Smutne oczy koni spogladaja na mnie. Jakby czekaly na pomoc, prosily
pomoz nam. Blagaly oczami . Kilka koni,zwieszone glowy, smutne ,bez wyrazu oczy,
stoja smutno, wprost w depresyjnym nastroju, odwrocone glowami w kierunku
sciany, maja wszystkiego dosyc.Na cyrkowej arenie widac potem jak kilka z nich
nie chce wykonywac polecen tresera, kilka batow i znow potulnie sluza swemu katu.

Kolo namiotu widac kilka ciezkich lancuchow, przykutych wprost do podloza.
Widac ,ze sa silnie osadzone. Lancuchy te ciagna sie pod namiotem.
Niestety namiot jest szczelnie zamkniety, nic prawie nie widac co znajduje
sie w srodku. Na okolo namiotu barierki i tasmy odgradzajace.
Widac cyrk nie chce pochwalic sie co ma w srodku. Kolo namiotu krazy ochroniaz
z duzym obronnym psem. Cos mi mowi,ze w namiocie jest cos co na pewno
nie jest chluba dla cyrku. Udaje mi sie, mimo ochrony podejsc blisko namiotu.
W srodku rozpaczlowy widok. Kilka sloni przyklutych lancuchami do przedniej lapy
a tylna noga rowniez skuta jest lancuchem. Tak wiec kazdy slon skuty jest dwoma
lancuchami, praktycznie bez mozliwosci wykonania jakiegokolwiek ruchu.
Widac,ze slonie cierpia, stoja bardzo osowiale, smutne.
Podczas wystepow na cyrkowej arenie 2 slonie kiwaja mechanicznie glowami
w lewo i w prawo, robia to automatycznie. Zachowuja sie podobnie jak zwierzeta
osadzone w zoo. Swiadczy to wyraznie, o postepujacej chorobie psychicznej
zwierzat - zoopsychoza.Kiwajace glowami zwierzeta - dla czlowieka, ktory ma
choc troche empatii dla zwierzat - stanowia bardzo smutny widok ,ktory jeszcze
bardziej swiadczy o tragicznym ich polozeniu. Niestety setki ludzi siedzacych na
widowni cieszy sie i smieje, nie chce widziec tragedii zwierzat, ktore wlasnie
przez ludzka proznosc i brak serca cierpia.

Cyrki od stuleci byly rozrywka dla ludzi ,niestety zwierzeta w nim wystepujace
postrzegaja to zupelnie inaczej.Cyrk jest smieszny lecz nie dla zwierzat.
Aby zwierzeta wykonywaly polecenia tresera musza byc do tego . Miedzy bajki nalezy wlozyc informacje od wlascicieli cyrkow,
iz zwierzeta same z siebie beda wykonywaly cyrkowe pokazy.

Nieodlacznym narzedziem tresera jest bat, ktory stanowi jakby przedluzenie
jego reki. Zwierzeta sa bite i karcone za chocby najmniejsze nieposluszenstwo.
Czesto dochodzi w cyrku do bardziej drastycznych scen przemocy. Zwierzeta
przykuwane sa np. lancuchami i bite sa niemilosiernie czym popadnie ,
czesto drweniana palka,zdarza sie iz, razone sa pradem. wszystko to dzieje sie
po to by zlamac ich opor przed niechecia do wykonywanai polecen tresera.
Musimy zdac sobie sprawe jak ogormnym stresem dla zwierzat jest wystep w cyrku.

Calymi miesiacami przetrzymywane sa w ciasnych klatkach, po to by moc na chwile wyjsc
i pokazac sie publicznosci, ktora za nic ma to, ze zwierze, ktore wlasnie jest przez ludzi
ogladane zostale wczesniej wytresowane przy pomocy najokrutneijszych srodkow.
Zwierze boi sie czesto tresera, mimo tego, iz zycie zwierzecia w cyrku to sytuacja
rozpaczliwa dla zwierzecia zdarza sie, iz zwierze nie chce podporzadkowac sie
lub wprost atakuje tresera. Znane sa przypadki zwierzat, ktore potrafia nawet po latach
zaatakowac ,czekaja na sposobna chwile, ktora mzoe nigdy nie nadejsc, jednak czasem
udaje sie biednemu znewolonemi i ponizonemu zwierzeciu zaatakowac swego oprawce.
Tak potrafia zrobic slonie, ktore nienawidza milo usmiechajacego sie do widowni tresera.
Slon pamieta, iz setki razy zostal brutalnie bity, uderzany.

Malo kto zdaje sobie sprawe, iz starzejace sie lub schorowane zwierzeta cyrkowe
nie czeka zasluzona emerytura lecz smierc w rzezni, bo w koncu mozna jeszcze pare
zloty zarobic na konajacym stworzeniu. Jak nie w rzezni to biedne zwierze dogorywa
gdzies w ciasnej klatce ogrodu zoologicznego.
Nalezy wspolczuc tylko zwierzetom, ktorym zycie zgotowalo tak ciezki los.

Filip Barche
inspektor ds. zwierzat
z 20 letnim stazem
http://www.youtube.com/user/FilipBarche
http://www.myspace.com/barchefilip
http://barche.blog.onet.pl/

Wiecej zobacz w materiale filmowym oraz na zdjeciach.
Material powstal w cyrku Arena ,w dniu 20 marca 2009 roku.
Kopenhaga- Dania.

Slonie
http://www.youtube.com/watch?v=BxnNDQaczPc&feature=channel_page

http://www.youtube.com/watch?v=cf9SLMB_T1s&feature=channel

http://www.youtube.com/watch?v=msL8G8huO2g

Biedny kon
http://www.youtube.com/watch?v=y8w2n50wCoo&feature=channel_page

Zdjecia
http://s342.photobucket.com/albums/o434/FilipBarche/cirkus/

[edytowane 23/3/2009 przez Filip]

To jest straszne -to co przeżywają zwierzęta , liczy
się tylko z ludzką głupotą.
Po co są komu cyrki?
Żeby ludzie przez 30 minut śmiali się ,
podczas gdy zwierzęta cierpią?
Nie.
Ja tego zwyczajnie nie rozumiem.
Ludzie są okrutni.
Mam nadzieję ,że w przyszłości wniosą zakaz występów cyrkowych .

Zwierzęta w cyrkach są tak traktowane, powszechnie o tym wiadomo, choć ludzie na co dzień się tym nie przejmują. Gdy wyniknie jakaś afera trochę czasu jest o tym głośno, a potem i tak nic się nie zmienia. I prawdę mówiąc nie sądzę, że można z tym coś zrobić, nie można kontrolować każdego cyrku.
Dlatego nie popieram ludzi którzy tam chodzą, nie w każdym miejscu tak jest, ale dla mnie taka ciągła praca zwierząt to jest jakaś masakra.

http://www.photoblog.pl/assasello987/39909451/patologia.html zobaczcie sobie komentarze z mojego bloga. co cyrkowcy sadza o traktowaniu zwierzat w cyrku. chore.

Przecież one cierpią! Cierpią z powodu ludzkiej chciwości, bezwzględności..

nie mam słów, żeby opisać to co czuję 🙁

http://www.youtube.com/watch?v=cDeTYs5OqDc

http://www.youtube.com/watch?v=AkayWrn_VgY&feature=related

[edytowane 7/11/2009 od xxl]

Jak miałam może z 7 lat, to bardzo mi zależało żeby na występach w cyrku były zwierzaki, ale wtedy nie wiedziałam o tym, że one cierpią myślłałam, że dla nich to zabawa. Teraz jestem temu przeciwna bo jak można męczyć jakiekolwiek stworzenie dla ludzkiej przyjemności? Oglądałam kiedyś program, w którym pokazane było jak słoń nagle rzucił się na widownię, tratował wwszystko co napotkał, a na końcu zostal.... zastrzelony, ludzie którzy to komentowali określali to zwierzę bestią, a nie czującą istotą, która chciała poprostu wyrwać się z cierpienia na które została skazana.

[edytowane 25/11/2009 przez AnKa_15]

dobrze to ujelas A15