W zasadzie to powinienem to opisać w "Głupich rozmowach z mięsożercami", bo mniej więcej tak się czułem... no ale po kolei. (...)

Dlatego nic w życiu nie osiągną. To mentalność niewolnika, na którą pracowało tyle pokoleń genów, i tyle lat medialnych przekazów, że mimo szczerych chęci nie zmienisz tego rozmową przy kawie 🙂

Ja wygrałam kiedyś laptopa w promocji kinder bueno 🙂 to już ładnych kilka lat temu... 😛

Znalazlem odpowiednik ponad 1000 polskich zlotych. Lezaly na ulicy banknoty wiec zaopiekowalem sie nimi, u mnie byly bezpieczne. 😀

znalazłam:
a to jakas kase... po kilka znł, ale tez po 10, 20, 50 a raz i 80zł :P. mam szczescie do znajdowania prawie całych paczek papierosów, ale to oddaje komuś. na woodstocku to znajduje piwa. kilka innych rzeczy na pewno też.

wygrałam:
kilka ksiazek, moze z 5, notes z wegestudia, jakies kosmetyki, przypinki, koszulki... inne drobiazgi. całkiem sporo 😛

niby nic wartościowego, ale zawsze coś 😉

Ja znalazłam ostatnio grosik tylko 🙁 snif snif 🙁

Ale to na szczęście 🙂 Z pewnością przyniesie. Po co komu pieniądze 😉

24 złote w lotto 🙂
dzisiaj 😀

Znajduję mało, ale często - nie ma tygodnia, bym nie trafiła na jakieś bezpańskie drobniaki. Patrzę pod nogi, a nie po ludziach 😛

No chyba w tym tkwi mój problem 😉
Nusiaczek przypomniała mi, że w zeszłym roku też wygrałam 24zł w lotka 🙂

Ale to na szczęście

Ale ostatnio to pecha mam wielgachnego.

nie wiem czy 5- listna się liczy, ale znalazłam w lecie taką koniczynkę 🙂

Znowu znalazłam 150, leżały luzem pod warzywniakiem, komuś wypadły więc nie miałam jak i komu oddać:) Do tego później jakieś 2 portfele, jeden z nich zaniosłam na komisariat bo był akurat blisko, ale teraz żałuję bo panowie się pewnie kasą zajęli, teraz bym szukała właściciela na własną rękę.

ostatnio torba zakupowa od qmam kaszę :D. a wczesniej kalendarz od 'nie czytasz nie idę z tobą do łóżka' 😀

Ja coś ostatnio nie mam szczęścia albo słabo się rozglądam. 😀

Książkę 🙂 Napisałam króciutkie opowiadanie i wygrałam, ale pal sześć książkę - największą nagrodą było to, ze ktoś docenił 😀 😀

nigdy nie miałam szczęścia do takich rzeczy.
ostatnio uległo to drobnej zmianie...
na różnych studenckich portalach (i nie tylko ) udało mi się wygrać 2 książki, chyba z 5 płyt, okulary przeciwsłoneczne, takie duże słuchawki... szczęście niesamowite!