Zauważyłam w stolcu czerwone zabarwienie (ale tylko część) i obawiam się czy to nie krew. Czasami rano zdarzają mi się zawroty głowy z chwilowym zaburzeniem widzenia (nie wiem czy może mieć z tym związek porządne uderzenie w głowę trzy miesiące temu ). Ale ta krew zdarzyła mi się najprawdopodobniej pierwszy raz, "najprawdopodobniej", bo miałam taki przypadek, ale podczas menstruacji, więc nie wiem jak dokładnie było. Po tym tydzień przerwy, stolec bez krwi, aż tu dzisiaj... Może mieć to związek z krwią, poziomem żelaza, ale jem dużo rzeczy bogatych w żelazo (rośliny strączkowe, szpinak, bakalie, babany) i wit c (owoce, zwłaszcza cytrusy). Nie jadłam chyba nic czerwonego, oprócz pomidorów wczoraj. Aha, jeszcze istotna sprawa. Przechodzę teraz anginę, może mieć to z tym związek? Proszę o odpowiedzi i z góry dziękuję, bo martwię sie trochę...
[edytowane 6/3/2007 od vegetena]
Nie należy samemu rozpoznawać choroby hemoroidalnej, ale każdy kto u siebie stwierdzi krew w stolcu, powinien natychmiast zgłosić się do lekarza specjalisty. Widoczna gołym okiem krew, stwierdzana w stolcu, jest zawsze objawem niepokojącym.
Tyle znalazłam na forum medycznym, ale i bez tego myślę, że nie ma co zwlekać z wizytą u lekarza. Nie musi, ale może być objawem czegoś mało fajnego :/
Pozdrawiam,
Soul
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja