nie wiem kim chciałabym być w przyszłości... do niedawna wiele pomysłów chodziło mi po głowie... ale na początku lipca musiałam sie na coś zdecydować i zdecydowałam sie na... położnictwo.Zobaczymy jak to będzie studia już prawie za miesiąc, ciekawe czy mi sie coś nie odwidzi 😉

studiuję dietetykę,a w przyszłości chcę zostać psychologiem 🙂

Ja będe weterynarzem:)
Dobrze, że jest tu kilku przyszłych psychiatrów i psychologów, bo przydałoby mi się kilka sesji. Podejrzewam, że jeśli moje przyszłe dzieci odziedziczą cechy po matce, to tyeż będą potrzebowały pomocy:P

Mutylku, jeśli będziesz naprawdę bardzo chciała, to na pewno uda ci się założyć stowarzyszenie, a może nawet i fundację. Na pewno znajdzie się ktoś, kto ci pomoże:)

o, Katei, gdzie byłaś, kiedy Ciebie nie było? 😉

Paulina_p
nie wiem kim chciałabym być w przyszłości... do niedawna wiele pomysłów chodziło mi po głowie... ale na początku lipca musiałam sie na coś zdecydować i zdecydowałam sie na... położnictwo.Zobaczymy jak to będzie studia już prawie za miesiąc, ciekawe czy mi sie coś nie odwidzi 😉

Można było się tego domyśleć (patrząc na Twój avatarek ;p )

[edytowane 1/9/2008 przez Likwidator]

Można było się tego domyśleć (patrząc na Twój avatarek ;p )

ale dlaczego? to tylko okładka płyty mojego ulubionego zespołu... z zawodem nie ma nic wspólnego ...chociaż
😉

OdpowiedzCytat

ja w przyszłosci chcialabym byc hipisem, ale pewnie i tak zladuje za biurkiem z papierkowa robota...

A ja mam teraz kryzys "bezrobocia" i jedyne co chciałabym robić, to laaatać :rotfl:

Ja jeszcze nie wiem co będe robił jak będe duży. Narazie najbardziej chciałbym być hitlerem albo kosmonautą.

Tru, dobry pomysł. Albo (w roli Hitlera) pozabija się ludzi, albo (w roli KOsmonauty) się od nich ucieknie 😀 Nie znam Twojej interpretacji, więc moja może mieć pewne odchyły 😛

A tak na poważnie, to póki co 3 zawody jakie wykonywałam, chciałam w nich pracować jako dziecko. Aż się boję, że zostanę strażakiem albo innym policjantem 😮 Chociaż tajniakiem, chciałłabym być. Wlepiałabym mandaty za (prawie) rozjeżdżanie małych dzieci 😡

Interpretacja doskonała 🙂
W pierwszym trasporcie zacznę od zwolenników wojen i tarczy antyrakietowych.

Tru, wchodzę w spółkę, ale na pierwszy rzut dodaję jeszcze palaczy 😀

Tru - tylko będziesz musiała też zarezerować miejsce dla siebie 😀 Jakby co od PKP można tanio załatwnić wagony towarowe 😉

póki co chcę byc podwójnym magistrem 😛

Ensifer, a może się dołączysz? We trójkę pójdzie na raźniej 😮

A tak wracając do tematu, to szkoda, że nie przepadam za alkoholem. Alkoholicy mają łatwo w życiu, nic nie robią, tylko chleją 🙁