Pamiętacie jeszcze Liberty, ciężarną krówkę, która została uratowana podczas ogólnopolskiej akcji GreenAngels 'Marsz na Rzeźnie'? Akcją tą chcieliśmy zwrócić uwagę społeczeństwa na fakt, jak straszną śmiercią giną zwierzęta w rzeźniach, w tym zwierzęta ciężarne (np. krowy, konie), nawet te które są w ostatniej fazie ciąży. Dzięki dobrej woli wielu osób Liberty ominął ten okrutny los, i teraz może cieszyć się życiem, spełniając się jako kochająca matka. Wczoraj na świat przyszedł jej syn – Taurus, czy może Taurusek, bo to przecież maleństwo. Dla mieszkańców TARY było to nie lada wydarzenie – po raz pierwszy w tym miejscu narodził się cielaczek. Była to chwila pełna emocji, wzruszająca i radosna, a sam poród, choć 'zastał' Liberty na spacerze, trwał zaledwie pół godziny (u wielu krów trwa nawet do 5 godzin), po czym na świecie pojawił się piękny mały chłopiec, pełen energii i radości życia. Eh, lepiej sami zobaczcie, bo słowa tego nie oddadzą.

Poznajcie Tauruska:

http://greenangels.org/taurus/photo18.html

a tutaj cała galeria zdjęć:

http://greenangels.org/taurus/index.html

jaki on jest śliczny !!! matko zakochałam sie 😎 piekny cielaczek i piekna mamusia pozazdroscic takiego pieknego maleństwa

Gratulacje dla Liberty i ludzi z Tary,którym zawdzięcza życie!

śliczne maleństwo:) gratulacje dla młodej mamy:)

Przepiękny,prześliczny maluszek :):D

ale ma super biała gwiazdke!!! :):)

Śliczny maluszek. Mamusia zreztą też 😉 Gratulacje!