Gdzie w tym roku wybieracie sie na urlopy?? Ja standardowo nad nasze piekne morze,a konkretnie do Jastarnii,juz sie nie moge doczekać,oby tylko pogoda w miare dopisała 😉

Ja w tym roku dla odmiany za granicę, czyli do Polski 🙂 , ale to dopiero w sierpniu. A tam do Warszawy i pewnie w Bieszczady 😎

w góry w góry w góry!!! 😀

No niestety, w tym roku nie szykuje mi się żaden wyjazd wakacyjny. Będą może jakieś wypady na Mazury, bo najbliżej , ale to góra na 1-2 dni. Jedna z córek wyjeżdża na warsztaty taneczne. 🙂 A ja odkładam na wyjazd zimowy, na narty. :rotfl:

Cóż, znowu mam wielkie plany, ale pewnie po raz kolejny spędze wakację w domu... Chyba, że pojadę gdzieś w Polskę. 😉

ja chyba jadę na obóz nad morze,ale jak pomyślę co ja tam będę jeść
to aż mi się niechce jechać,same ziemiaczki i kanapki z pomidorem bleeeeee.

Obóz jeździecki, a właściwie dwa. Już nie mogę się doczekać... Tylko jak tam mięsa nie jeść i jednocześnie tak, by wszyscy (parentsy) myśleli, że jadłam.

obóz jeździecki na wyżynie śląskiej i działeczka w lesie 🙂 fajnie będzie doczekać się nie mogę.

Nie ważne gdzie, ważne z kim. Dwa ostatnie weekendy to był przedsmak tego szaleństwa, jeżeli wakacje będą równie intensywne to radzę postronnym z domu nie wychodzić 😛 Cóż, dzisiaj jesteśmy ludźmi przed którymi ostrzegali nas rodzice.

a ja za granicę jadę z moją mamą i jej facetem, którego nie nawidzę. 3 dni przbywania z nim 24h na dobę, chyba nerwowo tego nie zniosę :/

A ja odkładam na wyjazd zimowy, na narty. :rotfl:

😀 Dobry wybór, Ayna 😛

Tak , wiem Loviiso ! 🙂 To już nie pierwszy raz. Nie można mieć wszystkiego , czasem trzeba wybierać. "Albo rybki albo akwarium " :rotfl:

właśnie się okazało, że wakacji nie będzie, bo całe przepracuję 😛

🙂 My też jak zwykle wielkie plany... 🙂 (oby nie wyszło jak zwykle...); pod namiot z całą rodziną (może Finlandia?). Nasze polskie morze,? o tak- żeby nie było tak tłoczno... 😮 Dwa lata z rzędu...prawdę powiedziawszy wspomnienia mieszane...

Do Germanii 😉 Choć marzy mi się zwiedzenia jakiegoś kawałka Polski 🙂

Moje wakacje nie zapowiadają się zbyt ciekawie... w lipcu czekają mnie praktyki, a potem dwa miesiące za granicą - praca - studia niestety sporo kosztują, ale już się przyzwyczaiłam, wakacji nie mam już od trzech lat.