to chyba tak samo jak z wiara w pewne zabobony typu czarny kot przebiegajacy przez droge ...
cywilizacja komputerow, ale niektórzy nadal wierza
wierza w rózne rzeczy

No można się posikać ze śmiechu, ale to chyba jednak nie działa antykoncepcyjnie 😛 To już prędzej ten ocet, zdaje mi się, że plemniki źle reagują na kwaśne środowisko 😉
Ponoć dawniej kobiety używały Biseptolu po stosunku w tym celu, ale to było w czasach, kiedy wszystko można było bez recepty dostać :>
Ja pamiętam z bardzo wczesnych lat podstawówki, że wszędzie słyszałam, że dzieci pytają, skąd się biorą dzieci, no więc też zapytałam mamę o to. A ona mi na to, ze przede wszystkim trzeba bardzo chcieć. no więc się zaczęłam bać, że jakoś podświadomie mogę zechcieć i będę mieć to dziecko 😉

Ja byłam pewna, że to jakoś automatycznie zaskakuje w trakcie ślubu. Kobieta sobie stoi przed ołtarzem,mąż obok, ksiądz coś tam mówi, a w kobiecie zachodzi przemiana. Dlatego "nieślubne dzieci" to było dla mnie coś jak "yeti".

...zapytałam mamę o to. A ona mi na to, ze przede wszystkim trzeba bardzo chcieć. no więc się zaczęłam bać, że jakoś podświadomie mogę zechcieć i będę mieć to dziecko 😉

:rotfl:

Ja słyszałam o skakaniu po stosunku aby nasienie wytrzepać...

O nieszkodliwym pierwszym razie też słyszałam, a znam takich którzy pamiątce pierwszego razu teraz zabawki kupują 😛

Co do "wypłukiwania" podstępnych bestii zwanych plemnikami, kiedyś czytałam o niegdyś popularnej irygacji ... coca-colą lub pepsi.

Znam dziewczę które z racji wyników w naukach ścisłych uważałam raczej za światłe, ale jak widać to na inną wiedzę się nie przekłada. Wpadła i urodziła jako 19 latka(ok, zdarza się, ale: ), natomiast kolejne dziecię przyszło na świat 10 miesięcy z hakiem po pierwszym jednocześnie rujnując pogląd mamusi, że[b] jak się karmi piersią to się nie trzeba zabezpieczać bo i tak się w ciążę nie zajdzie...[/b] to ma teraz 2 bąble w domu jeden niewiele starszy od drugiego...

[edytowane 2/8/2011 przez Fatty]

nie wiem czy to co przeczytałam jest tragiczne czy komiczne ?,pewnie jedno i drugie 😮

Ja na jakimś forum przeczytałam, że "jeśli nie miałaś orgazmu, to na pewno nie zajdziesz". Najpierw się nieźle uśmiałam, ale potem mnie to przeraziło, bo, sądząc po postach, które nastąpiły po tej "poradzie", niektóre dzieciaki naprawdę w to wierzą...

Przeczytałam kiedys , ze Natalie Porthman była weganką , i nawet używała wegańskich prezerwatyw .. 😉