czy ktoś z wierzących tu wyjaśni mi jak to się stało że rasa ludzka jeszcze istnieje?
z tego co mi wiadomo mieli oni tylko 2-óch synów.oni chyba się płodzić niemogli(wiem bo sam nieraz praktykowałem 😉 ).czy któryś zapłodnił mamusie??i jak to możliwe że z dwóch teoretycznie białych(wszędzie przedstawia się ich jak i również jezusa maryję i boga jako białych) ludzi jest aż tyle ras na świecie?
Hehehehe, jakby biblia i kościelne bzdury w ogóle były wiarygodne, opium dla mas i tyle...w Starożytnym Egipcie kapłani mieli w nosie bogów i wiedzieli że to ściema a wmawiali wieśniakom że to bogowie zaćmili słońce, żeby ich w karbach utrzymać...i myśle sobie, że gdyby większośc księżuli choć trochę wierzyła w boga, baliby sie robic to co robią...ale jak ktos ładnie napisał- jeśli Szatan istnieje, to Kler jest najmocniejsza ostoja Szatana.
Gdyby sobie ludzie w domciu wierzyli czy w jesuska czy myszke miki, ich sprawa; niestety wierę w chrześcijańskich bogów NARZUCA sie na każdym kroku, a jak komus sie to niepodoba...
ja to sobie mysle, ze to TAJEMNICA WIARY. wiara chyba na tym polega, zeby nie pytac o nic i wierzyc.
a niedowiarkow czeka ogien piekielny! 😉 :diablo:
pozdrawiam
"Co się w ogóle da powiedzieć, da się powiedzieć jasno. O czym zaś nie trzeba mówić, o tym należy milczeć."
L. Wittgenstein
hihi:) no tak... ale smiem twierdzic, ze wiara to nie wiedza.
ps. czytaliscie cos Skolimowskiego? jakos bardziej przemawiaja do mnie jego slowa 😉 (niz slowa gloszone z ambony)
"Co się w ogóle da powiedzieć, da się powiedzieć jasno. O czym zaś nie trzeba mówić, o tym należy milczeć."
L. Wittgenstein
czy ktoś z wierzących tu wyjaśni mi jak to się stało że rasa ludzka jeszcze istnieje?
z tego co mi wiadomo mieli oni tylko 2-óch synów.oni chyba się płodzić niemogli(wiem bo sam nieraz praktykowałem 😉 ).czy któryś zapłodnił mamusie??i jak to możliwe że z dwóch teoretycznie białych(wszędzie przedstawia się ich jak i również jezusa maryję i boga jako białych) ludzi jest aż tyle ras na świecie?
Księża łumaczą to w następujący sposób:Biblii nie odczytuje się dosłownie,to,ze napisano,że Kain i Abel są dziećmi Adama i Ewy oznacza,że mogli być np ich praprawnukami..poza tym w Biblii jest napisane,że Kain po zabójstwie brata odszedł do innych ludzi-a więc musieli już wtedy istnieć inni ludzie.
Biblia jest obrazem,a nie książką domkumentalną.
Poza tym co do kwestii podważania przez innych poszczególnych wierzeń zgadzam się ze zdaniem Srebnej...niech każdy wierzy w to co chce,po co na siłę obalać inne wiary.chyba ,że pytania tego typu wynikają z poszukiwań własnej religii czy też z kwestii zrozumienia świętych ksiąg.Jednak Twoje pytanie wydaje mi się byc podszyte ironią.
[edytowane 13/6/2006 od JAGA]
Ja co prawda nie jestem wierzaca, ale Biblię podobno nie można brać na powaznie, bo jest to jedna wielka przenośnia:D...podobnie było z tworzeniem świata..jest napisane 7 dni, ale naprawdę jeden dzień to mógł być milion lat:D...więc to jeśłi nawet jest prawdą to raczej ma ukryte dno....no ale to jakby nie mój problem:D
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Tak jest biblia jest pisana przenośnią zresztą jeśli macie w okolicy fajnego księdza to wam bez nerwów to wyjaśni. Powstanie świata w 6 dni (w 7 Bog odpoczywał) to oczywiście przenośnia tak samo jak Adam i Ewa nie miało to na celu jedynie pokazanie ze Bog stworzył człowieka ale równiez (jak było dalej) pokazanie ludzkiej słabości, skłonności ulegania złemu i tego konsekwencji.
Ps. moze być nie składne gram. wybaczcie 😉
Ireth, bez obrazy, ale skąd wiesz o tych ludziach co tu piszą, ze mają słabą wiedzę, nie możesz tego wywnioskować na podstawie kilku postów..a sama nie jesteś przecież jakaś super inteligentna...a wywyższanie się obrażanie innych jest bezsensu...ja sie przyznaję, nie wiem, za dużo, dlatego pisze co wiem..ale nie mam pretensji do innych..wiesz przecież , że świata nie zmienisz...i sorki jesłi to zabrzmiało jakoś ostro:).
Pozdrawiam:D!!
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Ireth, bez obrazy, ale skąd wiesz o tych ludziach co tu piszą, ze mają słabą wiedzę, nie możesz tego wywnioskować na podstawie kilku postów..
Wlasnie moge. Udowadniaja/cie to na kazdym kroku w tematach religijnych...
a sama nie jesteś przecież jakaś super inteligentna...
Super nie ;).
wywyższanie się
Nie robie tego.
obrażanie innych jest bez sensu...
Zgadzam sie, dlatego tego rowniez nie robie. To, co robie, to sie nazywa krytyka. Niekoniecznie, przyznaje, konstruktywna.
wiesz przecież , że świata nie zmienisz..
Czyzby?
sorki jesłi to zabrzmiało jakoś ostro:).
Nie zabrzmialo.
Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.
" jak trwoga to do Boga", ale radze sie nawrocic wczesniej, bo bez zasad moralnych jakie nam zaszczepia wiara stajemy sie degeneratami i kanaliami ludzkimi
hmm, chcecie dowodow na istnienie Boga? porozmawiajcie z lekarzami, ludzmi na codzien majacymi do czynienia z smiercia, poczytajcie relacje osob przewlekle chorych, cierpiacych
inaczej sie nie da, bo wrzuceni w swiat realny,nasze szkoly, prace, mam ytak szybkie tempo zycia ze wiara i duchowosc wydaje sie co najwyzej bajka
[edytowane 13/6/2006 od alias]
zesraj sie a nie daj sie
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja