Fakty? Byłaś kiedykolwiek choć raz w Chinach że tak wszystko genialnie oceniasz? Mój brat niestety musi tam systematycznie podróżować w celach służbowych i dość się nasłuchałam chyba ze mnie zwyczajnie okłamuje :(( a o to go jednak nie podejrzewam. Psa miał na talerzu nie raz, teraz zwyczajnie odmawia mięsnych dań, i zapewniam ze nie tylko o psy chodzi( a jak te psy zostały zabite tego nie wiemy) Możesz mieć swoje zdanie, ja mam swoje, nie musisz oceniać czy jest sprawiedliwe czy nie bo sama tego nie wiesz.
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
Jedź do Chin to Cię poczęstują, wszystko przed Tobą Cienkun, może trafisz na jakiegoś psa z tego artykułu:
Ciężarówka pełna psów stłoczonych w małych klatkach, kierująca się do chińskich restauracji została przechwycona przez grupę obrońców praw zwierząt.
Głodne, wyczerpane i stłoczone w małych klatkach psiaki miały przed sobą jeszcze tylko kilka godzin życia – były wiezione do restauracji, w których wkrótce zostałyby zabite. W przechwyconym transporcie znaleziono ponad 1500 psów, leżących w stosach, ułożonych jeden na drugim na tyłach ciężarówki jadącej do rzeźni. Koszmarne warunki sprawiły, że wiele z nich nie przeżyło 22-godzinnej podróży.
Wolontariusze z chińskiej organizacji opieki nad zwierzętami w Chongqing, w południowo-zachodnich Chinach, odkryli w samochodzie niedożywione i odwodnione zwierzęta stłoczone wewnątrz klatek tak małych, że psy nie mogły się prawie poruszać.
Alan Knight, szef międzynarodowej organizacji zajmującej się ratowaniem zwierząt (IAR), powiedział: "Sposób, w który psy są przewożone, to coś obrzydliwego! Są wpychane do małych drucianych klatek i trzymane tam godzinami bez jedzenia i picia. Po dotarciu na miejsce są zabijane w równie nieludzki sposób. To się dzieje każdego dnia. Problem polega na tym, że pojęcia etyki i moralności jest tu zupełnie inne niż w krajach Zachodu, i trudno będzie to zmienić, ale działalność lokalnych grup obrońców praw zwierząt jest już dużym postępem.
[edytowane 29/3/2013 od Sima]
[edytowane 29/3/2013 od Sima]
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
Chińczycy „wierzą” bowiem, że cierpienie wydobywa smak psiego mięsa. Pokazuje to tylko ich zwyrodnialstwo i okrucieństwo – doskonale zdają sobie sprawę z bólu zadawanego tych zwierzętom.
Pałowanie, skalowanie, rzucanie głową o ziemię, kopanie, przyduszanie odbywa się na oczach tłumów, są wśród tego tłumu dzieci, kobiety – nie widać w nich zbytniego przerażenia czy też oburzenia.
Czasem psy są wieszane na metalowych hakach poprzez wbicie haka w szczękę (cały czas wtedy żyją).
Ludzie dopingują oprawcę/oprawców w jego działaniach, każda wymyślniejsza tortura wzbudza coraz większy entuzjazm tłumu.
Więcej... http://szelest-stron.pl/dramat-zwierzat-w-chinach-zywcem-gotowane-zywcem-obdzierane-ze-skory.html#ixzz2Oy7lUqSb
Under Creative Commons License: Attribution
Tak btw, to chyba taka konsekwencja o którą się woła z baneru na którym po jednej stronie jest pies, a po drugiej prosię i napis "Jedne kochasz, drugie zjadasz- dlaczego??? "
Nie znoszę tych bannerów czy plakatów bo nawet nie bedąc wege odbierałam je opacznie, jako nawoływanie do konsumpcji wszystkiego po równo.
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja