Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Przepis mój, polecam! 🙂 Przygotowanie ciasta jest bardzo proste i nie wymaga dużej ilości
czasu, co jest niewątpliwą zaletą. Ciasto można upiec wieczorem, a na drugi dzień zrobić
masę i je przełożyć. W jego składzie nie ma mąki, więc jest jak znalazł dla osób uczulonych
na gluten.


Składniki:

Na ciasto:

  • 4 jajka z chowu wolnowybiegowego
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 100 g brązowego cukru
    Na nadzienie:

  • 150 g drylowanych, suszonych daktyli
  • dwie spore garście orzechów włoskich (po wyłuskaniu)
  • 1 pomarańcza
  • kilka łyżek wody
  • 2 duże łyżki dżemu z gorzkich pomarańczy

    Sposób przygotowania:

    Aby przygotować ciasto, piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Formę z rantem o
    rozmiarach ok. 23 x 33 cm wykładamy papierem do pieczenia. Forma musi być z brzegiem,
    bo ciasto jest płynne.
    Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, odstawiamy do przestudzenia.
    Rozdzielamy żółtka od białek, białka ubijamy na dość sztywną pianę.
    Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy roztopioną czekoladę, ubijamy aż
    do połączenia składników.
    Ostrożnie dodajemy pianę z białek, najlepiej mieszając trzepaczką balonową – mieszamy
    w jedną stronę, aby nie zniszczyć pęcherzyków powietrza.
    Ciasto wlewamy do formy, pieczemy około 15-20 minut do suchego patyczka.
    Zostawiamy do całkowitego ostudzenia, może być na całą noc – wtedy przykrywamy je
    lekko zwilżoną ściereczką żeby zbytnio nie wyschło.
    Orzechy prażymy na suchej patelni i siekamy dość drobno. Daktyle również siekamy
    drobno.
    Z pomarańczy wyciskamy sok (można użyć również kartonowego, ok. 50 ml).
    Daktyle przekładamy na patelnię, wlewamy sok, dusimy kilka minut na średnim ogniu aż
    zmienią się w kleistą masę. Gdyby sok odparował zbyt szybko uzupełniamy go wodą.
    Spory kawałek pergaminu posypujemy cukrem pudrem. Wykładamy na niego upieczone
    ciasto (na górze ma być papier, na którym ciasto się piekło), zdejmujemy papier, na którym
    się piekło.
    Całe ciasto smarujemy dżemem z gorzkich pomarańczy. Przekrawamy je mniej więcej na
    połowę. Na jedną z nich nakładamy nadzienie, rozsmarowujemy. Przykrywamy drugą
    połową ciasta, lekko dociskamy.


    Nadesłał/a: Zielenina_blog