Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Ziemia to PIEKŁO dla ZWIERZĄT!  

  RSS

rain
 rain
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 130
21/02/2006 11:49 am  

Ziemia Rzeźnią...?

http://www.animalrightsmedia.com/details.php?image_id=1745

"(...) mleko można pozyskiwać wówczas, gdy zabija się cielęta, dla których to mleko było przeznaczone, a hodowcy kurczaków prędzej czy później sprzedadzą drób do ubojni. (...) Owce strzyże się przed samym ich zabiciem.

Można z łatwością żyć, jedząc: owoce, warzywa, chleb, produkty zbożowe i tłuszcze roślinne - produkty naszej ziemi(...)

A co ze spaniem w nocy? Materace zawierają końskie włosy, a poduszki wypełnione są pierzem. Cokolwiek by się nie dotknęło zostało zrobione z jakichś innych stworzeń - ich mięsa, skóry, włosów, kości. Wiedziałem, że Ziemia ze wszystkimi swoimi górami i żyznymi dolinami jest niczym więcej jak rzeźnią."

Isaac Bashevis Singer (frag. książki ,,Cienie Hudson'')\


OdpowiedzCytat
PatrycjaViva!
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 47
22/02/2006 3:51 pm  

Ziemia nie jest pieklem dla zwierzat. Jest na niej wszystko co potrzebne jest nam i zwierzetom do harmonijnego zycia.
To my ludzie tworzymy to pieklo... a rasa ludzka degraduje pozycje zwierzat na Ziemi.


OdpowiedzCytat
Admin
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 678
22/02/2006 6:13 pm  

Czyli sprowadza się do tego samego. Współczesne oblicze Ziemi (świata) to piekło dla zwierząt.
Kropka.

Wege Studio


OdpowiedzCytat
locked_dblfa_Ozo
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 87
22/02/2006 9:50 pm  

Naprawdę, czasem jest mi wstyd patrzeć zwierzętom w oczy, mając świadomość tego gwałtu, jaki, ze strony moich gatunkowych krewnych, dokonuje się na ich życiu... Sam też wobec nich nie czuję się zupełnie w porządku, bo - mimo wszystko - póki żyję - jestem niewolnikiem tego barbarzyńskiego systemu. Może nieco wyłamującym się z szeregu niewolnikiem, ale jednak... niewolnikiem... z krwią na rękach. Tu jest piekło.

[edytowane 22/2/2006 od Ozo]

[edytowane 22/2/2006 od Ozo]


OdpowiedzCytat
Hobbit
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 220
22/02/2006 10:02 pm  

Ozo, jeżeli wylamujesz się z szeregu to nie jestes do końca niewolnikiem-jeżeli nie jesz miesa to jestes jedną z osób które nie dają zarobic rzeźni- im więcej takich ludzi tym mniej będzie sie taki in teres oplacal. Każdy ma swoją mala cegielkę. nie da się tak zupelnie nie krzywdić - ten świat jest tak wrednie zbudowany- ale w tpewnym stopniu da sie od tego powstrzyac i to tez jest dużo

[edytowane 22/2/2006 od Hobbit]


OdpowiedzCytat
Hobbit
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 220
22/02/2006 10:16 pm  

Zresztą jak myslę o ogólnej brutalnośći na świecie to tez mi ręce opadają, i wiadomo, ze tego wszystkiego sie nie zmieni, ale maly krok to juz jakis krok i jezeli np.kilkazwierząt mnie trafiloby do rzeźni to dla tych kilku juz to będzie duza sprawa..


OdpowiedzCytat
locked_dblfa_Ozo
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 87
22/02/2006 11:01 pm  

No i żeby te zwierzęta, które, niestety, już trafią do tej rzeźni, miały jakkolwiek (!) godną śmierć...

Obawiam się, że zarówno przejście większości ludzi na dietę wegetariańską, jak i pozbawiony piętna przedmiotowości sposób traktowania zwierząt zabijanych dla pożywienia (i nie tylko zabijanych, bo wykorzystywanych do wszelakich innych celów również), jest czymś niezwykle dalekim, jeśli nie nieosiągalnym w ogóle.

Ale - liczy się każde ocalone życie i dla każdego, choćby pojedyńczego istnienia, warto jest trochę namieszać w tym piekle.

Pisząc, że jestem niewolnikiem tego barbarzyńskiego sytemu, miałem na myśli fakt, że człowiek (nawet bardzo radykalny weganin) nie jest w stanie żyć w stuprocentowej zgodzie ze zwierzętami, już chociażby ze względu na pewne wynalazki typu: samochód, np. .


OdpowiedzCytat
PatrycjaViva!
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 47
23/02/2006 12:35 pm  

oj Waldek widze ze musiales podsumowac moja wypowiedz.
dla mnie to nie sprowadza sie do tego samego.
swiat ludzi czesto jawi sie jak pieklo co nie znaczy ze Ziemia nim jest.

sa miejsca gdzie zwierzeta zyja w spokoju. nie uogolnialabym Ziemi jako miejsca gdzie zwierzeta nie moga zyc w symbiozie z ludzmi.
nie lubie tworzyc radyklanych , czarnobialych , jednoznacznych wizji swiata w ktorym zyjemy.


OdpowiedzCytat
PatrycjaViva!
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 47
23/02/2006 1:19 pm  

Współczesne oblicze Ziemi (świata) to piekło dla zwierząt.
Kropka.

hmm mysle ze wczesniej tez nie zawsze bylo dobrze ..mam na mysli swiat przed szybkim rozwojem technicznym...
zwierzeta najczesciej odgrywaly role podrzedna wobec czlowieka.
postep technologiczno-"cywilizacyjny"- niestety...upokorzyl je jeszcze bardziej.

jednak ... wlasnie po to sa takie org.jak viva czy inne grupy dzialajace na rzecz zwierzat zeby ocalic to co sluzy harmonii zwierzat i ludzi - przede wszsystkim ocalic i tworzyc sprzyjajaca jej swiadomosc.


OdpowiedzCytat
Admin
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 678
23/02/2006 1:21 pm  

oj Pati widze, ze swoją polemikę opierasz na interpretacji słówka Ziemia. 😉
Jeśli świat - jak piszesz - jawi się jak piekło, to ziemia w znaczeniu świat (bo w takim znaczeniu występuje w zacytowanym fragmencie książki) również jawi się jako piekło.

Wege Studio


OdpowiedzCytat
PatrycjaViva!
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 47
23/02/2006 2:00 pm  

oj Waldi..dziekuje Ci za odpowiedz na mojego posta...

po prostu daleka jestem od uogolnien i rysowania strasznej wizji tego swiata.
owszem jest w nim wiele zla - ale to jedno z jego obliczy.

zly swiat - przedstawiany jest wszedzie..w tv w gazetach .. moim zdaniem w nadmiarze.
katastrofy okrucienstwo rowniez zdarzaly sie wszedzie przed tym zanim istnialy media...
postep cyw. sprawil ze pazernosc czlowieka znalazla nowe drogi ekspansji.

sa miejsca ktore przypomianaja pieklo...ale mysle ze ono - jego tworzenie zaczyna sie w naszych wlasnych glowach.

daleka bylaby od stwierdzenia ze Ziemia to rzeźnia...
owszem zabija sie tu miliardy zwierzat na mieso , dla przemyslu itp.

ale to nie tak ze zyjemy w jakims jednym wielkim piekle i koniec.kropka.

chce pokazac ze nie wszystko jest tu na tej Ziemi takie potworne.
ze my ludize mamy moc by chronic to co dobre cenne piekne.

[edytowane 23/2/2006 od PatrycjaViva!]


OdpowiedzCytat
rain
 rain
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 130
23/02/2006 2:20 pm  

Nasz punkt widzenia jest często zależny od punktu siedzenia Pati. 😉 Mówisz tak, bo jest ci teraz dobrze, nie dzieje ci sie żadna krzywda, ale inaczej byś mówiła gdybys była krową prowadzoną własnie na rzeź, szympansiątkiem na którym dokonuje sie bolesnych doświadczeń, afrykańskim dzieckiem konającym z głodu...
W skali roku na świecie w samych rzeźniach morduje się 50 miliardów zwierząt - TO JEST PRAWDZIWA GLOBALNA RZEŹNIA. Nie mówiąc o tym problemie nie zmienimy świata, bo ludzie będą żyć w błogiej nieświadomości, że wszystko jest w porządku - A NIE JEST!! Z osobistego doświadczenia wiem, że takie rzeczy skutecznie wybudzają innych ze śpiączki i iluzji - więc je stosuję dla dobra innych. Niechaj moc zadziała!!


OdpowiedzCytat
  
Praca