Czy według ciebie Śliwa wszyscy katolicy traktują swoje żony z szacunkiem, a wszyscy hinduiści jak śmieci?? 😮 Na czym opierasz swoją tezę?? Proszę o jakieś wytłumaczenie...
to, że niektórzy katoliccy męzczyźni nie szanują swoich kobiet to już nie jest kwestia wiary... bo w doktyrynie katolickiej nie ma nic o tym, że mężczyźni sa lepsi niż kiobiety. natomiast co do Indii:
"Indie to kraj mężczyzn. Rola kobiet określona jest tu tylko w relacji do nich. Bez mężczyzny nie ma praktycznie dla kobiet miejsca w zdominowanej przez tradycję indyjskiej codzienności. Wciąż aktualny jest starożytny Kodeks Manu, według którego: "W dzieciństwie kobieta podlega ojcu, w młodości mężowi, a kiedy ten umrze, swoim synom; kobieta nigdy nie może być niezależna".
"Gdy kobieta zachodzi w ciążę, zaczynają się modły. Trzeba wymodlić chłopca. Dziewczynka będzie karą, chłopiec - nagrodą."
"Dlatego matka wie, że urodzona przez nią dziewczynka przejdzie przez piekło, i modli się o syna."
Nie chce uogolniac, ale obserwujac wielu Indusow, z ktorymi pracuje i ktorych spotykam, to wielu zachowuje sie w sposob zacytowany przez Sliwe...
A doktryna katolicka uwaza kobiety za "nizsze" od mezczyzn, przeciez dlaczego nie mozna kobietom byc kaplanami? Juz nie wspominajac o slynnym cytacie biblijnym (ale nie podam ksiegi ST, bo nie pamietam), ze kobieta to naczynie na sperme 😮 .
Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.
A doktryna katolicka uwaza kobiety za "nizsze" od mezczyzn, przeciez dlaczego nie mozna kobietom byc kaplanami?
ja bym sie tu nie dopatrywał "niższości" kobiet... Jezus wybrał apostołów, tylko mężczyzn... to oni byli pierwszymi kapłanami... i tak juz było przez wieki, a tradycja to w Kościele Katolickim obok Pisma świętego chyba najbardziej znaczący "fundament" wiary... więc Koscioł nie chce przeciwstawiac się tradycji... a jeśli jakaś kobieta chce oddać swoje życie by służyć Bogu, to przecież może zostac siostrą zakonną.
[u] Obiektywne spojrzenie na całą sprawę:[/u]
z perspektywy judaizmu nie ma alternatywy do uboju koszernego. Prawo religijne (halacha) reguluje przepisy dotyczące spożywania pokarmów. Nie wolno jeść mięsa zwierząt, które nie zostały w sposób rytualny (szechita) przez wykwalifikowanego rzeźnika (w przeciwieństwie do islamu) zabite. Dozwolone jest tylko jedno cięcie, i to natychmiast na głębokość kręgu szyjnego, nie uda się to, mięsa nie wolno spożywać. Z powodu tak ścisłych przepisów, zakaz uboju koszernego byłby dla religijnych Izraelczyków jednoznaczny z zakazem spożywania mięsa. No i nie powinniśmy zapominać, że zabijanie zwierząt nigdy nie będzie miłym wydarzeniem. Najlepiej byłoby wcale nie zabijać.
[edytowane 23/5/2006 od bezciała]
Uczestnik innego forum nie polskojęzycznego obywatel Izraela wyjaśnił mi stosunek Judaizmu do spożywania mięsa, przetłumaczyłem jego tekst:
Judaizm akceptuje ogólnie, że człowiek (tak jak Adam i Ewa) powinien być w zasadzie wegetarianinem, ale niestety dopiero po sądzie ostatecznym powróci do tego stanu. Jedzenie mięsa nie jest w judaizmie stanem idealnym, lecz częścią rzeczywistości, na którą skazał bóg człowieka po wypędzeniu z raju. Przywrócenie stanu idealnego leży w gestii boga a nie człowieka.
[edytowane 23/5/2006 od bezciała]
[edytowane 23/5/2006 od bezciała]
Ubój rytualny został dawno obalony od czasu kiedy kurtyna w przybytku rozdarła się na dwie części więc jest to nie potrzebne, a sam ubój słyszałem różne informację np. że zwierze po przecięciu czegoś tam (nie pamiętam tego czego ) przestaje być świadome, bo nie ma dopływu krwi :/
http://www.youtube.com/watch?v=0cr1Bhzt5ew
Znalazłem taki tu oto filmik z opiniami naukowców.
W tym filmie pani mówi, że może być ogłuszenie, ale nie może ono zabić zwierzęcia (ogłuszenie )
[i]EDIT: nie pisz proszę kilku postów jeden pod drugim. Używaj opcji edycji posta. [/i]
[edytowane 8/7/2012 przez Admin]
Wg tego co tutaj jest napisane, ubój rytualny wcześniej w Polsce prowadzony nielegalnie będzie dozwolony.............
[url= http://wyborcza.pl/1,75478,12732738,Uboj_rytualny_bedzie_w_Polsce_zgodny_z_prawem.html]Ubój rytualny będzie w Polsce zgodny z prawem[/url]
Jak czytam cos takiego to marzę o końcu świata, człowiek jest zalążkiem najgorszego zła. Nie będzie ludzkości nie bedzie cierpienia.
No chyba nie do końca tak jest, bo w naturze bez jakichkolwiek działań człowieka jest już pewna doza okrucieństwa obecna, człowiek byłby na pewno w stanie ją zaniżyć niestety zamiast tego dokręca on tą śrubę okrucieństwa jeszcze.
No chyba nie do końca tak jest, bo w naturze bez jakichkolwiek działań człowieka jest już pewna doza okrucieństwa obecna, człowiek byłby na pewno w stanie ją zaniżyć niestety zamiast tego dokręca on tą śrubę okrucieństwa jeszcze.
Nie zgadzam się, okrucieństwo wprawdzie występuje w naturze ale jest to okrucieństwo uzasadnione i...potrzebne. Tak działa przyroda, nic w niej nie dzieje się bez przyczyny za to człowiek zabija tylko i wyłącznie dla przyjemności a dodam, że podobno jako jedyny gatunek posiadamy sumienie, tym gorzej dla nas bo rzadko nim się kierujemy i dodatkowo podcinamy gałąź na której siedzimy niszcząc przyrodę. A gatunkowe [i]sapiens[/i] zobowiązuje. Wręcz mam wrażenie, że ludzkość robi wszystko nie tak jak powinna bo kieruje się chciwością i bezmyślnością.
[edytowane 29/10/2012 przez Bellis_perennis]
Tak działa przyroda, nic w niej nie dzieje się bez przyczyny
Właśnie, i czy ci sie to podoba czy nie, człowiek jest częścią tej przyrody. Nie pojawiliśmy się nagle z nicości. Stworzyła nas natura i funkcjonujemy według jej praw. I niestety ludzkie okrucieństwo mieści się w tych prawach.
Wręcz mam wrażenie, że ludzkość robi wszystko nie tak jak powinna bo kieruje się chciwością i bezmyślnością.
Nie bez powodu mamy takie cechy. Widać to też zostało przewidziane przez naturę i ma jakiś cel.
Nie bez powodu mamy takie cechy. Widać to też zostało przewidziane przez naturę i ma jakiś cel.
W ten sposób można uzasadnić absolutnie każde zło i każde najgłupsze działanie.
Zła droga.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
No bo można uzasadnić. Już jakiś czas temu udowodniono, że u ludzi zachowujących się aspołecznie, socjopatów itd. część mózgu odpowiedzialna za empatię jest dużo mniejsza niż u przeciętnego człowieka.
Ale nie znaczy to wcale, że mamy to po prostu akceptować. Takich ludzi się zamyka, leczy, i tak powinno być.
Tylko nie lubię jak ktoś gada, że natura jest cacy a człowiek zły. To nasza konstrukcja, dana nam przez naturę, decyduje o tym, że każdy z nas ma w sobie cząstkę okrucieństwa, jedni większą, drudzy mniejszą.
Poza tym to właśnie zło jest siłą napędową świata. Ludzie próbują coś zmieniać, ulepszać bo są niezadowoleni z obecnego stanu rzeczy. To tak jak w filmie "Serenity". Ludziom w pewnej kolonii na innej planecie podano środek, który miał blokować agresję. Ale ten środek jednocześnie zablokował ich instynkt przetrwania, więc ludzie po prostu poumierali.
Nasze złe cechy są połączone z naszymi dobrymi cechami. Nasza zdolność do miłości jest powiązana ze zdolnością do nienawiści. Dzięki naszej kreatywności możemy tworzyć wspaniałe rzeczy, ale możemy też wymyślać najokrutniejsze tortury. Taka jest nasza natura.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja