Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Ronimy krokodyle łzy nad gazetowym pieskiem czy koteczkiem, a każdy z nas (a ściślej kreowany przez nas popyt) sprawia, że co roku życie traci całkiem sporo realnych świnek, o drobiu nie wspominając. Aby uświadomić sobie, w czym bierzemy udział, wystarczy przed zakupem piersi kurczaka zerknąć do sieci i poczytać, gdzie było to mięsko jeszcze kilka dni temu – pisze Szymon Hołownia w artykule „Mistrzowie hipokryzji”, opublikowanym przez Newsweek.