A znacie to?
Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies (w moim przypadku kot:))
Nie znam :red:
Przypomniało mi to:
- Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
"Kto mnie kocha, kocha i mojego psa" 🙂 św. Bernard z Clairvaux
"Jeśli nadzieja jest matką głupich to życie mądrych jest beznadziejne"
I mój ulubiony:
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował." - Mark Twain 😛
Żadna prawda nie wydaje mi się bardziej oczywista niż ta, że zwierzęta potrafią myśleć i odczuwać tak jak ludzie
Tak. Faszyści uważali się za wyżej stojąca rasę na Ziemi niż inne narody i ich celem było zapanowanie i oczyszczenie ludzkości z podludzi , między innymi homoseksualistów, Żydów, prostytutek itp.
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
"Kto mnie kocha, kocha i mojego psa" 🙂 św. Bernard z Clairvaux
"Jeśli nadzieja jest matką głupich to życie mądrych jest beznadziejne"
I mój ulubiony:
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował." - Mark Twain 😛
nie no super 🙂 🙂 🙂 ale się uśmiałam z tego ostatniego
gdyby zwierze zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch.
Jak przeczytałam waszą rozmowę o faszystach to przypomniało mi się, że Hitler traktował lepiej swojego psa niż żonę. Pies miał u niego jak w niebie a na żonie gasił pety. Tak w ogóle Hitler był wege. Ale ja to podaję jako ciekawostkę.
Przypomniały mi się cytaty ale nie wiem czy to tak szło:
Pies ma swojego pana a kot służącego.
Dla swego psa każdy jest Napoleonem. To powód nieustającej popularności psów.
Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona
Pies zadaje ból tylko wtedy kiedy umiera.
Może był wege, może nie, ale fakt pozostaje faktem, że był z niego kawał skurczybyka... diabelnie sprytnego skurczybyka. Cóż, teraz wszyscy uczą się o nim i jego kolegach w szkole 😀 No i dzięki niemu mam swoje hobby 😉 Jeszcze co to "żony" Hitlera to byłbym ostrożny w tym temacie. To niebezpieczny grunt.
=
Nie mam pojęcia czy jadł mięso czy nie, dla mnie wegetarianizm to jest pewien sposób widzenia świata o generalnej zasadzie, aby starać się nikogo nie krzywdzić. Dotyczy to zarówno ludzi i zwierząt. Nawet można to "rozciągnąć" na cały otaczający świat. Nazywam to życzliwością dla całego otoczenia. Żeby nie było niedomówień, nie jestem az taki idealny :), niestety zdarza się, ze "wzrasta mi poziom adrenaliny" ale staram się:).
jak mogę.
Przy takim rozumieniu wegetarianizmu , osoba krzywdząca, morderca, nawet jak nie je miesa to wegetarianinem nie jest!
Co do tekstu Ensifera, sorka ale troche przegiałeś, mówisz o kims kto zabił miliony ludzi, przeczytaj sobie:
1. rozmowy z katem
2.Medaliony nałkowskiej
Obejrzyj
1Pianistę
2Listę Schindlera
3. Shoach
Nie bedziesz dalej zartował w ten sposób
ALE CHYBA TO JUZ JEST OFFTOP DLATEGO NIE KONTYNUJMY TEJ MYŚLI TYLKO AFORYZMY -naprawde szkoda ten temat zniszczyc
[edytowane 25/10/2008 przez adamrozew]
?? Nie rozumiem, w końcu interesuję się II wś, bronią pancerną (a tutaj Niemcy mieli dużo do powiedzenia), więc chyba tak powiedzieć, prawda? Nie znaczy, to że ja czuje sympatie do tegu typa, po prostu stwierdzam fakty.
a co to hitler jakimś konstruktorem był, czy co?
zgadzam się z Adamem, 4 km od mojego miasta jest Treblinka, a moja ciocia przeżyła Pawiak...po prostu na takie teksty braki mi słów komentarza, są po prostu głupie, GŁUPIE, a mi rzadko brakuje słów...
[edytowane 25/10/2008 od fasolencja]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja