Okej, ponowiłam dziś próbę. Było już trochę lepiej, ale i tak guzik z tego wyszło. Osiągnęłam tylko sparzony palec :/

Doszłam do wniosku, że cukier trzeba po prostu porządnie skarmelizować. Gotowało się i gotowało do utworzenia jednolitego płynu. Był w tym cukier, trochę wody i sok z cytryny.

Jednak uzyskana masa była tak gorąca, że nie było w ogóle mowy o kładzeniu jej na nóżki! Kiedy ochłonęła do znośnej temperatury - była już twarda jak kamień. Ledwo domyłam garnek.

Następnym razem spróbuję dodać więcej wody. Ech, co za niewypał... Jeszcze raz proszę o pomoc tych, którym się udało! Proszę o użyczenie pięciu minut na wiadomość!
pozdrawiam

[b]Korzenna, rozgrzewająca mieszanka do kąpieli [/b]
Składniki na 1 kąpiel:
pół szklanki sody oczyszczonej,
3 łyżki cukru,
1 łyżeczka mielonego cynamonu,
pół łyżeczki mielonych i przesianych na sitku goździków.
Wszystko wymieszać 🙂 Na jedną kąpiel wystarczą 2-3 łyżki proszku. Kąpiel poprawia nastrój, pobudza krążenie oraz przeciwdziała starzeniu się skóry.

Jęśli chodzi o kosmetyki domowej roboty to polecam artykuły "Twoje domowe SPA" 😎
Część pierwsza: [url] http://e-kobiety.pl/content/view/2771/45/[/url]
Część druga: [url] http://e-kobiety.pl/content/view/2805/45/[/url]
i część trzecia: [url] http://e-kobiety.pl/content/view/2851/45/[/url]

Odżywka pokrzywowa do włosów mojej pra-pra babki - aptekarki (sama ponoć wymyśliła, w każdym razie rewelacja). Nadaje się do wszystkich rodzajów włosów, świetnie wzmacnia (nic nie wypada) i nadaje, jak to mówią w reklamie, jedwabisty połysk.

Robi się następująco - w ciemną(!) butelkę albo słoik zbiera się do pełna kwiatów pokrzywy, dodaje jedną małą, posiekaną cebulę i całość zalewa spirytusem. Jeżeli użyło się słoika, to trzeba owinąć czymś - np. folią aluminiową. Potem całość wstawia się w niezbyt chłodne miejsce i czeka miesiąc - codziennie wstrząsając. Potem przecedzamy i do ciemnego szkła - gotowa do użycia.

Najlepiej się sprawdza, gdy codziennie się naciera nią włosy i skórę głowy przez tydzień - dzień w dzień. NIE zmywa się (ładnie pachnie, więc nie ma problemu z tej strony 🙂 ) - co dla osób z przetłuszczającymi się mocno włosami może być problemem - bo przez ten tydzień nie powinno się myć włosów.

Na stronie http://ok.3bird.net/ jest podany ciekawy przepis na mydło:
Sodę kaustyczną należy wymieszać z tłuszczem roślinnym (gęsta konsystencja) i gotować do dobrego połączenia składników. Dodać substancje zapachowe i pielęgnacyjne. Ostudzić i pociąć na kostki.
Co o tym myślicie? może warto by spróbować? 🙂

* [u]1 szklanka wody[/u]
* [u]1/2 szklanki cukru[/u]
* 1/2 cytryny

Składniki podgrzać razem, poczekać, aż zmienią kolor, nieco przestudzić, wygnieść w palcach niewielką kulkę, następnie nałożyć na skórę, zerwać, ugnieść, nałożyć, zerwać itp. Łyżka stołowa masy starcza na całe nogi. Nakładanie musi się odbywać zawsze w kierunku wzrostu włosa. Przegotowaną masę można przechowywać przez kilka miesięcy. Wody można dodać mniej, a zamiast cytryny sok z niej. Jest to zabieg bezbolesny, po nim włoski nie wrastają, nie ma krostek. Polecam, dziewczyny 🙂

Vegetena, nie miało być przypadkiem 1 szklanka cukru i pół szklanki wody? chyba nie tylko mi z tych proporcji nic nie wyszło. Nawet kiedy wsypałam dodatkowe 4 łyżki cukru to po ostygnięciu uzyskałam zaledwie konsystencję miodu?

Jeśli masz jeszcze to, co Ci wyszło, to przelej spowrotem do garnka, wrzuć więcej cukru, wyciśnij sok z połowy cytryny i dodaj ją do garnka razem ze skórką. Potem tylko doprowadź do wrzenia i podgrzewaj na małym ogniu, aż uzyskasz pożądaną masę. Możesz też dodać odrobinę miodu, jeśli Ci nie przeszkadza. Wiele osób ma problemy z tą pastą, ale warto ją robić. A jeśli to Ci nie wyjdzie, to podaj mi adres, ja ugotuję i prześlę 😉

Widziałam tez gdzieś przepis z większą ilością soku z cytryn i bez wody, poszkam i dam tu na forum

[edytowane 7/8/2007 od vegetena]

nie, już się mama zdążyła spytać co to jest w szklance, powiedziałam że nie wyszło, nie mówiąc czym to jest, i żeby wyrzucić 😉 spróbuję niedługo jeszcze raz, tylko nie wiem jak bardzo gęste to powinno być w trakcie gotowania? bo później jeszcze stężeje, z tego co się orientuję?

[edytowane 7/8/2007 przez owle]

Dobra, mam dokładnie ten sam problem z tym "woskiem" 😀
Nieco się lepi, jednak nie odrywa włosków.... Skończyło się więc na użyciu standardowej maszynki. Jakas mało pojętna jestem

Ostatnio stosowałam odżywkę z drożdży na włosy..a potem nie mogłam się przed pare dni pozbyć tego okropnego zapachu...:/

Sama dawno ten wosk robiłam, ale znalazłam inny przepis - tylko uprzedzam, że nie wiem jak wychodzi. Szklankę cukru dokładnie mieszasz z połową soku z cytryny i ćwiartką szklanki miodu, zagotowujesz (mieszasz) na małym ogniu, odczekujesz aż trochę wystygnie. Jeśli nie jest gęste, do zrywania użyj jakiegoś materiału.
Dajcie znać jak poszło

znalazłam fajny artykuł:) jak dbać o włosy, jakie działanie na włosy mają różne zioła i parę przepisów.:) no tylko myłabym częściej niż raz w tygodniu, jak tam zalecają;)
http://www.akupresura.akcjasos.pl/wlosy.html

stronę pani Jaworek zamiescilam juz w innym temacie o ekologidznych kosmetykach.
Sa tu przepisy na domowe kosmetyki, sama poki co nie probowalam ich robic.
http://www.jaworek.net/kosmetyki/kosmetyki_naturalne.php

Hm, będę musiała spróbować kiedyś z tym woskiem. ;]

A co do peelingu kawowego to nie wiem, czy już tego kiedyś nie pisałam, ale jest naprawdę świetny i warto go sobie zrobić, nawet jeżeli wiąże się to z koniecznością późniejszego sprzątania. 😛

Z tym woskiem to trudna sprawa,gotując cukier otrzymujemy karmel stosowany w gastronomii ( ja identycznie robię karmel do lodów i sos karmelowy:) ).
Znalazłam ostatnio w sklepie krem do depilaci sto procent ekologiczny,ale cena mnie powaliła...100 ml - 63.99,- 😮 😮 😮
Znam dobry sposób na pryszcze,a mianowicie maseczka z jogurtu naturalnego.Jogurt nałożyć na twarz i poczekać aż wyschnie (ok 15 min).Potem zmyć letnią wodą bez użycia mydła.
Jest jeszcze maseczka z aloesu,który trzeba zmielić i dodać jogurt i cytrynę,ale nie pamiętam proporcji;)
Drożdże można zmieszać zmlekiem i nałozyć na twarz.Efekt taki sam jak po aloesie-oczyszczenie i odświeżenie.
Pozdrawiam.

Dzięki Wam wszystkim za wspaniałe przepisy :* buziak ogromniasty

a ja najpierw na sis przetestuje, powiem jej ze uzywalam i ze jest swietne a zobacze co jej z tego wyjdzie to wtdy bede uzywac