Kochani, zobaczcie i napiszcie co o tym sądzicie, moim zdaniem - inicjatywa super. Rzeczywistych cmenarzy jest jak na lekarstwo, w dodatku z tego co słyszałam, borykają się z ludzką "przyjaźnią", a tu - prosto, szybko i za darmo.
Cmentarz jest zupełnie nowy i na razie jest tam jeden kotek, ale myślę, że to ruszy i to szybko.
Tofka
To niesamowite , w pierwszej chwili aż mnie zatkało z wrażenia ! Wirtualny cmentarz ? Czy to ma sens ? Czy to się w ogóle może przyjąć ? Ale skoro prawdziwych nekropolii dla zwierzaków prawie w Polsce nie ma... to w takim razie ma to sens ! A wybiegając myślą w przyszłość ... Już widzę i słyszę te kąśliwe komentarze , salwy śmiechu , pukanie się palcami po czołach ... Ale nic to... 🙁
A niech się pukają, myślę, że to się przyjmie. Jak widzę, już na cmentarzu pojawił się nowy kotek...a potem pewnie pójdzie lawinowo. Ci, którzy kochają zwierzęta, uznają to za coś oczywistego, a pozostali nie muszą tam zaglądać.
Dzięki, Jarku, za Twoje miłe i trafne komentarze. Tofka
nie jestem do tego przekonana..sama mam zwierzaczki,ale jakos nigdy nie zamiescilabym ich na tym cmentarzu...Moim zdaniem to dziwne,a naprawde staralam sie przekonac do tego pomyslu.Nie wiem,moze kłuje mnie tu kwestia smierci i pamieci o zmarłych zwierzatkach umieszczonych w internecie,dostepnym dla wszystkich.Internet to zbior roznych śmieci (owszem przydaje sie i doceniam to) i jakos mam mieszane uczucia kiedy pomysle o internetowym cmentarzu.A zastanawiam sie jakie odczucia mielibyscie wzgledem internetowego cmentarza dla ludzi.Bo ja zupelnie takie same!
Zaznaczam,ze nie chce nikogo przekonac do swojego zdania,ale czuje sie wrecz zobowiazana do napisania mojego zdania.
Witajcie 🙂
Ależ istnieją już wirtualne cmentarze dla ludzi i to polskie. Wystarczy poszukać. Niektóre są dość upiorne, czarne i brakuje tam tylko straszących duchów. Ale jak ktoś lubi tam umieszczać swoich bliskich - jego wola. O gustach podobno się nie dyskutuje. A o śmietnisku internetowym można podyskutować. W końcu nasza Ziemia to też wielki śmietnik, a jakoś ciągniemy 😉 Tak samo nie wypadałoby w TV puszczać "wspominkowych" programów, bo o poziomie telewizji wie każdy i podniosłe tematy mieszają się z "różową serią".
A akurat "taopark" dla zwierzątek jest gustowny i jakaś taka fajna atmosfera tam panuje.
Tak Was usiłuję podpuścić, żeby nasze forum nabrało trochę rumieńców ;))) Piszcie, kłoćcie się, dyskutujcie, niech się coś dzieje... A to jeszcze mięsożerni powiedzą, że sił nie mamy na pisanie :)))
Ściskam serdecznie, Tofka
Mam mieszane uczucia co do tego cmantarza ...nie umieszcze tam ani mojego kochanego chomiczka ,ani w przyszłości mojego psa .szczerze móiąc nie widze wiekszego sensu takich wirtualnych cmentarzy.wiem ze nie ma gdzie zwierzątek chować ,ale w końcu gdzies to trzeba zrobić i własnie to miejsce powinno sie otaczać szczególnym hm...szacunkiem ( trudno mi znaleśc odpowiednie słowo ,chyba wiecie o co mi chodzi) .Ja mojego chomiczka pochowałm na zwykłym ,,ludzkim " cmentarzu pod murem ,tam gdzie najszybciej za 100 lat znajdzie sie ktoś inny.
Znowu wtrące swoje 3 grosze na temat cmentarza. Byłem na nim przed chwilą i muszę się przyznać że wzruszyłem się co nieco... Zwierzątek na nim przybyło dość wyrażnie od momentu jego otwarcia a to oznacza że jednak jest pozytywny odzew ze strony tych którzy zwierzęta kochają . Do wirtualnego cmentarza po prostu z czasem wszyscy się przyzwyczają i nie będzie on ani śmieszył , ani szokował ani też powodował czyjegoś zgorszenia tym bardziej , że istnieją też już podobno , jak czytam post Tofki wirtualne cmentarze dla ludzi ( ciekawie to zabrzmiało ) . Ja sam jakiś czas temu pomagałem koleżance w pogrzebie jej ukochanej suczki . Psinkę spopielono zbiorowo razem z innymi czworonogami w specjalistycznej firmie pogrzebowej zajmującej się zwierzętami. Sam pomysł dobry, ale poziom kultury grabarza ... pomińmy to milczeniem, koleżanka długo jeszcze nie mogła dojść do siebie... 🙁 Zwierzątek w Taoparku będzie przybywać, każde nowe imię , czy to pieska , kotka, konia , w ogóle wszystkich naszych braci mniejszych ,ktorzy od nas odeszli i których tam "pochowaliśmy" będzie wiązało się z czyimiś łzami , rozpaczą , smutkiem , czasami może z wyrzutami sumienia... Taki cmentarz to nic złego , więc postarajmy się ciepło spojrzeć na tych spośród nas , którzy "pogrzebali " tam swoich ulubieńców , nawet jeżeli nasze uczucia są mieszane.
Jestem jak najbardziej za takim wirtualnym cmentarzem. To po prostu jeszcze jeden sposób na wyrażenie uczuć wiążących ludzi ze zwierzętami, które już nie żyją. Ktoś może kręcić nosem na medium - internet. No ale chcemy tego czy nie, faktem jest, że internet jest jednym z dzisiejszych sposobów komunikacji. Nikt przecież nikogo do niczego nie zmusza. Taki cmentarz jest opcją i wybierają ją ci, którym to odpowiada.
Sama nie wiem, czy odpowiadalaby mi osobiscie taka forma wyrażenia moich uczuć, ale jej nie wykluczam.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja