jezeli o mnie chodzi to mi tam nie przeszkadza jak ktos lubi "przelotne stosunki", ale tez bym nie mogl byc z taka dziewczyna co byla ze mna na jedna noc(no chyba ze ja dlugo znam)...
Dla mnie zwiazek musi sie rozwijac i kwitnac(oczywiscie w tym tez musi byc seks)...
W ogóle nie pojmuję dlaczego tyle ludzi widzi seks jako coś 'brudnego'.
Tak jest bo zyjemy w zacofanym panstwie gdzie wladze ma kosciol i sieje propagande(nie tylko na ten temat)
http://www.gajusz.org.pl/jedenprocent
quote: zastanawiam sie ILE PRZYJEMNOŚCI MÓGŁBY DOSTARCZYĆ MI KTOŚ KTO NIE ZNA MNIE ANI MOJEGO CIAŁA?? przecież nawet nie wie jak sprawić mi tę przyjemność...
może chciałam przez to powiedzieć, że mam bardziej wygórowane oczekiwania 😉
Ale zauważ, że większość par na początku związku kocha się bardzo często a potem już coraz rzadziej. Więc niby znają się lepiej, wiedzą jak sprawiać sobie nawzajem przyjemność, tylko wcale nie mają już na to ochoty.
rzecz w tym, że oni NADAL NIE WIEDZĄ jak sobie sprawić przyjemność. bo nigdy nie dali sobie czasu na prawdziwe poznawanie.
no i- jeszcze jedno. myślisz, że jak parka idzie do łóżka po pół roku, to te "pierwsze razy" są mniej fascynujące niż gdyby poszli po pół godzinie? ja sądzę że na odwrót 😉 tu po prostu ten "początek" o którym piszesz jest mocno rozwleczony w czasie i pewnie ów "początek" starcza im na dłużej, bo u ludzi, którzy idą z sobą do wyrka po krótkiej znajomości rok to już rutyna 😉
Gorzej gdy po takiej dluzszej znajomosci okazuje sie, ze oboje maja rozne temperamenty i nijak nie moga sie ze soba dogadac w lozku i wtedy zaczyna sie myslec jakby to bylo z innym/a, czasem wtedy pojawiaja sie dziwne skoki w bok
swiat zmienia sie przestawia game barw
Kiedyś nie uprawiało się seksu przed ślubem, a dzisiaj to podstawa związku.. Nie wiem jak to się dzieje.
A skąd masz taką pewność? Kiedyś to dopiero się dziewczyny puszczały po kątach, stogach siana, a dzisiaj te same babcie święte udają!
Wiecie ile kiedyś było aborcji nielegalnych? Chociażby w mojej wsi niejedna taka historia miała miejsce, że się aborcji dokonywało, albo noworodki topiło!
Myślisz, że kiedyś młodzi ludzie mieli mniejsze potrzeby? Może nie robiły tego 13-latki, ale był, jest i zawsze będzie seks przed ślubem i nie widzę w tym niczego złego, jeśli robią to świadomi ludzie.
Pochwała jest pożyteczniejsza od kary. Plaut
Oj oj zgadzam się z Nelą 🙂 kiedyś się to po prostu ukrywało, do tego mniejsza była edukacja seksualna, seks był tematem tabu.
Odnośnie tego co pisał Lekki123. Moja koleżanka- dziewica aż do ślubu, jej mąż tak samo. O zgrozo ona unika stosunku jak tylko może bo jej się nie podoba. Oni obydwoje totalnie w tym zieloni ona bez jakichkolwiek chęci doedukowania się. Tylko nie wiadomo w czym leży problem... Niedoświadczeniu, różnicy temperamentów, niewiedzy? Smutne, że to co ma pogłębiać związek i dawać obopólne szczęście i przyjemność stało się czymś obrzydliwym, odrzucającym.
Nie jestem za przelotnymi stosunkami. Seks musi iść w parze z uczuciem. Ale czekać do ślubu? Po co 😀
Czasem mam ochotę zaszaleć z kimś kogo ledwo znam ale na serio jakby miał się ubrać i mnie olać chyba bym się zapłakała. Za szybko się angażuje 😉
Bellis jest na to rada - wychodź przed nim 😀
a tak na poważnie to dla osób dla których seks musi iść w parze z uczuciem przelotne (zwłaszcza częste) stosunki raczej odpadają. Nie ta konstrukcja psychiczna..Osoba która się otwiera na kogoś drugiego a potem dostaje "kopa w tyłek" po kilku takich akcjach najczęściej sama zaczyna robić to samo...
Wszystko rozchodzi się o poznanie potrzeb swojego serca i ciała 😎
stay classy...
Czasem mam ochotę zaszaleć z kimś kogo ledwo znam ale na serio jakby miał się ubrać i mnie olać chyba bym się zapłakała. Za szybko się angażuje 😉
Biale szalenstwo: Uwazaj!!!! Rusz glowa. Sniezka leci...AAA Dostalas :rotfl:
Teraz jestes Krolewna Sniezka. :rotfl:
Trzeba zrobic jeszcze tylko Siedmiu Krasnoludkow 😛
I właśnie dlatego wolę nie próbować
Tak wy zawsze mowicie: Nie! Nie... Nie...
A pozniej tylko: Nie Przestawaj! Nie Przestawaj!
[edytowane 11/1/2010 od xxl]
swiat zmienia sie przestawia game barw
Sugeruję, by zakończyć ten offtop, bo zmierza w kiepskim kierunku.
Nie moglem sie powstrzymac :rotfl:
Tak poza tym czy ja powiedzialem cos zlego???
Wracajac do dyskusji:
Jedna z oznak tego co sie kiedys dzialo byly takze pasy cnoty zakladane przez rycerzy swoim zonom gdy ci wyjezdzali na wyprawy krzyzowe.
Nie wiem co mnie dzisiaj napadlo. :rotfl:
swiat zmienia sie przestawia game barw
[b]lekki123 [/b], widzę, że mimo jasnych sygnałów ze strony innych forumowiczów nie przyjdzie Ci do głowy, że Twoje posty mogą kogoś urazić.
[b]Otrzymujesz ode mnie ostrzeżenie[/b], trzy takie i będziemy zmuszeni się pożegnać.
Trzymaj poziom, nie chcę tu widzieć więcej takich niesmacznych i prowokujących wypowiedzi.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja