z moim własnym widzimisie w związku z zcym sypiam wtedy, gdy mam na to ochotę, jem nawet jesli jest bardzo późno i też to co chce i obchodzę święta tez zgodnie z moimi aktualnymi zachciankami. Sylwester nigdy nie był dl amnie żadnym świętem, techno-imprez nie znosze, więc zostanę pewni w domu i bede oglądała po raz któryś stere filmy i wkurzała na hałas. Będzie mi miło , ciepło i nikt nie bedzie mi przeszkadzał 🙂
Włączę telewizor i będziemy w domu przełączać kanały, coby zobaczyć, kiedy się odliczanie zacznie. Popatrzę, kiedy będą fajerwerki przez okno i będę myśleć symbolicznie o spełnieniu swoich marzeń - z przyzwyczajenia, czy z sentymentu. W tym czasie będę pocierać banknotem o banknot w celu rzekomego powiększenia objętości swojego portfela. Pewnie się poczuję nieswojo, jak to zwykle, z tym, że odrobinę lubię takie uczucia - mam świadomość, że to samo przeżywałam rok temu i dawniej, dawniej, to co wcześniej powspominam, z jednej strony czuję się dobrze, a z drugiej źle.... Naprawdę dziwne uczucie. Do kieliszków z szampanem wrzucimy grosik i będziemy rozsądnie pić.... Sylwester i Nowy Rok spędzę tradycyjnie w najbliższym gronie z osobami, z którymi mieszkam. I zwierzętami oczywiście. W tej chwili nie wyobrażam sobie, że miałabym gdzieś wychodzić, zwłaszcza, że nie mam gdzie, bo wśród osób w moim wieku nie będę się dobrze bawić - większość nich nie rozumie dlaczego. Moment, gdy zaczyna się Nowy Rok, jest dla mnie momentem ważnym, ale chyba bardziej, bo mam do tego sentyment ogromny, jak już pisałam. Pewnie będę też dużą wagę przykładać do przypominania tego jak spędzałam, czy przygotowywałam Sylwester w dawnych latach.... Czasami to zapamiętuję na długo. Tylko czemu taką dużą wagę przykładam do przeszłości....
Hmmm... Zazwyczaj w sylwestra upijałem się jak świnia z grupą przyjaciół, odwalaliśmy jakieś jaja etc. Ale teraz na nowej drodze życia (straight edge)... nie mam pojęcia jak spędzę sylwestra 😛 Z pewnością ideału nie złamię (tym bardziej, że moja Miłość też jest sXe). Na pewno spędzę gp z moją Ukochaną, ale reszta to jeden wielki znak zapytania 🙂 Chociaż zazwyczaj nie wiedziałem co będę robił w sylwestra tak wcześniej. Zawsze jakoś pod koniec grudnia znajdowaliśmy lokal by poświętować 🙂
A jak nie znajdziemy to może sami sobie zrobimy jakiś wypad? Nie ważne co, ważne, że razem 🙂
sXe
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja