Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Borys,Rambo,Sara,Murzyn i Mała  

agabyt
rozmówca

Pięć dni temu Fundacja Lex Animal z Bytomia,z moim skromnym udziałem,odebrała 5 psiaków.
Ciężko powiedzieć,jakie straszne rzeczy działy się za blaszanym płotem posesji w Bytomiu.
Cała piątka wychudzona i wystraszona została zabrana,a raczej oddana przez "kochającego" właściciela,który "z dobrego serca" przygarnął je do siebie.
Nie drgnęła mu nawet powieka.
Cztery psiaczki trafiły do Bytomskiego schroniska,jeden,w najgorszym stanie jest u mnie.

Chciała bym je Wam przedstawić
Sara,psiak,który jest u mnie na DT.
Starsza sunia,około 8 lat,mądra i cudowna.Jej zachowanie wskazuje wyraźnie,że była w domu.
Pewnie w bardzo dobrym i kochającym.Sunia zna doskonale zasady panujące w normalnym świecie.Nie zmieniło tego więzienie na dachu.
Nie raz na pewno podróżowała samochodem.Siada grzecznie z przodu i patrzy przez okienko.
Nie załatwia się również w domu.Budzi w nocy cudownym lizaniem po twarzy,po czym staje pod drzwiami wyjściowymi i czeka.
[img] [/img]
Przyjacielem jej niedoli był Rambo.Psiak około 4-5 cio letni.
Cudownie sympatyczny,paskudnie oszpecony.Kiedy byliśmy tam dzień,przed odebraniem psiaków podszedł do mnie,kucnęłam przy nim.Polizał mnie po twarzy i czułam jego oddech jednej dziurki w nosie.
Jaka jest jego historia?NIe wiadomo...
[img] [/img]

Jest łagodny i towarzyski.Przybiega merdając ogonkiem.
Jest też niesamowicie troskliwy względem suni ,która mimo rocznego wieku,nie miała nawet imienia.Nazwaliśmy ją Mała.Jest to córka Sary i najprawdopodobniej jednego z odebranych psów.
Pare razy widzieliśmy,jak podchodził do Małej i czule lizał ją po pyszczku.
Tak,psiaki dla Małej ,to byli jedyni przyjaciele.W blaszanym pomieszczeniu,w którym prawdopodobnie psy spały Mała miała wykopaną jame pod kawałkiem blachy.
Mieliśmy problem z wyciągnięciem jej z tamtąd.Teraz Mała jesw schronisku i widać,że powoli zaczyna ufać ludziom. Zaczyna podchodzić...Na metr wprawdzie,ale powoli się przełamuje.Jest w jednym kojcu z Rambo,więc ma ze sobą troskliwego przyjaciela.

[img] [/img]

Po lewej własnie na dachu stoi Mała.
Obok niej psiak,którym jak do tej pory nikt się nawet nie zainteresował.
Również musieliśmy nadać mu imię.Murzyn niestety jest na obserwacji,ponieważ ze strachu ugryzł pracownika schroniska.
Jest równie przerażony jak Mała.
Na pewno,za serce zapłaci sercem.O nim jednak wiem najmniej.Poza widocznym strachem i bólem,psiak jest wielką tajemnicą.

Z "kojca" na posesji zabraliśmy również mieszańca kaukaza.
Łagodne ciele,z odgryzionym ,zaropiałym uszkiem.
kojec,był to kawałek błotnistego terenu,z "budą ",czyli 4 deski i słoma .
Psiak jest brudny i skołtuniony.Kiedy ktoś podchodzi do jego kojca,zaraz podstawia się do głaskania.

[img] [/img]

Na dzień dzisiejszy ,w domku tymczasowym jest Sara i Rambo.
Swojego pana znalazła już przerażona Mała.
Borys i Murzyn są nadal w schronisku..
MOże ktoś szuka przyjaciela na dobre i złe??

Szajba

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/10/2009 2:33 am
annzavi
świeżaczek

Dobrze, że doszło do takiej interwencji i, że psy mają szansę na ciepły dom. Teraz tylko należy mieć nadzieję, że ktoś je pokocha.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/10/2009 12:30 pm
  
Praca