Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone


Pozują do zdjęć z brodatym Mikołajem za jedyne 20 lub 40 zł. Ale trzymane są w okropnych warunkach – niepokoją się czytelnicy Gazety. Czy renifery na Rynku Głównym są szczęśliwe?

– Z Finlandii. Przywiezione z hodowli w Zakopanem na czas świąt. Ze wszystkimi papierami wymaganymi przez UE – zachwalał na łamach „Gazety” parę niewielkich samców Marian Pędzimąż z Zakopanego, pionier „reniferowego” biznesu w Krakowie. Po tym jak opisaliśmy zwierzęco-mikołajową grupkę stacjonującą od kilku dni na Rynku Głównym rozdzwoniły się telefony od zaniepokojonych czytelników.

– Renifery całe dzień stoją na betonie. Nie wyglądają na zadowolone. Wieczorem reflektory świecą im prosto w oczy. Czy to dobry pomysł, żeby te piękne zwierzęta traktować jak zabawki do robienia zdjęć? Dzieciom się podobają, ale dla mnie warunki, w jakich są trzymane, są po prostu skandaliczne. Wolałbym je oglądać w naturalnym środowisku – mówi pani Małgosia, która wybrała się wczoraj na kiermasz z roczną córką.

Zadzwonił też starszy pan. – Moja żona wróciła z wyprawy do miasta wzburzona. Ze łzami w oczach opowiadała mi o reniferach. Naszym zdaniem ich miejsce jest na wolności, a nie w tłumie ludzi na Rynku Głównym. A jeśli na Rynku, to chociaż w przyzwoitych warunkach.

Czy leżenie na betonie szkodzi reniferom, które z natury lubią chłód i wylegują się na śniegu w trzaskającym mrozie?

Ten dylemat rozwiał Józef Skotnicki, dyrektor krakowskiego ogrodu zoologicznego.

– Leżenie na betonie jest niewskazane nawet dla zwierząt tak zimnoodpornych jak renifery. To grozi reumatyzmem. Dobrze byłoby gdyby miały jakąś ściółkę. Kora jest dobra, bo doskonale izoluje od podłoża. Ważne, żeby nie była z drzew iglastych. Dobre są też zwykłe trociny albo wióry – wyjaśnił ściółkowe zawiłości dyrektor. I dodał, że ze zwierząt, którym nie przeszkadza beton, przychodzi mu na myśl jedynie wół piżmowy wyposażony w imponujące włosie.

Wczoraj w południe renifery dostały ściółkę z kory.

Źródło: Gazeta.pl – Kraków

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl