Jaki macie światopogląd?
Co was cechuje?
Jacy jesteście?

Może zacznę od siebie... 😛

Jestem:
-Weganinem 😀
-Ateistą
-Pacyfistą
-Abstynentem
-Antypatriotą
-Antyseksualistą

Muzyka:
-Nie słucham muzyki
Sport:
-Lubię biegać, pływać
Osobowość:
-Jestem tolerancyjny, chyba małomówny, nie lubię tańczyć.
Władza:
-Wg. mnie najlepszy ustrój to demokracja
Używki:
-Zdecydowany przeciwnik; nie piję, nie palę itd. itp.
Polityka:
-Bierny obserwator...
Zainteresowanie:
-Fotografia

Na chwilę obecną to wszystko co pamiętam.
Teraz wasza kolej 🙂

Kto to jest antyseksualista? Generalnie przylepianie etykietek nie bardzo mi się podoba.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Antyseksualizm
😉

edit
Oczywiście nie uważam ,że prokreacja jest zła ani nic w tym stylu xd

[edytowane 13/4/2010 przez Surojad]
@lily

Hmm, a to nie jest jakieś zaburzenie? Wiesz przynajmniej, z czego tak naprawdę rezygnujesz?

Tak, z sexu masturbacji itp

[edytowane 13/4/2010 przez Surojad]

Hmm, a to nie jest jakieś zaburzenie? Wiesz przynajmniej, z czego tak naprawdę rezygnujesz?

ciekawe ...

OK, moja kolej. Jestem 🙂 :
-Rastamanem
-Abstynentem
-Raczej nie pacyfistą, np. gdybyśmy(społeczeństwo) podczas jakiejś wojny nie walczyli, wyrżneli by nas i mogła by zapanować tyrania za niejako naszym przyzwoleniem.
-Pokój-pewnie, ale niestety często jest tak, jak powiedział Platon "Chcesz pokoju, szykuj się do wojny"

Lubię taniec, muzykę, zabawę, sztukę, malarstwo i rysunek 🙂

Śmiem twierdzić że pan Surojad jest jeszcze bardzo młody skoro otwarcie mówi, że rezygnuje z seksu. Z resztą samo mówienie o sobie "jestem tym, a nie jestem tamtym" jest niedojrzałe i ograniczające. Jesli ma się się jakiś światopogląd, zasady, to po co o tym wypisywać na forum publicznym? Zasady się ma, w zasady się wierzy, zasady się stosuje w życiu. Mówienie lub pisanie o tym jest zbędne. Mam nadzieję, że Cię nie urażam Surojadzie, bynajmniej nie mam takiej intencji. Po prostu wyrażam swoje zdanie 😉

Po prostu zauważyłem podobne tematy na innych forach i pomyślałem sobie czemu i by tu takiego nie założyć.A poza tym ten temat nie ma na celu zachwalania własnej osoby tylko głębsze poznanie forumowiczów i ich światopoglądów.Według mnie jest to ciekawe i wielu rzeczy można by się w ten sposób dowiedzieć/nauczyć.Jakby kogoś interesował dlaczego ktoś ma taką ideologie a nie inną to tego też można się tu dowiedzieć.
Jest to również pewnego rodzaju sonda pokazująca jakie ideologie mają wegetarianie.
A co do mojego wieku to mam 19 lat więc chyba rzeczywiście jestem młody 😛

Śmiem twierdzić że pan Surojad jest jeszcze bardzo młody skoro otwarcie mówi, że rezygnuje z seksu. Z resztą samo mówienie o sobie "jestem tym, a nie jestem tamtym" jest niedojrzałe i ograniczające. Jesli ma się się jakiś światopogląd, zasady, to po co o tym wypisywać na forum publicznym? Zasady się ma, w zasady się wierzy, zasady się stosuje w życiu. Mówienie lub pisanie o tym jest zbędne. Mam nadzieję, że Cię nie urażam Surojadzie, bynajmniej nie mam takiej intencji. Po prostu wyrażam swoje zdanie 😉

Amen 🙂

Surojad znaczy ze jesteś jakby nie patrzeć Straight Edge 🙂
No cóż...życzę siły do wytrwania.

antyseksualizm naprawdę zaciąga jakimś poważnym zaburzeniem 😮 przepraszam, że się dziwię, ale czemu ma służyć wyrzekanie się seksu i masturbacji...? Rozumiem, że możesz nie wspierać porno-przemysłu opartego na wyzysku kobiet i rządzonego przez mafię, ale tak w ogóle to czemu ma służyć ta abstynencja seksualna, jeśli nie jesteś ortodoksyjnym katolikiem? Ogólnie "dobrowolne" wyrzeczenie się seksu często wiąże się z przezytymi traumami o charakterze seksualnym, można samemu sobie krzywdę zrobić negując swoją seksualność, dlatego się pytam...no i jak długo zamierzasz być anty-seksem 😀
Ja jestem tylko i wyłącznie cynikiem, wręcz trącam lekką socjopatią... toleruję inne wyznania, poglądy itd, dlatego, że tak naprawdę mnie nie obchodzą, zgodnie z zasadą "żyj i pozwól żyć innym"
Piję wódkę, nie palę, nie ćpam, nie jem mięsa, nie noszę skór i futer, nie noszę "galeriowych" ciuchów, nie chodzę do kościoła, popieram wolne prawo kobiet do aborcji, jestem przeciw legalizacji narkotyków w każdych ilościach, jestem zwolenniczką myślenia indywidualnego, niezależnego od papki podawanej w mass-mediach... I podobnie jak większość, unikam nadawania sobie innym etykietek "anty-coś tam, pro- ktoś tam" 😀 jestem taka "polepiona" z różnych kawałków bajek 🙂
i chyba lubię siebie a to najważniejsze 😀

[edytowane 13/4/2010 przez mirecha]

a ja jestem ..
-wegetarianką (od maja 2009)
-romantyczno -artystyczną duszą...(maluje ,rysuje , fotki pstrykam)
-totalnie przeciwko aborcji z wygodnictwa ,
którą uważam za największe barbarzyństwo ludzkości i upadek ludzkiej moralności)
(i to jest jedyna kwestia w której totalnie się nie przejmuję co kto o mnie pomyśli :D)
-ostatnio fanką zdrowego odżywiania i gimnastyki 🙂

Wierze w
-dobrych ludzi..
-w miłość...
-Boga ..nie w żadne ziemskie kościoły..

Uwielbiam
-życie!
-pająki
-ptaki
-żółty kolor
-zapach i smak wanilii
-święty spokój
-mój ogród

i to chyba by było na tyle 🙂

Milego wieczoru życzę 🙂

antyseksualizm naprawdę zaciąga jakimś poważnym zaburzeniem przepraszam, że się dziwię, ale czemu ma służyć wyrzekanie się seksu i masturbacji...?

A ja się dziwię czemu tak bardzo was zaskakuje ten pogląd.
Aż tak wam przeszkadza to ,że wyrzekłem się jednej z naprawdę [b]wielu[/b] przyjemności jakie są na tym świecie?No więc może wyjaśnię jakie motywy mną kierowały do wyboru abstynencji seksualnej.
Na początku włączyłem tak zwane myślenie indywidualne o którym wspominasz mirecha, dzięki niemu zacząłem dostrzegać prawdę i w większym stopniu rozróżniać dobro od zła co zaowocowało między innymi weganizmem.Pierwsze co spostrzegłem to to ,że małe dzieci nie odczuwają żadnych popędów seksualnych i nawet czują obrzydzenie na widok osób całujących się czy uprawiających stosunki seksualne.To skłoniło mnie do pierwszych przemyśleń.Następnie zacząłem sobie myśleć czy człowiek nadal odczuwałby popęd gdyby np płeć jemu przeciwna była pozbawiona tego co wywołuję owe podniecenie.
Ja jako mężczyzna mógłbym sobie wyobrazić kobietę pozbawioną skóry przez co widać było by no wiadomo co, mięso ;p albo pozbawioną dekoltu lub kobietę ze zdeformowanym ciałem.Wtedy raczej nie chciałbym się z nią kochać.Potem przyszła mi do głowy myśl co by było gdyby ewolucja zrobiła nam psikusa i odczuwalibyśmy popęd seksualny np do kamieni xD To na pewno nie było by mądre i wielu ludzi słabszych psychicznie oddawałoby się temu aby doznać wspaniałych przyjemności...W końcowym wyniku stało się dla mnie wręcz obrzydliwe odczuwanie czegoś tak prymitywnego jak pożądanie do żywej istoty myślącej i czującej jaką jest człowiek.Dopiero ostatnio zacząłem szukać w internecie czy jest jakoś nazwane to zjawisko które sam odkryłem, no i okazało się ,że taka postawa to antyseksualizm.
Na Wikipedii są inne powody których tu nie wymieniłem ale które również uważam za słuszne.Na koniec dodam ,że seks uprawiany w celu zapewnienia sobie dzieci nie jest dla mnie niczym złym.Mam nadzieje ,że moje wyjaśnienia przybliżyły wam nico tą ideologie i przestaniecie się już zajmować kwestią mojej osoby, czy aby czasem nie macie do czynienia z osobą ograniczoną, niedojrzałą lub co gorsza z jakimiś poważnymi zaburzeniami...

Popieram dziewczyny... Ja tych argumentow jakos nie kupuje, czlowiek jest jednostka spoleczna i stadna wiecpotrzebuje drugiej polowy ktora bedzie mu pomagala na codzien i z ktora bedzie mogl zrobic potomstwo...
Jezeli chodzi o mnie to osobiscie jak wiekszosc tutaj nie jem miesa...
A po za tym to jestem ateista i patriota. Lubie pic alkohol, nie pale papierosow (tylko z sziszy), juz nie jaram trawy(dluzej niz nie jem miesa, ale jednak nadal jestem za legalizacja lekkich uzywek), jestem za aborcja (ale tylko uzasadniona), o zamach na WTC z 11IX oskarzam USA, jestem tolerancyjny (po za skinami i straza miejska, nie lubie tez prasy), fan pilki noznej("barwowiec" z Widzewa), a po za tym lubie sztuki walki i inne spotry(po za motoryzacja), no a z muzyki to Hip Hop, Reagge...

Muzyka:
-Nie słucham muzyki
, nie lubię tańczyć.

szczerze współczuję!

Ciekawe..tez czytałam ze jest coś takiego ... nie widzę w tym nic złego..
Chociaż śmiem przypuszczać ze sytuacja się zmieni jak się [b]surojadku[/b] zakochasz 😀

a co do alkoholu...to zapomniałam...hehe
lubię czasem sie napić dobrego piwka...