Szukałam w internecie informacji na temat testów owulacyjnych i przypadkiem natknęłam się na test: indykator płodności donna:
http://mediweb.pl/sklep/product_info.php/products_id/943

Czy ktoś z Was słyszał coś na ten temat? A może używał i może mi powiedzieć na ile warto zainwestować w zakup tego produktu?
W sumie jeśli taki indykator może długo służyć( nigdzie o tym nie piszą) to jest na pewno bardziej "wydajny" niż typowe jednorazowe testy.

W sumie jeśli taki indykator może długo służyć( nigdzie o tym nie piszą)

pewnie służy dłuuuuuuuuuuugo...aż do pierwszej wpadki;)

Dwie moje znajome z innego kobiecego forum są z niego zadowolone, obie kupiły właśnie Donnę. Jeśli chciałabyś używać testów owulacyjnych przez choćby kilka miesięcy, to ten mikroskop jest lepszym rozwiązaniem, na dłuższą metę wychodzi taniej.

pewnie służy dłuuuuuuuuuuugo...aż do pierwszej wpadki

Maze, a kto mówił, że to ma służyć antykoncepcji? 😛 To są ewidentnie pomoce przy planowaniu ciąży, i najbardziej płodnych dni kobiety.

właśnie zamówiłam 😎
zobaczymy jak się test będzie sprawował...
Zamierzam go używać przez dłuższy okres czasu... I nie jest to tylko kwestia wpadki, co raczej chęci poznania swojego organizmu, porównania tych informacji z innymi moimi obserwacjami itp

Myslalam,ze w tym temacie bedzie chodzilo o to czy to jest cruelty-free;)bo to wbrew pozorom dobre pytanie.z tego co wiem to teraz wszystko jest robione in vitro,tak jak testy ciazowe,ale in vitro oznacza,ze gdzies kiedys daleko na poczatku musialo byc jakies zwierze..ale teraz wplywu na to nie mamy,wiec mysle,ze nie ma co sie obawiac.a stosujecie naturalne metody?:)Ja bardzo popieram i tez od dosc niedawna stosuje,na razie tylko czasem z nich korzystam pod katem antykoncepcji,ale wkrecilam sie w to;)strasznie fajnie"widziec"po obserwacjach co sie dzieje w ktorym momencie cyklu,fanie jest to obserwowac:)O naturalnych metodach mozna troszke poczytac na wegedzieciaku:)Tam jest sporo ludzi ktorzy stosuja w celach albo anty- albo odwrotnie:)a nieskutecznosc to mity...niektorzy chyba myla naturalne metody i kalendarzyk;)Przy prawidlowych obserwacjach skutecznosc jest naprawde duza.
a tak w ogole-byl tu temat o antykonceopcji?pewnie by sie przydal,bo nie jest latwo byc cruelty-free w tej kwestii?tzn.latwo jest,ale malo kto chce byc w tej kwestii cruelty-free 😡

[edytowane 2/3/2007 od Alispo]

http://www.wegetarianie.pl/XForum-viewthread-tid-1095-page-1.html

temat o antykoncepcji

Jeśli chodzi o cruelty-free testu donna, to wydaje mi się być ok, ponieważ ten cały tester to po prostu mały mikroskop umieszczony w opakowaniu w kształcie szminki. Ogląda się pod nim swoją ślinę