Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Sejm uchwalił przepis, który sprawi, że śmierć zwierząt w rzeźniach będzie jeszcze gorsza, niż dotąd – alarmują organizacje obrońców zwierząt. Dziś przegłosuje go Senat.

Do tej pory prawo wymagało, żeby pomieszczenie, w którym zwierzęta czekają na rzeź, było „izolowane akustycznie i oddzielone przegrodą” od pomieszczeń, gdzie się zwierzęta ogłusza i wykrwawia. Ale według nowej ustawy takiego wymogu już nie ma – zwierzęta czekające na zabicie będą mogły słyszeć, a może też widzieć, jak zabija się inne.

Sejm tydzień temu uchwalił nowelizację ustawy o ochronie praw zwierząt, by dostosować przepisy o ich transporcie do unijnej dyrektywy. Przy okazji zmieniono też przepis dotyczący warunków uboju zwierząt i w efekcie „izolacja akustyczna” i „przegroda” zniknęły. Dlaczego? Posłowie tego nie uzasadnili.

Organizacje obrońców zwierząt zaapelowały do senatorów o odrzucenie tego przepisu. Na razie bezskutecznie. Senacka komisja rolnictwa zarekomendowała w poniedziałek Senatowi przyjęcie tego, co uchwalił Sejm: – Na posiedzeniu komisji senatorowie zgadzali się z naszymi argumentami, a pani z biura legislacyjnego skrytykowała przepis. Mimo to komisja przyjęła ustawę bez zmian – mówi Wojciech Muża z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Zdaniem Dil Peeling, eksperta unijnej Eurogroup do spraw zwierząt hodowlanych, likwidowanie obowiązku izolowania zwierząt czekających na rzeź od zabijanych jest wbrew unijnej dyrektywie (93/119/EC z 22 grudnia 1993) w sprawie ochrony zwierząt w czasie uboju. – Poza tym sprzedawcy mięsa w krajach UE wymagają od dostawców wyższych standardów traktowania zwierząt w ubojniach, niż wskazuje dyrektywa UE.

Ewa Siedlecka

Wcześniej na ten temat:

  • Protest przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt
  • Aby w sercach polityków obudziło się współczucie dla zwierząt
  • Źródło tekstu: Gazeta.pl