Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

odchudzanie  

Strona 2 / 10 Wstecz Następny
  RSS

Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
20/02/2011 1:03 am  

Suplementować błonnik? Ale w jakim celu? Nie mówię, że zaszkodzi, ale to raczej na zaparcia pomaga, nie odchudza, poza tym masa błonnika jest w pełnoziarnistym zbożu (chleb, kasze itd.).
Na mnie stres działa odwrotnie, wpycham w siebie co popadnie. Troszeczkę tracę apetyt przy dużej gorączce, powyżej 38,5 powiedzmy.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Sima
 Sima
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 566
20/02/2011 12:24 pm  

Na mnie dziala blonnik tak że wzmaga przemianę materii,no a wiadomo ze wtedy sie chudnie,poza tym jak np napijesz sie takiego blonnika przed jedzeniem jakąś godzinkę to i wtedy znacznie mniej zjesz bo on już zdązy napęcznieć w brzuchu,zimą czasem sobie go uzupełniam bo brak mi sezonowych owoców i warzyw.Ja też podczas standardowego stresu opycham się 😉 ale gdy ten stres jest nagły i bardzo ostry to już wtedy nie przełknę nic.

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded


OdpowiedzCytat
Carolly
świeżaczek
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2
24/02/2011 10:54 am  

Nie wiem, pianta, czy twoje poszukiwania wciąż są aktualne, ale jeśli tak, to ja się na to piszę! Sama od wieków próbowałam stracić troszkę tu i tam, dopiero ostatnio "odnalazłam" silną wolę... I z chęcią się wspólnie poodchudzam 🙂


OdpowiedzCytat
VikVeg
bywalec
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 134
01/04/2011 9:01 am  

Doleje troche oliwy do ognia :-).

Odchudzanie rozpatrujmy jako spalanie tu i owdzie nagromadzonego tluszczu. Sam spadek wagi jeszcze nie jest wyznacznikiem tego czy robimy to dobrze.
Podczas okresowych diet, gdy nie dostarczamy odpowiedniej ilosci kalorii, zwalnia tez przemiana materii. Czesto tez zamiast palic zbedny tluszcz spalamy miesnie a chyba nie o to nam chodzi.

Jak dla mnie to najwazniejszym warunkiem jest przyspieszenie przemiany materii i zmuszenie organizmu wlasnie do spalania tkanki tluszczowej. Sama dieta-cud tego nie robi.
Zla wiadomosc jest taka, ze ruszamy sie za malo. Trzeba gdzies te calorie spalac wiec bez prawdziwego ruchu sie nie obejdzie. Nie ludzmy sie ze godzinny spacerek to juz wystarczy.
Ile spalimy na spacerku? 200kcal? A ile mialy nasze ostatnie posilki wlaczajac slodycze?
Bilans jest prosty, jesli wiecej cal zjadamy niz tracimy no to gdzies to sie zmagazynuje.

Jesc jak najbardziej nalezy! Smacznego 😉


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
01/04/2011 1:48 pm  

No to ja dodam do posta powyżej. Metabolizm przyspieszają:
-częste małe posiłki,
-ruch,
-picie dużych ilości wody, najlepiej zimnej,
-ostre przyprawy,
-białko,
-kawusia, zielona herbata.


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
01/04/2011 2:35 pm  

Sama dieta-cud tego nie robi.

Ale niby czemu dieta cud? Nie ma żadnej mądrzejszej diety niż jeść mniej i więcej się ruszać. Jeść mało i często to najlepsza dieta, na pewno wtedy metabolizm nie spada, organizm wciąż ma coś do przetwarzania, a jednocześnie nie jest przeciążony nadmierną ilością. Właśnie stosuję z dobrym skutkiem. A że moje ciało stare i obwisłe już, to akurat inna kwestia 😉

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
MarcinH8000
świeżaczek
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 4
08/05/2011 3:14 pm  

Nie każdy zostaje wegetarianinem po to,by schudnąć.Ja mam 190 cm i ważę 96 kg i wcale mnie to nie przeszkadza.

Vegan 4 life.


OdpowiedzCytat
MannaPoranna
bywalec
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 232
08/05/2011 5:50 pm  

Ja tam też nigdy się nie odchudzałam...
Ale zwróć uwagę Marcinie, że mogą być osoby, dla których naprawdę byłoby to wskazane, choćby ze względów zdrowotnych.
Nie wszyscy się odchudzają ze względu na swoje widzimisię.

Pewnie powiesz -to okropne- zrzucisz winę na innych, potem zaśniesz spokojnie


OdpowiedzCytat
n.i.x
stały bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 570
17/05/2011 3:33 am  

Ja juz jakieś 2 lata temu odkryłam sekret 😀
Bez wysiłku niema nic 🙂
a diety są do 4 liter bo nie dają stałych efektów i mogą zaszkodzić. Wyjątkiem jest dieta nie łączenia . Ja ilościowo sobie nie żałuje . Jem do woli ale nie przesadzam z tłuszczem i cukrem, ale juz kolacji nie jem bo nawet nie mam ochoty.Codzienna gimnastyka stała sie juz moim nałogiem. Do tego jak mam czas włączam sobie jakies shakirowskie hity z wywijaniem tyłka i tańcem brzucha i tańczę sobie. Zawsze wszystkich zachęcam do ćwiczeń. Jestem nie cale 3 miesiące po porodzie ale po brzuszku ani śladu, nawet mięśnie juz widać, ale kosztowało mnie to sporo wysiłku i systematyczności. Na niedoskonałości i wyszlifowanie sylwetki polecam masaż .
pozdrawiam 😀

omnia vincit amor!!


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
17/05/2011 1:28 pm  

A ja nie wierzę, że można jeść do woli i nie tyć, nawet na diecie niełączenia 😉
[b] [/b] n.i.x, gdybyś napisała, ile tak naprawdę jesz, to pewnie by wyszło, że kalorycznie jest to bardzo skromne, i dlatego nie tyjesz. Podobnie jest z osobami, które są zdrowe, a nie mogą przytyć - po wypytaniu okazuje się, że jedzą tak mało, że można na tym tylko chudnąć, a nie jedzą więcej, bo "nie lubią", "nie czują głodu", "i tak to nic nie pomoże".

A propos odchudzania - ja ostatnio próbowałam schudnąć, ale w ogóle mi to tym razem nie wychodzi, choć już prawie nic nie jadłam i przestałam czuć głód :> Obstawiam wiek...

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
17/05/2011 2:00 pm  

Ja z kolei mam ciągłe wahania masy ciała między 70 a 76 kg.


OdpowiedzCytat
Margott
forumowicz
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 45
17/05/2011 2:14 pm  

Nie no, bez porządnej dawki ruchu raczej nie da się schudnąć na stałe. 🙂


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
17/05/2011 2:23 pm  

Nie no, bez porządnej dawki ruchu raczej nie da się schudnąć na stałe. 🙂

Jakieś tam wahania wagi muszą być. Jak u niedźwiedzia 😉 Na jesieni sadła nabiera, przez zimę chudnie...


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
17/05/2011 2:25 pm  

Nie no, bez porządnej dawki ruchu raczej nie da się schudnąć na stałe. 🙂

Co to znaczy na stałe? :> Bez trzymania diety już zawsze nie da się schudnąć na stałe, ruch ma znaczenie drugorzędne, wspomagające, chroniące przez zmniejszaniem masy mięśniowej itp. Chyba że ktoś chce mieć osiągnięcia sportowe albo oprócz schudnięcia zależy mu na poprawieniu kondycji.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
n.i.x
stały bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 570
17/05/2011 2:25 pm  

ale ja ilościowo jem więcej od mężusia :), mam strasznie rozciągnięty żołądek. zawsze tak bylo. Ja po prostu te kalorie spalam dzięki wieczornej gimnastyce. Potrafię zjeść caly garniec makaronu z pomidorami ale bez grama tłuszczu , tylko przyprawy 🙂 Ale na mieszane tłuste potrawy takze sobie pozwalam , tylko ze wtedy jeszcze więcej ćwiczę. Ale to chyba tez zależy od przemiany materii. No i zabawy z dziećmi.. karmienie tez sie chyba przyczynia ..chociaż i bez karmienia bylo u mnie podobnie. Ja nie mogę sie odchudzać poprzez ograniczenie jedzenia bo karmie cycem. A kolacji po prostu juz nie potrzebuje bo wystarczająco sie najem w ciągu dnia.

edytuje zeby sie pisac jedno pod drugim :

Nie no, bez porządnej dawki ruchu raczej nie da się schudnąć na stałe. 🙂

Co to znaczy na stałe? :> Bez trzymania diety już zawsze nie da się schudnąć na stałe, ruch ma znaczenie drugorzędne, wspomagające, chroniące przez zmniejszaniem masy mięśniowej itp. Chyba że ktoś chce mieć osiągnięcia sportowe albo oprócz schudnięcia zależy mu na poprawieniu kondycji.

Ja uważam ze codzienny ruch i stala zmiana nawyków żywieniowych to jedyny sposób na "stale " schudniecie.. pod warunkiem ze ćwiczenia wchodzą w nawyk a człowiek je poprostu zdrowo bez jakichś tam większych ograniczeń. W takiej "zdrowej" sytuacji mozna sobie od czasu do czasu przy imprezie lub innej okazji pozwolić na jakis grzeszek .. a na drugi dzien wybrać sie na basen czy pobiegać.
Ja sobie nie wyobrażam trzymać jakiejś ograniczającej diety cale zycie.

Jak bylam mala często jadłam u babci a ona mi szykowała "chłopskie porcje"
a ja to wybiegałam w ogrodzie, dlatego mam żołądek bez dna.. hehe

[edytowane 17/5/2011 od n.i.x]

omnia vincit amor!!


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 10 Wstecz Następny
  
Praca