Jak przetrwać na surowej diecie w zimnym klimacie?
Praktykowanie surowej diety na Hawajach czy na Costa Rica jest na pewno łatwiejsze niż w naszym polskim klimacie w porze zimowej. Jak zatem radzą sobie witarianie, którzy żywią się surową żywnością w Kanadzie, na Alasce czy Rosji? Daj się ponieść fantazji, a na pewno znajdziesz swoje ulubione sposoby na rozgrzanie.
Oto kilka praktycznych wskazówek, które pomogą Ci przetrwać zimę na raw diecie:
– ruszaj się! Jest Ci zimno? Poskacz przez pięć minut przez skakankę, na pewno poczujesz różnicę! Pamiętaj, nic nie jest w stanie rozgrzać ciała, tak jak ruch fizyczny. Biegaj, rób pajacyki, uprawiaj rytuały tybetańskie, tai chi, jogę lub ćwiczenia siłowe.
– praktykuj ćwiczenia oddechowe – Zgodnie z Ajurvedą właściwe oddychanie ma bardzo duży wpływ na stan naszego zdrowia. Oddychając w prawidłowy sposób pobieramy pranę – kosmiczną energię życia, dzięki której podnosimy siły witalne naszego organizmu i utrzymujemy go w doskonałej kondycji.
Oddychanie ogrzewające
Przyjmij wygodną pozycję siedzącą. Zanim zaczniesz ćwiczenie zamknij oczy i zaczerpnij kilka razy głęboko powietrze oddychając przez nos. Jeśli to konieczne, wyczyść obydwie dziurki nosa. Zaczerpnij głęboko przez nos powietrze a następnie z całych sił wydmuchaj je – również przez nos. Wdech następuje całkowicie naturalnie. Cały oddech powinien nabierać coraz szybszego tempa, co przypominać może sapanie. Na początku zacznij od średniego tempa, z czasem możesz je zwiększać. Po ok. 40-60 oddechach weź głęboki wdech i zatrzymaj powietrze w płucach, jak długo potrafisz (tzw. bezdech), po czym wypuść powietrze przez nos. Po krótkiej przerwie możesz całą sekwencję 40-60 oddechów powtórzyć. Ważne jest, aby nigdy nie wykonywać tego ćwiczenia w wielkim spięciu i kurczowo; obserwuj sygnały swojego ciała – gdy ćwiczenie stanie się wyczerpujące lub gdy zacznie ci się kręcić w głowie, natychmiast przerwij. Warto jednak wykazać cierpliwość w praktykowaniu tego ćwiczenia, gdyż wzmacnia ono płuca i uwalnia od nagromadzonej doshy kapha. Bhastika jest świetnym ćwiczeniem dla astmatyków, osób o chronicznie zaflegmionych drogach oddechowych i palaczy papierosów.
– masuj ciało rozgrzewającymi olejkami – do masażu idealnie nadaje się RAW olej kokosowy z rozgrzewającym olejkami eterycznymi z imbiru, cynamonu, goździka i szałwi rozgrzewają ciało i zmysły oraz ujędrniają skórę pobudzając krążenie.
– stosuj rozgrzewające przyprawy – od tysięcy lat rozgrzewają i leczą. Oto znane przyprawy oraz dodatki w nietypowej roli – pogromców bakterii i… chłodu: czosnek, imbir, kolendra, gałka muszkatołowa, kurkuma, cynamon, pieprz cayenne, goździki.
– hartuj ciało naprzemiennymi prysznicami i masażem szorstką rękawicą – te zabiegi rewelacyjnie poprawiają przepływ krwi i dają uczucie ciepła. Zaraz po prysznicu zakończonym zimną wodą poczujesz zimno. Właśnie to zimno powoduje większą aktywność energetyczną w ciele. Już po kilku chwilach od wytarcia skóry można odczuć, jak energia zaczyna ogrzewać ciało. Jest to szczególnie wyraźnie odczuwalne, jeżeli po prysznicu robi się ćwiczenia energetyzujące albo chociażby gimnastykę.
– peeling kawowy – Zamiast gotowego kosmetyku możesz wykonać sobie peeling z rozdrobnionej kawy i oliwy z dodatkiem kilku kropel olejku imbirowego lub cynamonowego – efekt? Ujędrniona, rozgrzana i szczęśliwa skóra tuż przed snem!
– wybierz się na saunę
– nie jedz bezpośrednio z lodówki! – Pozwól, aby Twoje jedzenie miało przynajmniej temperaturę pokojową. Poza tym pamiętaj, że możesz lekko podgrzać swoje potrawy np. w dehydratorze. Jeśli nie masz dehydratora, możesz podgrzać na małym ogniu z termometrem, kontrolując temperaturę i mieszając jedzenie.
– jeśli pijesz herbatę, to zalewaj ją wodą nie przekraczającą temperatury 70 stopni (unikaj czarnej herbaty)
– daj się ponieść fantazji w kuchni – przyrządź bardziej skomplikowane potrawy, zmień proporcje – więcej orzechów a mniej owoców południowych. Zimą dobrze jest zastąpić południowe owoce naszymi krajowymi jabłkami i gruszkami.
– ubieraj się ciepło – noś bieliznę termo aktywną, ciepłą odzież, czapkę i rękawiczki
Warto wiedzieć, że uczucie zimna, jakie pojawia się po przejściu na surową dietę jest związane z wydzielaniem się toksyn. Jest to jednak tymczasowy dyskomfort i w trakcie praktykowania raw diety, uczucie zimna będzie stopniowo zanikać.
Witarianie z długoletnim stażem nie cierpią na poczucie zimna, wręcz przeciwnie – często chodzą po śniegu i pływają w lodowatej wodzie.
Czytaj także:
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.