Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Mijamy się pospiesznie
trącając łokciami.
Szkoda każdej chwili
na spojrzenie w oczy.

Ja i moje-
tylko to się liczy,
a ty pilnuj siebie-
swojego na własność.

On,to taki tamten
(jak wielu jest jakiś),
łączy się z owymi,
bo oni ich lubią.

Wy wciąż czekacie
na niego i na nas,
ale
ciebie tutaj nie ma
i nikt nie zauważy
luki w koniugacji…

Nadesłał/a: szambala