Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Zwierzęta domowe - prawo  

Strona 1 / 3 Następny
  RSS

tru
 tru
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 872
20/06/2011 1:57 pm  

Porzucane czy maltretowane zwierzęta domowe to dość poważny problem, nawet skuteczne akcje animalistów toną w tym morzu patologii. Temat rzeka, tematów były o tym tysiące a co roku jest to samo - na wakacje zabawki są porzucane.

Ja bym to widział tak, że posiadanie zwierzaka powinno być związane z zapisaniem się do lokalnego koła - nie za wiele, żeby przeszkodzić komuś kto chce mieć zwierzę (a nawet pomocne w nawiązywaniu kontaktów) - wystarczające, żeby powstrzymać przed spontanicznym zaadaptowaniem zabawki.


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
20/06/2011 2:06 pm  

😮 koła gospodyń wiejskich... 🙂


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
20/06/2011 2:55 pm  

Temat który bardzo mnie interesuje.

Ustawa:
http://www.tts24.pl/Pobieralnia/ustawaOOZ.pdf
Cytuję
[i]Art. 1
1.1 Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
1.2 W sprawach nie uregulowanych w ustawie do zwierzat stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące [b]rzeczy[/b][/i]
Tak wiem, szkoda komentować.

Poza tym chciałam zwrócić uwagę na bardzo ważną rzecz dotyczącą polskiego prawa. Urzędnicy są zawaleni pracą za małe pieniądze. Otrzymują zgłoszenie i znęcaniu się nad kotem. Nie przyjmują go bo mają masę innych a więzienia są przepełnione.

Co mogłoby pomóc w walce z bezdomnością i znęcaniem nad zwierzętami?

1) obowiązkowe czipowanie plus ogólnopolska baza danych bo jak się okazuje sam czip nie rozwiązuje sprawy. Czipy sprawdzają się jeśli pies trafi do miejsca gdzie mu go wszczepiono (lub gdzieś niedaleko). Bardziej się sprawdzi znaczek z adresem zawieszony na obroży.
[edit: baza istnieje i nazywa się safe-animal]

2) obowiązkowa sterylizacja. Nie chcesz sterylizować? Płać za rejestrację hodowli. W Niemczech okazało się to świetnym rozwiązaniem.

3) bardzo wysokie kary finansowe za znęcanie/zaniedbanie i prace publiczne. Oraz dożywotni zakaz posiadania zwierząt. Bo przy obecnym wymiarze sprawiedliwości nie ma co liczyć na kary więzienia bez zawiasów. Jak pisałam wcześniej więzienia są przepełnione, urzędnicy mają masę pracy i niewiele pieniędzy. Podwyższenie kar np do 6 lat pozbawienia wolności w niczym nie pomoże bo nie będzie egzekwowane.

Inną sprawą jest jeszcze to, że organizacje na rzecz zwierząt nie mogą się między sobą dogadać. Przykładem jest najnowsza inicjatywa ustawodawcza która nie dość, że nafaszerowana błędami to w większości niemożliwa do zrealizowania.

No i co ważne niewiele ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że wyrzucenie psa to też przestępstwo tak samo jak niezapewnienie mu odpowiednich warunków do życia np głodzenie.

No i jeszcze przydałoby się aby każdy miał prawo (najlepiej w obecności jakiegoś świadka) przed przyjazdem policji wybić szybę w samochodzie gdzie latem siedzi samotnie pies (w celu tylko i wyłącznie wyciągnięcia psa;)). Właściciel 10razy by się zastanowił zanim zostawiłby psa w nagrzanym aucie na parkingu przed hipermarketem w 30st upale.
Chociaż znając życie mogłoby się skończyć oskarżeniem ze strony właściciela psa. Bo nagle okazałoby się, że z auta zniknęła masa cennych rzeczy (które tak na prawdę nigdy nie istniały).

[edytowane 20/6/2011 od Bellis_perennis]

[edytowane 20/6/2011 od Bellis_perennis]


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
20/06/2011 3:08 pm  

Wy jednak byście chcieli żyć w państwie policyjnym... Niech Was licho... 😉
Te pomysły są zwykłą utopią, tak na marginesie mówiąc...


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
20/06/2011 3:10 pm  

Te pomysły są zwykłą utopią, tak na marginesie mówiąc...

Nie są. Czipowanie, sterylizacje to wszystko sprawdziło się w innych krajach. A zmiana prawa (wysokie kary finansowe plus prace społeczne) to nic utopijnego.

Utopią jest jedynie z mojej strony prawo do wybicia szyby w aucie, nic więcej. Cała reszta jest możliwa.


OdpowiedzCytat
tru
 tru
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 872
20/06/2011 3:16 pm  

Jestem przeciwnikiem nadmiernej ilości prawa zakazów i nakazów - ale ludzie sami nie zmądrzeją - trzeba im zabronić. Na ustawę można zebrać 100 tys. podpisów, tylko trzeba samemu ją sformułować, nikt inny tego nie zrobi - jak słusznie zauważono policja i urzędnicy i tak są przepełnieni robotą, a politycy zajmują się swoimi kieszeniami.


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
20/06/2011 3:45 pm  

Obowiązkowe czipowanie - jestem zdecydowanie ZA! Gdyby ktoś porzucił zwierzę, nie byłoby problemu z odnalezieniem właściciela. U mnie na osiedlu w ostatnim czasie podrzucono psa i kota, to takie proste przecież :/

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
tru
 tru
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 872
20/06/2011 4:23 pm  

Nie wiem jak czipowanie wpływa, ale nie jest to trochę niehumanitarne ?


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
20/06/2011 4:29 pm  

Nie jest. Czip jest na prawdę maleńki i nie powoduje dyskomfortu. Bardziej bolesne jest tatuowanie psa. Mój schroniskowy burek ma tatuaż na uchu a że robiony 12 lat temu i byle jak jest już kompletnie nie do odczytania. Szkoda że wtedy kiedyś nie było czipowania, zaoszczędziłoby to psu cierpienia. No ale schronisko miało dobre intencje.

Nie bójmy się tego co nowe.
http://www.faunaplanet.tv/309/Chipowanie_Psa_tv.htm
Dzięki temu filmikowi przynajmniej wiem, że istnieje ogólnopolska baza danych safe-animal. Wcześniej myślałam, że taka nie istnieje.

Niehumanitarne są zabiegi obcinania uszu i ogona. Niepotrzebne cierpienie i upośledzanie społeczne psa.

[edytowane 20/6/2011 od Bellis_perennis]


OdpowiedzCytat
tru
 tru
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 872
20/06/2011 4:54 pm  

Ok to mnie trochę uspokoiło. W Poznaniu wprowadzono te czipy i to pilotażowo pokaże jak się to sprawdzi.

Obawy które mam z tym związane:

1. każdy czip czy to jest RFID czy co innego (będę musiał poczytać jaka to dokładnie technologia) można dość łatwo zniszczyć (a wiemy że "polak potrafi" szczególnie że jako naród mamy "chlubne" dokonania w dezintegrowaniu sklepowych czipów), wyładowanie elektryczne, błysk flesza z aparatu, jest tysiąc metod na ich obchodzenie - obawiam się że to może doprowadzić do tego że przez wyrzuceniem psa zrobią coś drastycznego typu chwilowe podłączenie pod 220.

2. procent dostosowania się - wiele osób w poznaniu nie zaczipowało psa mimo iż jest to wymagane prawem, oczywiste jest chyba to, że proporcjonalnie do traktowania zwierzecie, chyba nie spodziewacie się że menele trzymający burki na podwórzach poszli i je zaczipowali ? No i nikt nie będzie tego sprawdzac, nie oszukujmy się policja nie zacznie chodzić i sprawdzac czy psy mają czipy

Pytanie: czy własciwie mógłbym normalnie pójśc do schroniska i oddac psa mówiąc że nie ma się nim kto zajmować ? jeśli tak - czipy nie pomogą, po prostu w schroniskach będą zaczipowane psy


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
20/06/2011 5:04 pm  

ad1.
Nie znam się ale teoretycznie mają szklaną otoczkę. Czy to nie wystarczy? Liczę tutaj na zdanie kogoś kto się zna na takich rzeczach.
ad2.
Zawsze jest ktoś kto się nie dostosowuje. Zawsze ktoś łamie prawo. Najważniejsze aby większość była za. Rozwiązaniem może być dobrze rozreklamowane darmowe czipowanie.

Tak mógłbyś. Po to są m.in schroniska. Ale nie problem z tym, że ktoś oddaje psa, problem w tym jak go wyrzuci, znęca się nad nim, zaniedbuje. Problem jest też w zbyt dużej ilości psów. Edukacja, edukacja i kary finansowe.
Oddanie psa do schronu lub szukanie nowego domu jest dość uczciwym rozwiązaniem. Niektórzy nie dają sobie rady albo inaczej wyobrażają wychowanie i utrzymywanie psa niż wygląda to w rzeczywistości. Ja sobie nie wyobrażam oddania własnego psa.


OdpowiedzCytat
an
 an
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 360
20/06/2011 5:38 pm  

Temat który bardzo mnie interesuje.

Ustawa:
http://www.tts24.pl/Pobieralnia/ustawaOOZ.pdf
Cytuję
[i]Art. 1
1.1 Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
1.2 W sprawach nie uregulowanych w ustawie do zwierzat stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące [b]rzeczy[/b][/i]
Tak wiem, szkoda komentować.

[b]Bellis[/b], ale w czym problem? Możesz wyjaśnić?

ania


OdpowiedzCytat
eRZet
weteran forum
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 1839
20/06/2011 5:43 pm  

Przepraszam, że zniszczę tę rozmowę 😉
Oczywiście, macie rację.

Moim skromnym zdaniem jednak to wszystko idzie w złą stronę. Jeśli zgadzamy się na to, że można zabijać jedne zwierzęta, to nie liczmy na to, że będą szanować inne.

Ostatnio toczyłem dyskusję nt praw człowieka i praw zwierząt. Próbowano mi wytłumaczyć, że nie możemy przyznać prawa wszystkim zwierzętom, ale możemy chociaż niektórym. Tu jednak kłania się historia praw człowieka (która w gruncie rzeczy - pomimo tysięcy problemów i milionów naruszeń - jest sukcesem), która przebiegała innym torem. Przyznano specjalne prawa dzieciom, kobietom, robotnikom-migrantom itd, a więc grupom szczególnie narażonym na łamanie ich praw. Równolegle podpisywano różnego rodzaju deklaracje o równości ras, płci, wyznań itd.

Tak więc przyznawanie specjalnych praw psom (bo do tego sprowadzają się powyższe problemy) jest raczej wyłomem w walce o prawa zwierząt. Pogłębiamy różnice między różnymi gatunkami.

Nie mówię, że nie należy nic robić, nikogo z was nie krytykuję!
Dla mnie to jednak nie ma sensu.

... a może się mylę?

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce


OdpowiedzCytat
tru
 tru
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 872
20/06/2011 5:57 pm  

Erzet: Oczekujesz absolutu od świata, który absolutem nie jest. Każdy krok w dobrą stronę zbliża do celu. Nie jedna słuszna przypowieść powstała opowiadająca o tym, jak ktoś stoi w miejscu dlatego, że chce skoczyć o 100 kilometrów a nie może.


OdpowiedzCytat
eRZet
weteran forum
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 1839
20/06/2011 6:24 pm  

Nie to mam na myśli.
Dla mnie po prostu ma to tyle sensu, co ustawy o szczególnej ochronie praw człowieka przyznane 50 lat temu białym mężczyznom z Europy Zachodniej. Nie przypominam sobie, żeby ktoś wpadł na tak kuriozalny pomysł.
Małe kroki są oczywiście nie tylko pozytywne, ale także są jedynym, co można zrobić.
W tym przypadku to jest jednak wyłom w prawach zwierząt.

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca