Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone


Parlament Europejski żąda od Komisji Europejskiej bezzwłocznego przygotowania projektu rozporządzenia zakazującego przywozu, wywozu i sprzedaży wyrobów z fok. Zanim projekt zostanie przygotowany, deputowani domagają się wprowadzenia moratorium.

Przedstawiciele wszystkich frakcji politycznych ponaglają odpowiedzialnego za środowisko komisarza Stawrosa Dimasa, by przyspieszył prace nad przygotowaniem dyrektywy.

Zdaniem deputowanych wprowadzenie całkowitego zakazu przywozu i sprzedaży wyrobów z fok ma oprócz ochrony zwierząt także wymiar etyczny. Foki zabijane są bowiem w szczególnie brutalny sposób – tylko po to, by nie nie uszkodzić ich futra, które jest przeznaczane na produkcję modnych wyrobów.

W ciągu ostatnich czterech lat na północno-zachodnim Atlantyku zabito ponad półtora miliona fok grenlandzkich. Większość miała mniej niż trzy miesiące i ginęła w cierpieniach.

Komisarz Dimas zapewnił, że przyspieszy prace nad dyrektywą. Twierdzi jednak, że nie ma możliwości wprowadzenia moratorium. Zachęcał eurodeputowanych do wywierania nacisków na rządy państw członkowskich, by do czasu przyjęcia unijnej dyrektywy indywidualnie wprowadzały zakaz. Obowiązuje on już w Belgii, Luksemburgu i we Włoszech.

Protesty w Warszawie

Obrońcy praw zwierząt protestowali przeciwko polowaniom na foki pod ambasadą Kanady w Warszawie.

Zdaniem protestujących, kanadyjski rząd zezwala na „rzeź” 300 tys. fok rocznie a metody stosowane przez myśliwych to „barbarzyństwo rodem z czasów jaskiniowców”.

– Foki tłuczone są pałkami, następnie żywcem obdzierają je ze skóry, potem położone na śniegu wykrwawiają się. Większość z nich to szczenięta. Takie czyny są niedopuszczalne w cywilizowanym kraju. Niech Kanada ma świadomość, że my w Polsce wiemy o tych okrucieństwach i przeciwstawiamy się im – powiedział jeden z organizatorów protestu.

Dodał, że foki są zabijane głównie dla futer, które wykorzystywane są do produkcji garderoby.

Według organizacji „Viva! Akcja dla zwierząt”, w ostatnich latach Polska stała się jednym z głównych importerów foczych skór. Dlatego Viva! domaga się od polskiego rządu całkowitego zakazu importu produktów wykonanych z foczych futer.

(PAP)

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl