Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Wegetarianizm a chory organizm...  

  RSS

Spirit
forumowicz
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 22
20/10/2013 2:57 am  

Witam, opiszę pokrótce swój przypadek.Od przeszło dwudziestu lat staram się być wege, piszę staram się bo nie do końca się to czasem udaje czy udawało.Zdarza się w ciągu roku raz czy dwa zeżreć coś z padliną a to będąc poza domem czy z innych przyczyn, leki też nie biorę "wegetariańskich" tylko, to, co lekarze zalecą, czasem jem żółty ser, który też nie jest wege(choć ostatnio mocno ograniczyłam),staram się nie jeść rzeczy z jakąś żelatyną wieprzową, lecytyną itp. różnie to bywa.W każdym razie, rok temu usuwano mi pęcherzyk żółciowy ze względu na kamicę, teraz przypadkiem w badaniach wyszła niedoczynność tarczycy, czeka mnie jeszcze szereg badań bo mam nieleczony nigdy niedobór hormonów itp i kto wie co tam jeszcze.Z tego, co do tej pory wiem, to z diety powinnam wręcz wykluczyć teraz m.in.soję, bo źle się przez nią wchłania jod, i osłabia działanie leku na tarczycę.To co teraz mam jeść, może ryby i "owoce morza" bo dużo jodu zawierają 😛 .Jest problem, bo mnie ryby obrzydzają a po "owocach morza" to bym z obrzydzenia rzygała stąd do Elbląga.Zaczęłam brać Kelp suplement z jodem, ale nie wiem czy to wystarczy?Wogóle, ostatnio czytam, że wegetarianizm jest niezdrowy przy chorobach tarczycy i wogóle jest niezdrowy 😀 .Jakoś żyję 20 lat prawie bez mięsa, wykryte choróbska to efekt zaniedbań jeszcze z dzieciństwa a nie skutek diety.

[edytowane 19/10/2013 przez Spirit]

Czekam na zagładę ludzkości, lecz ona wciąż nie nadchodzi...


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
20/10/2013 12:30 pm  

Nie mogę tego teraz znaleźć, ale polecam zapoznanie się z rozmaitymi badaniami cytowanymi tutaj: [url] https://www.facebook.com/WiemyCoJemy [/url] Niekoniecznie to, co mówią lekarze, ma potwierdzenie w rzeczywistości, ponieważ lekarze nie mają wielkiego pojęcia o dietetyce i powtarzają to, co usłyszeli 30 lat temu na studiach, a ktoś to powiela. I tak ciągnie się łańcuszek nieporozumień.
Myślę, że glony to dobry sposób na uzupełnienie jodu. Ale i tak jeśli już wystąpiła niedoczynność, potrzebne będą tabletki z hormonami. Polska nie jest raczej terenem bogatym w jod i niedoczynność zdarza się dość często. Co do kamicy żółciowej, to zdaje mi się, że ma po części uwarunkowania genetyczne - mój ojciec ma np. tragiczną dietę, po której już dawno powinien się pozbyć woreczka, a nie ma nawet śladu kamienia...
A wegetarianizm czy nawet weganizm jest bardzo zdrowy, o ile się dba o B12 i D (tylko zimą) dostarczane w postaci suplementów. Wszystko inne można pozyskać z pożywienia.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
  
Praca