Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Naukowcy badający lasy i strumienie kanadyjskiej prowincji Alberta znaleźli kilka do kilkudziesięciu razy więcej żab i ropuch tam, gdzie były bobrze tamy.

Spodziewano się różnic, ale nie aż takich. Wydaje się, że rozlewiska przy tamach stwarzają sprzyjające warunki dla rozwoju i wzrostu kijanek. Dzięki tamie powstaje zbiornik spokojnej, ciepłej i bogatej w składniki pokarmowe wody.

Ponieważ populacje wielu płazów na całym świecie są zagrożone z powodu utraty siedlisk, chorób zakaźnych czy zmian klimatu, zdaniem kanadyjskich naukowców należy promować bobry jako naturalnych sojuszników ropuch i żab – nawet gdy powodowane przez nie podtopienia są sprzeczne z interesami okolicznych mieszkańców czy planami zagospodarowania.

(PAP)

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl