Nie ma to jak przytaczać wszystkie grzeszki wszystkich Narodów Świata które i tak razem wzięte nie dorównają niektórym brutalnym Chińskim zwyczajom. (...)
A mnie ta wypowiedź zainspirowała do przemyśleń 😉
... i nadal nie jestem pewien, czy rozsadzanie żołądka ofiary ryżem gorsze jest niż robienie tego wodą, a zmuszanie kota do wychodzenia (spod miski leżącej na brzuchu) przez ciało jegomościa - od owijania jego jelit wokół drzewa (to tak żeby porównać środki europejskie z chińskimi). W Algierii, Argentynie czy na Łubiance stosowano chyba podobne tortury; wszyscy korzystali też z "dobrodziejstw" prądu, że o torturach psychicznych nie wspomnę.
Jak to w ogóle porównać? 60 mln ofiar obecnego systemu w Chinach wygląda imponująco, ale gdy zestawić je w stosunku do liczby wszystkich obywateli i porównać z Rosją Radziecką czy Kambodżą to już patrzymy inaczej.
Myślę, że chyba największy problem tkwi w totalitarnym ustroju tego państwa. Nie da się ukryć, że chińska filozofia, kultura i technologia przewyższała europejską, a najgorsze przynieśli chyba Europejczycy właśnie (podział państwa, okupację, wyzysk gospodarczy i komunizm). W ten zacofany politycznie kraj wszedł galopujący kapitalizm. Na przecięciu wyzysku (kapitalizm) z upodleniem (komunizm) plasują się nasze Chiny.
Ale teza, że chińskie zwyczaje przewyższają zbrodnie innych narodów musiałaby zostać poparta przykładami, bo to, że "zabijają pieski" to żaden argument.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
http://zwierzosfera.pl/jedzenie-uciekajace-z-talerza/
Kurcze, widzę że skośnoocy mają jakieś sadystyczne podejście do wszystkiego co żyje.
[edytowane 31/3/2013 od Sima]
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja